Żylaki jąder

[Gość Tomek]

Witam ! Mam 32 lata. Pół roku temu stwierdzono u mnie żylaki na jądrach. Powodem było zamian gestosci prawego jądra - zrobiło się twardsze i mniejsze w stosunku do lewego i tak jakby nie sprawne. USG wykazało żylaki. Od czasu do czasu czuję tepy ból prawego jądra oraz ciagnięcie w pachwinie. Czasami w ogole nie odczuwam bólu a czasami sprawia znaczny dyskomfort. Wczoraj znajomy, ktory miał takze problem z jadrem - ze zmianą jego gęstości , czyli mniejsze i twardze wyladował na stole operacyjnym w celu usuniecia nie sprawnego jadra. Mam pytanie czy powinienem się martwić skoro USG stwierdziło żylaki, oraz czy żylaki mogą mieć wpływ na wielkośc oraz twardość jądra?

[Gość stapler]

Radzę z tym problemem udać się na konsutację do urologa. Żylaki powrózka nasiennego powiązane z dolegliwościami są wskazaniem do leczenia operacyjnego. Żylaki powrózka nasiennego następowo mogą powodować zmianę wielkości jądra oraz jego konsystencji.

[Gość Tomek]

Dziękuję z a informację. To wlasnie urolog stwierdził że to żylaki po badaniu USG, z tą różnicą że dolegliwosci bólowe teraz są częstsze.

[Gość Michał 32]

Witam, Tydzień temu USG jąder wykazało żylaki powrózka nasiennego ( od 2,2 mm do 2,8 mm - lewe jądro ). Mam 32 lata i właśnie chciałem ze swoją partnerką postarać się o dziecko. Starsznie panikuje ponieważ wiele już przeczytałem na temat tych żylaków - że wpływają one w znacznym stopniu na bezpłodność,że operacja nie zawsze przynosi pożadane efekty itd. Jądro lewe raczej nie boli ale odczuwam bóle w lewej pachwinie. Zapisałem się do urologa. Proszę o pomoc co robić? Operować czy nie? Dla mnie priorytetem jest teraz dziecko i zacząłem ostro panikować. Czy te żylaki to wyrok? czy jest szansa na to abym mógł mieć dzidzię? Jakie jest prawdopodobieństwo sukcesu po operacji? Z góry dziękuje za odpowiedź