Ból w okolicy łopatki/obojczyka/przy łokciu.

[Gość Desperat]

Witam, borykam się z bólem w okolicy lewej łopatki ( uniesienie, obniżanie, retrakcja, protrakcja powodują ból z tyłu pleców, w okolicy klatki piersiowej, i przy tricepsie ale tylko w okolicy łokcia. Do tego czasami pojawią się lekki ból niczym nie wymuszony pod obojczykiem, ciężko ten ból zidentyfikować, najgorzej jest rano po przebudzeniu, potem troszkę mniej. Ból nie jest ciągle promieniujący tylko po wykonaniu wyżej wymienionych ruchów. Dodatkowo, ból nie występuje podczas treningu ( pompki, drążek) Nie miałem żadnego złamania, skręcenia, wypadku, upadku, niczego Ból pojawił się, gdy zrobiłem sobie tygodniowe wolne od treningów ( ćwiczenia na drążku, pompki, nie uprawiałem żadnej siłowni) Lekarza rozkładają ręce - ortopeda wysyłał mnie na bzdurne badania, zastrzyki ( po zakończeniu zastrzyków ból wrócił) - nie pomogły prądy tens, solux, pole magnetyczne - neurolog stwierdził ze odruchy są prawidłowe, operacja nie wchodzi w grę - neurochirurg potwierdził, ze oni się zajmują kierowaniem na operację, a mi taka w żadnym wypadku nie jest potrzebna, ale co mam robić dalej, to on nie jest od tego - fizjoterapeuci, a było ich aż 5 rozkładają ręce ( miałem stawiane bańki, terapię manualna McKenziego, terapię punktów spustowych, akupunkturę, taping i nic ) - osteopata stwierdził ze jestem bardzo ciekawym przypadkiem, nie wie dlaczego tak jest, bo nie może powiązać ze sobą dolegliwości Badania: RTG szyjnego: Kręgosłup C bz. MR piersiowego: Lekka przepuklina od TH 7 - TH 11. Po za tym badanie nie uwidoczniło obszarów nieprawidłowego sygnału w obrębie rdzenia, a w obrębie uwidocznionych struktur kostnych nie stwierdzono obszarów nieprawidłowych sygnałów. Czy jest mi ktoś w stanie powiedzieć co ja mam robić? Gdzie się zgłosić? Bo z tego co mi wszyscy mówią, nie istnieje chyba taki lekarz, który jest mi w stanie pomóc, więc tylko zostaje sobie palnąć w łeb.