Pomoc przy opisie badania. Guz w glowie trzustki.

[Gość tomek2251]

Mam 28 lat. Nie odczuwalem żadnych niepokojących dolegliwości. Od pewnego czasu tylko, zaczął mi dokuczac ból w dolnej części pleców i czasem, po posiłku zaczęło pojawiać się coś na zasadzie mdłości. Ale nic bardzo odczuwalnego. Na usg jamy brzusznej lekarz stwierdził *torbiel na trzustce * i polecił jak najszybciej to zbadać. Dzisiaj odebrałem opis tomografii. W głowie trzustki, widoczny guz wielkości 4cm średnicy, w centrum widoczne zmiany rozpadu. Pozostałe narządy miąższowe zmian nie wykazują. Bardzo liczne powiększone węzły chłonne wzdłuż aorty i żyły czczej dolnej, wzdłuż krzywizny mniejszej żołądka, we wnęce wątroby. Wielkość węzłów do 35 mm na przekrojach poprzecznych, wykazują objawy rozpadu. Kości w obszarze badania i nadprzeponowe odcinki płuc bez zmian ogniskowych. Błagam. Szczerze. Czy powinienem się bać? Czy to nowotwór? Czego mogę się spodziewać? Jestem przerażony. ..

[Gość Yerzyk]

Tomek idź z opisem do lekarza. Guz może być zapalny. Trzeba wykonać biopsje

[Gość Lidia]

Natychmiast p.Tomku zgłosić się do p.prof.Durlika Warszawa SZp.MSWi A. Ten profesor jest najlepszy w trzustkach!!Guz trzeba usunąć ..nie czekać ..Proszę tego nie lekceważyć ..będzie dobrze!

[Gość Justyna]

Pani Lidio czy prof Durlik operowal kogos z Pani bliskich?

[Gość Aknel]

Mnie operował cztery lata temu wspaniały lekarz. Jeżeli nie jest za późno i zaglądasz tutaj to pytaj.

[Gość tomek2251]

Dziękuję Wam za odpowiedzi, a szczególnie Pani, Pani Lidio. Niestety, guz jest nie operacyjny. Na początku kwietnia dostałem zoltaczki mechanicznej - przeszedłem operację odbarczenia dróg żółciowych. Lekarz, który się tego podjął stwierdził, że nie wygląda to dobrze i zrobił dla mnie tyle ile mógł. jestem pod opieką onkologa, ale... Wybiorę się zapewne niedługo w ostatnią podróż. Potwornie schudlem, jestem cieniem siebie.. Boli co raz mocniej i częściej. Lekarz zasugerował mi i polecił dobry oddział paliatywny. Ale probuje odwlec ten moment. Cały czas mam nadzieję, chociaż to absurdalne i wszystko wskazuje, że to moje ostatnie lato.. Dlatego proszę. Błagam Was. Regularnie róbcie sobie , chociaż podstawowe badania. Uniknijcie mojego losu. Byłem zdrowy i silny. I w ciągu 3 miesięcy jestem wrakiem. A wystarczyła głupia morfologia i może ten skurwiel, wykryty rok, pół roku szybciej byłby do wyleczenia. .. Nikomu nie życzę tego co fizycznie i psychicznie przeżywam. Najgorszemu wrogowi. Powtórzę : badajcie się. Życie jest zbyt piękne by je tracić w tak głupi sposób. życzę Wam zdrowia i szczęścia. Kimkolwiek i gdziekolwiek teraz jesteście. 

[Gość Aknel]

Tomku mimo wszystko skontaktuj się z dr Durlikiem jak byłam w szpitalu to słyszałam, że podejmował się operacji których nikt nie chciał się podjąć. Przyjmuje prywatnie w Europejskim Centrum Medycznym w Warszawie tel.22 6441177, 6445311.Pij olej z czarnuszki, piszą że zmniejsza guzy. 

[Gość Spero]

Potwierdzam odpowiedź wyżej. Pół roku temu przeszłam operację guza ogona trzustki. Operację prowadził właśnie dr Durlik i choć rokowania przed operacją nie były dobre do dzisiaj żyję i mam się świetnie. Operacja przebiegła bez większych powikłań a ja mogę żyć tak jak do tej pory: uprawiam sporty, pływam, jem co chcę. Polecam każdemu kto ma podobne problemy