Zbiornik płynu surowiczego pod raną

[Gość Zmartwiony Stefan]

Dzień dobry. Pod koniec stycznia miałem operację usunięcia wyrostka robaczkowego - metodą klasyczną. Podczas pobytu w szpitalu - wykonano mi badanie usg - okazało się, że pod zszytą raną znajduje się zbiornik płynu o wymiarach 102 x 35 x 44. Mimo wszystko dostałem wypis. Przy ściąganiu szwów lekarz nic nie doradził, stwierdził , że powinno się wchłonąć. Inny chirurg - miesiąc od operacji wykonał mi punkcję pod kontrolą usg - i ściągnął mi ok. 80 ml płynu surowiczego - bez krwi ani ropy Niestety po kolejnych dwóch tygodniach badanie kontrolne usg wykazało, że płyn znowu zbiera się w zbiorniku o wymiarach 82 x 19 x 35. Nie wiem co robić, kolejny lekarz doradził mi ogrzewanie tej rany termoforem - nic nie pomogło, kolejny sugeruje założenie drenu... Nie wiem co już robić, od operacji minęły ponad 2 miesiące, a ja wciąż nie mogę normalnie funkcjonować (przez ten zbiornik - boli mnie pod raną przy każdym gwałtowniejszym ruchu). Macie dla mnie jakieś porady? Idę niebawem na kolejną wizytę do chirurga, może coś mu zasugerować? Pomocy... :-(