Twardy guzek piersi a choroby nowotworowe w rodzinie

[Gość Marta]

Witam!! Mam 22 lata. Kilka dni temu wyczułam w lewej piersi (mniej więcej 3 cm. od pachy) twardy guzek średniej wielkości. Trudno mi określić czy miejsce to jest bolesne, ponieważ jestem kilka dni przed okresem, a zawsze wtedy bolą mnie piersi. Byłam u lekarza pierwszego kontaktu, który skierował mnie prosto do onkologa. Dziś (chyba dla świętego spokoju) poszłam także do ginekologa, od którego nie dowiedziałam się niczego, czego sama bym nie wiedziała. Pani doktor powiedziała mi jedynie, że to albo coś poważnego albo nie (np. stan zapalny) i bez praktycznie żadnej pomocy odesłała mnie do domu. Zdziwiło mnie,że kazała mi robić okłady z kapusty... Czy to może pomóc?? Chciałam się zapytać także, jakie badania (o ile w ogóle) powinnam zrobić przed wizytą u onkologa (01.06.) i co może mi dolegać?? Boję się, ponieważ u mnie w rodzinie babcia i ciocia chorowały na raka piersi, mama na raka tarczycy, a ostatnio u mojego brata wykryto guzki na jądrach. Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam

[Gość haemophilus]

Przede wszystkim powinnaś mieć wykonane usg piersi. A okłady z kapusty mają raczej wątpliwy rezultat.

[Gość Marta]

Dziękuję za odp. Chciałam jeszcze dodać, że prosiłam o skierowanie na UZG ale w odpowiedzi usłyszałam:*a po co?*. Poszłam do lekarza pierwszego kontaktu, a tam dowiedziałam się, że w przypadku guzów piersi UZG jest zbędne, ponieważ onkolog przy badaniu od razu będzie wiedział, co robić i że *wyczuje* rozmiar guzka itp., itd. i że napewno dostanę skierowanie na biopsję ze względu na w/w zachorowania w mojej rodzinie.

[Gość Marta]

Chciałam jeszcze zapytać w czym może mi pomóc Altacet, który także doradziła mi pani ginekolog??

[Gość haemophilus]

Altacet łagodzi miejscowo ból, zmniejsza obrzęk tkanek i łagodzi stan zapalny.

[Gość Marta]

Witam ponownie. Martwię się cały czas ponieważ guzek nie znika tylko powiększa się a na dodatek stał się bardzo bolesny. Oczywiście byłam na UZG, na którym dowiedziałam się, że nie widać żadnego guzka, ale jest to nieprawdopodobne, ponieważ można go bez problemu wyczuć. Pan, który robił mi to badanie stwierdził, że to prawda, jednakże nie wiedząc co wpisać w opisie napisał: * W obu piersiach i dołach pachowych zmian litych i torbieli nie stwierdzono. Macalna zmiana nie wyróżnia się z otaczających tkanek i najbardziej odpowiada zrazikowi gruczołu mlekowego*. Dowiedziałam się, że takie zraziki występują tylko u kobiet, które są w ciąży bądź urodziły już dziecko, jednak oba te przypadki mnie nie dotyczą. Na wszelki wypadek zapisałam się na ponowne badanie UZG i do onkologa, ale nie wiem czy cokolwiek wskuram. Chciałabym tylko dowiedzieć się co robić dalej? Czy są jakieś lekarstwa, które mogą mi pomóc, ewentualnie jakieś inne środki. Może jestem przewrażliwiona, ale to nie jest normalne, że guzek jest coraz większy i boli. Z resztą nie chcę tego zbagatelizować, ponieważ w przyszłości może przerodzić się w coś o wiele gorszego. Pozdrawiam.

[Gość ANIA]

Marta najlepszym krokiem bedzie zarejestrowac sie do onkologa, nie trzeba miec skierowania i tam zozwiejesz swoje watpliwosci,pozdrawiam Ania.

[Gość Marta]

Byłam już raz i dostałam skierowanie właśnie na to nieszczęsne UZG. Nic poza tym. Z dnia na dzien ta piers boli mnie coraz bardziej a lekarze oczywiscie nie widza problemu! Z reszta u mojej mamy przez 3 lata tez nie potrafili wykryc nowotworu i leczyli ja na wszystko tylko nie na to co trzeba az pojawily sie przerzuty, wiec w sumie nie wiem na co licze... ale dziekuje za odpowiedz :)

[Gość kinga]

mnie tez boli piers juz 2 miesiac i nie moge sie doprosic skierowania na uzg co za ludzie u nas w polsce lekarze nie umieja leczyc!!!!!!!!!!!!!!!

[Gość ola]

Marta, idź do onkologa prywatnie, po co Ci jeszcze niepotrzebny stres. Możesz sobie zrobić jeszcze oczywiście też prywatnie (45 PLN) markery nowotworowe piersi.Pozdrawiam.

[Gość Kasia]

Witam, za 2 miesiące będę 20latką, jestem na 1 roku studiów. Od 6 miesięcy wyczuwam guzek w piersi. Poszłam do szpitala (centrum onkologii), gdzie po wyjaśnieniu mojej sprawy onkolog przyjął mnie bez problemu. Po badaniu palpacyjnym skierował mnie na USG piersi i biopsję. Na badania te jestem zarejestrowana za jakieś 2-3 tygodnie. I nie wiem czego mam się spodziewać. Boje sie, ale wierze ze będzie dobrze, lekarz mówił, że nie powinno to być nic groźnego, ale lepiej sprawdzić. Powiedział także, że jeśli z biopsji wyniknie, że w guzku jest płyn, to to jest leczalne. Guzek jest twardy, spory, wyczuwam go 3 palcami dopiero. Czasem boli, zdarzały się bóle kłujące. Nie wiem czego się spodziewać...

[Gość K.K.]

Spoko, nie zawsze każdy guz jest tym najgorszym. Głowa do góry droga Kasiu, to może być jakaś torbiel. Nie martw się na zapas, bo to nie warto przy czym każdy stres jest niemile widziany. Pozdrawiam .

[Gość ANIA]

witam, ostatnio wykrylam gruba warstwe w lewej piersi a na tej warstie twardego guzka. nie boli mnie tylko kluje i mam uczucie jak by piers byla doczepiona do mnie. juz mysle najgorszym i do lekarza bardzo sie boje isc bo nie chce uslyszec tej najgorszej wiadomosci.

[Gość lola]

Mam takie same problemy jak Wy ale czytając wasze wpisy jestem w szoku, bo nie wiem co to jest za badanie UZG . Czeste w tych wpisach. CHyba USG

[Gość ewelina]

witam wlasnie sie zastanawiam vzy u mnie jest to najgorsze czy to jakas torbiel lub wlokniak...jutro ide zapisac sie na usg...pozdrawiam ewelina

[Gość Ludmila]

Wszystkie zmiany w piersiach natychmiast nalezy skonsultowac jednak nie poddawac sie leczeniu przez lekarzy.Na guzki i ich wchloniecie wspaniale dzuala plyn lugola(wodny roztwor jodku potasu,5 kropli na sxkl wody.Zrobic badanie OH(25)D i zwiekszyc podaz vitD wraz z K2. I ziola szalwia i rumuanek

[Gość dodano]

Zobacz choroby piersi zdjęcia http://www.bolimnie.com/anatomia/piersi-choroba