Złamanie kości skokowej?

[Gość Daria]

Witam, proszę o pomoc. 13 grudnia siedzialam na krześle obrotowym, które mi odjechało, prawie spadłam z krzesła ale zdążyłam złapać równowagę, jednak uderzyłam mocno górą stopy o dół grzejnika. Tydzień próbowałam funkcjonować myśląc że mocno ją zbiłam. W Sobotę 19 grudnia w nocy trafilam na pogotowie z opuchnieta noga, wielkim bólem. Stwierdzili złamanie kości skokowej. Dostalam partie 10 zastrzyków. Niestety nie mogę się nigdzie dostać do ortopedy. Czy ktoś może mi pomoc odczytać zdjęcia i poradzić co mam robić dalej? Nie mam ani gipsu, ani żadnego usztywnienia. Noga boli, aż do kolana i jest opuchnieta. 

[Łukasz_Synergia_Chorzów]

Witam,

Zdecydowanie polecam wizytę u fizjoterapeuty. Porada przez internet nie będzie w żaden sposób profesjonalna. Gabinety fizjoterapii są otwarte i dostępne dla pacjentów. Dopiero po przeprowadzonym wywiadzie oraz badaniu klinicznym fizjoterapeuta będzie mógł zaproponować zaplanowaną przez siebie terapię i rozwieje możliwie wszystkie Pani wątpliwości.

Powodzenia !

[Gość Beata]

Hej, jestem rok po takim złamaniu, to bardzo poważne złamanie ponieważ to złamanie przezstawowe, zagrożone martwicą kości skokowej która jest słabo ukrwiona, radzę udać się do dobrego ortopedy, ja kość miałam złożoną operacyjnie. Noga nie ma pełnego zgięcia grzbietowego i podobno tak już zostanie, pomimo rehabilitacji i ciągłych ćwiczeń nie jest najlepiej.