Bóle w prawym podżebrzu po laparaskopowym wycięciu wyrostka robaczkowego

[Gość Magdalena]

Dwa tygodnie temu usunięto mi laparoskopowo wyrostek robaczkowy. Trafiłam do szpitala w nocy po ostrym ataku z wymiotami, tego samego dnia miałam zabieg. W wypisie ze szpitala napisano rozpoznanie - Ropowicze zapalenie wyrostka robaczkowego. Dwie rany w dole brzucha już się właściwie zagoiły, powstały w nich zgrubienia, które trochę bolą. Pierwsze pytanie czy te zgrubienia maja szanse się rozejść? Czy można temu jakoś pomóc? Np. masując blizny? Rana w pępku goi się gorzej, ale powoli jest poprawa, trochę się *mazi*, ale nie boli jakoś szczególnie. Jednak od operacji mam problemy z bólami w prawym podżebrzu. Kłujący ból pojawia się jak chcę mocniej wciągnąć powietrze, odkaszlnąć, ziewnąć, kichnąć. Siłą rzeczy przerywam oddech, bo ból jest nieznośny. Minęły 2 tygodnie, a dolegliwości nie słabną. Wręcz przeciwnie, zdarza się, że ból występuje nie tylko przy silniejszym oddychaniu, ale np. nie mogę się do końca wyprostować, a nacisk w okolicy dolnych żeber (bliżej środka brzucha) powoduje silny ból. Przy zdjęciu szwów (8 dni po zabiegu) mówiłam lekarzowi, który mnie operował, o objawach, ale nawet mnie nie zbadał, tylko kazał przeczekać. Jaki może być powód tego bólu? Martwię się czy nie jest to np. objaw kamicy pęcherzyka żółciowego lub zapalenia wątroby (wcześniej nie miałam żadnych problemów). Czy taki ból jest powodem do niepokoju? Jakie ewentualnie badania powinnam wykonać? Dodam, że w 4 dobie po operacji, już w domu, miałam silny kaszel, który powodował rwący ból ran po laparoskopii. Następnego dnia zażywałam na noc Acodin, a w ciągu dnia Flegaminę. Po 2 dniach przeszło. Pytanie, czy ten silny kaszel mógł spowodować np. przepuklinę i stąd te stwardnienia w ranach po laparoskopii?

[Gość stappler]

Stwardnienia w ranach po laparoskopii to formujące się blizny. Prawdziwego kształtu blizna nabiera dopiero po około 3 miesiącach. Blizny oczywiście należy masować i polecam użycie żelu silikonowego (np. Veraderm lub Dermatix). Ból jaki Pani opisuje może być jeszcze spowodowany podrażnieniem nerwu przeponowego przez ciśnienie gazu na przeponę użytego w czasie laparoskopii. czasami takie dolegliwości utrzymują się nawet do miesiąca po zabiegu. Jeśli bóle w przeciągu 2-3 tygodni nie ustąpią proszę jeszcze raz wybrać się na kontrolę do lekarza prowadzącego. Pozdrawiam.