Potworny ból kości ogonowej

[Gość Kasia]

Witam, od ponad roku walczę z okropnym bólem kości ogonowej. Zaczęło się ok 3 mc po CC , upadku ani urazu nie miałam. Zaczęłam chodzić po lekarzach , najpierw chirurg,potem proktolog, ortopeda, neurolog,ginekolog, urolog,poradnia leczenia bólu. Prawie rok dzień w dzień muszę wziąć diclofenac, bez tego nie mogę funkcjonować na Ketonal nie reaguje.Miałam wykonane MRI odcinka lędźwiowowo- krzyżowego( drobne wypukliny w odcinku lędźwiowym bez cech konfliktu,kość guziczna ustawia się domiedniczo,wariant rozwojowy)USG,kolonoskopię w tym wirtualna ,żeby obejrzeć narządy które mogą fałszywie rzutować na kość. Przez wiele miesięcy jeździłam na rehabilitację .Nic, ból jest cały czas.Jest stały ,bardzo silny, utrudnia całkowicie funkcjonowanie. Jestem przerażona i załamana. Nie mogę i nie chce brać dalej leków przeciwbólowych. Mam 36 lat ,dwójkę dzieci, nie mogę z nimi pobiegać, pojeździć na rowerze. Proszę pomóżcie, może są w Polsce ośrodki do których mogłabym na skierowanie się dostać? Może komuś udałoby się znaleźć i rozwiązać mój problem?

[Gość Muka]

Niestety też mam podobny ból, tyle że u mnie dochodzi rwa kulszowa. Polecam chiropraktykę, masaże, jogę. Ale zdecydowanie musisz skonsultować się z dobrym neurologiem, być może potrzebujesz rehabilitacji. Polecam: https://ranking.abczdrowie.pl/

[Gość Krzysztof]

Tez miałem ból kości ogonowej.najgorzej było ze nie mogłem leżeć ani na boku ani na plecach.czułem jakby mi ktoś pręt stalowy wpychal do kręgosłupa.zrobiłem rezonans magnetyczny i okazało się ze mam guza w kanale kregowym pomiędzy konskim ogonem-wiazka nerwów które wychodzą z rdzenia kręgowego i biegną aż do nóg.trzeba było operować-a ten rodzaj operacji nazywa się laminektomia.wstępna diagnoza przed operacja była ze to nerwiak oponiak lub wysciolczak.po operacji i histopatologii okazało się ze był to przyzwojak.