Gość Roman Opublikowano 1 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2009 Kilka lat temu na głowie, we włosach znalazłem coś w rodzaju krostki. Wycisnąłem ją, ale po kilku dniach sie odnowiła i zrobiłem to samo ponownie i tak pozostawiłem. Nie rozwiązało to do końca sprawy, bo w tym miejscu pozostało zgrubienie, które wraz z czasem wzrasta. Dodam, że mam takie guzki dwa i ten drugi, choć troche mniejszy to powstał w podobny sposób. Czy to jest groźne i czy powinienem to usunąć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość stapler Opublikowano 1 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2009 To zapewne kaszaki bardzo często lokalizujące się w owłosionej części głowy. Takie zmiany guzowate leczy się zabiegowo (usuwa się je). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość M Opublikowano 23 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2010 Witam. Jakiś miesiąc, półtora miesiąca temu tak jakby na styku czaszki z szyją (tak na prawo od prawego ucha) wyczułam twardy, nieruchomy guzek wielkości groszku. Nie boli przy dotykaniu, jakby *wyrasta* z kości. Czasami rano wydaje mi się, jakby był mniejszy, ale gdy dotykam go później, jest taki sam, jaki był przedtem. Mam jeden ząb z tej strony do leczenia i jestem nadziębiona, ale to dopiero wyszło teraz, a nie w momencie odkrycia guzka, więc nie wiem. Nigdy nie miałam czegoś takiego, no chyba, że nie zauwazyłam. Morfologia krwi praktycznie w normie, bo mam tylko podwyższone EO, ale to chyba nic takiego. Moja lekarka i druga lekarka z przychodni stwierdziły, że to pewnie węzeł, ale szybko mnie oczywiście spławiły, bo jeszcze masa pacjentów. Trochę się niepokoję, bo guzek nie znika. I nie wiem - poczekac jeszcze trochę i obserwowac licząc że w końcu zniknie, czy zarejestrowac się na USG czy coś? Czy jeżeli byłoby to coś poważniejszego, to morfologia by to wykryła? Bo skoro morfologia jest w normie, to chyba jest to jakis węzeł lub kaszak, na mój rozum. Nie czytałam za bardzo na necie, bo nie chcę się czegoś tam sama doszukiwac. Przepraszam, ale... nie bardzo chce mi się jeźdxic do lekarza. Przynajmniej nie w najblizszym czasie. Czy to faktycznie może byc węzeł, a jesli tak, to w jakim czasie powinien zniknąc? Bo u mnie się trzyma trochę... ? Oczywiście ząb jest chory od dłuższego czasu, ale nie boli mnie, więc to chyba nie to... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość stapler Opublikowano 24 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2010 Prawdopodobnie to powiększony węzeł chłonny. Powinien zaniknąć po wyleczeniu ogniska zapalnego czyli zęba i przeziębienia. Czasami jednak taki węzeł pozostaje na stałe powiększony na skutek zwłóknienia. Wymaga to tylko obserwacji. Rzeczywiście, aby przekonać się co to za zmiana można wykonać USG tego guzka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość M Opublikowano 25 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2010 Haha napisałam na prawo od ucha - oczywiscie na lewo od prawego ucha... w każdym razie zapisze sie na to USG dziękuje : ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.