Gość sara Opublikowano 11 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2009 Co ze mną będzie?ile mi jeszcze zostało?w październiku zdiagnozowano raka G3 z przerzutem na węzeł chłonny 3 cm,po 7 chemiach AC i FAC kolejny przerzut na drugą pachę 2,5 cm,przerwano leczenie,zastosowano chemie w tabletkach + herceptyne ,mam hery +++,po pierwszej herci i chemii guzy się pozmniejszały,po drugiej wróciły do swojej wielkości + wymacałam dwa nowe w chorej piersi *( te w piersi są nie większe niż 1,5 cm.Mam jeszcze szanse na wyleczenie?podleczenie?jak długo będę żyła?wiem,że rokowania złe ale ile czasu mi jeszcze zostało???mam 41 lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sara Opublikowano 11 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2009 T4N1M0- jeszcze to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość iwona Opublikowano 12 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2009 Masz szansę na wyleczenie. Tylko chyba muszą Ci usunąć te guzy ,które masz.iwona Uszy do góry! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość stapler Opublikowano 13 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 Zaawansowanie nowotworu jest ogromne. Najlepiej w sprawie rokowania porozmawiać z onkologiem prowadzącym Panią. On znając całokształt kliniczny najlepiej odpowie na to pytanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Sara Opublikowano 13 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 rozmawiałam wczoraj,lekarka powiedziała,że nie da się już mnie wyleczyć,jedynie można próbować zahamować rozwój choroby co właśnie próbujemy to wszystko co się dowiedziałam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Sara Opublikowano 18 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2009 Panie doktorze mam pytane,dlaczego nie chcą mi amputować piersi skoro w niej są guzy?dlaczego trzeba zmniejszyć węzły chłonne? a co się stanie jeśli te węzły się nie zmniejszą?dziękuje za odpowiedz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość iwona Opublikowano 19 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2009 Co prawda na tym się nie znam, bo nie jestem lekarzem, ale masz chyba tak zaawansowanego raka,że przy operacji i tak nie mogliby lekarze zachować doszczętności, operacja mogłaby pogorszyć stan bo do komórek rakowych, które by zostały- dostałoby się powietrze - co jeszcze bardziej przyśpiesza rozrost. Myślę,że u Ciebie wchodzą w rachubę lampy i chemia a dopiero potem operacja (ewentualnie) .Są przypadki,że ludzie są wyleczeni i z IV stadium,iwona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Sara Opublikowano 19 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2009 wróciłam z 12 chemii ...,nie pękam *-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Sara Opublikowano 24 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2009 jestem po 16 chemii...przed nową kuracją czekam na zgodę z NFZ.POZDRAWIAM. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość anna Opublikowano 26 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2009 saro napisz co u Ciebie???Pozdrawiam gorąco!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sarah Opublikowano 31 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2009 witam ponownie,właśnie znalazłam swój*stary* post ten na dole od sarah z ogromnym węzłem jest też mój,pozdrawiam *-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Miś Opublikowano 11 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2010 Znalazłem temat , i szczerze mówiąc jestem ciekaw co tam z panią Sarą , jak się czuje , od ponad pół roku nie napisała wiadomości , jak z przebiegiem leczenia. Mam nadzieje że wszystko poszło dobrze. Przykro mi się zrobiło czytając ten temat dalej trzymam kciuki za panią i jestem dobrej myśli że jeszcze pani tutaj zaglądnie. Pozdrawiam gorąco !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.