PZT, tłuszczowe stolce.

[Gość carpe_diem]

Witam, Od dwóch lat mam problemy z układem pokarmowym. Według lekarzy to IBS, ale nie jestem do końca przekonany co do słuszności diagnozy. Objawy: - zwiększona ilość wypróźnień (kiedyś ~dziennie/raz na dwa dni) obecnie rano i popołudniu. Czasami (np. wczoraj) zdarzają się tłuszczowe stolce gdzie minimalnie widać na powierzchni wody jego ślady (nie tak drastyczne jak na obrazkach w sieci, ale zawsze). Częściej stolec jest też normalny nawet jak przesadze z tłustym jedzeniem. Czasami zdarza się też kleisty powodujący problem z podtarciem. Będąc na wakacjach i biorąc debretin objadałem się w hotelowej restauracji i tłuszczowych stolców nie zauważyłem. Podobnie nie ma pogorszenia po alkoholu. - gazy oraz wzdęcia w godzinach wieczornych. Czasami są naprawdę męczące. Dodatkowo uczucie dziwnego ucisku, parcia w samym dole brzucha, w jelitach mniej więcej na wysokości pęcherza. - bóli jakiś większych nie mam, bardziej poczucie dyskomfortu w jelitach. Czasami uczucie dyskomfortu pod lewym żebrem, ale naprawdę minimalne i w niczym nie przeszkadzające. - nalot na języku. Badanie, które miałem przeprowadzone od kiedy rozpoczałem diagnostyke tj maj 2015 maj 2015: Morfologia, amylaza, lipaza, proby watrobowe wszystko ok. Miałem podwyzszone ob do 30, ale CRP wyszło ujemne, leukocyty także ok. Przeprowadzone usg nie wykazało żadnych zmian. lipiec 2015: Rektoskopia również żadnych zmian styczeń 2016: morfologia wszystko ok, kreatynina, krzepliwość, elektrolity idealnie. kolonoskopia aż do zastawki b/w wszystko w porządku, rozpoznanie norma. gastroskopia delikatnie zarumienienie błony śluzowej żołądka kwiecień 2016: Dokładne USG ze wskazaniem na trzustkę nie stwierdziło żadnych patologii. W między czasie jeszcze TSH -ok, przeciwciała na pasożyty z krwi tj. glista ludzka, lamblia również ok. Spadek masy ciała praktycznie nieznaczący jakieś 2-3kg przez prawie 2 lata. Najbardziej martwi mnie to wrażenie, że mam czasami problem z trawieniem tłuszczy i właśnie te stolce. Boję się, że mam PZT z tymże w przypadku tłuszczowych stolców gdzie zniszczone jest 90% miąższu trzustki powinno być to widoczne na USG albo powinny występować jakieś bóle czy wymioty. Lekarze przychylają się w kierunku IBS tylko czy w nim występowąły by tłuszczowe stolce? Z góry dziękuje za pomoc. Pozdr

[Gość Ela]

Cos ci zdiagnozowano??

[Gość Marcel]

Hallo mamvpodobny problem tluste stolce utrata wagi..jest jeszcze tu ktoś???

[Gość Yerzyk]

Tak cały czas ktoś tu zagląda. Ile z wagi poleciałes??? I kiedy się to zaczęło??

[Gość Marcel]

Od lutego do teraz 11kg

[Gość Marcel]

Biorę Kreon i nic jak podniosę dawkę 3 dni na toaletę nie idę jem 4-5 razy dziennie masakra wzdecia,badanie eus wykazało dwa małe zwapnienie czyli jakieś zapalenie którego nieodczulem

[Gość Zzzzz]

Ile masz lat??

[Gość Marce]

Z czym Pan sie meczy?

[Gość M]

45 a ty

[Gość Yerzyk]

11 kg to sporo...moje eus wykazało echgeniczne pasma nie potwierdzające przewlekłego zapalenia trzustki ale co z tego jak objawy jak przy pzt

[Gość Marcel]

A jakie objawy sa?

[Gość Marcel]

U mnie to chyba już zaawansowane bo zwapnienia utrata wagi wzdecia

[Gość Marcel]

Czy jest na to jakaś operacja bo tak męczyć sie mam to masakra

[Gość Yerzyk]

Nie ma na to operacji jedynie stosować dietę ja 34 lata mecze się już od grudnia tamtego roku. Waga poleciała z 6 kg u mnie pozatym częste biegunki ostatnio dyskomfort pod zebrami generalnie bez sensu. To jakiś lekarz u Pana postawił diagnozę Pzt??

[Gość Marcel]

Widzę ze tu sami amatorzy niema konkretnych wypowiedzi!!!

[Gość Marcel]

Pzt nie tylko niewydolność

[Gość Marcel]

Tak naprawdę te wzdecia to masakra aż otarta skore mam niewiem jak tak dalej bedzie lekarze łapy rozkładają ale myśle zeby do Warszawy pojechać do dr durlik podobno szpec od trzustek chirurg

[Gość Marcel]

Sam już niewiem co robić chociaż zeby te wzdecia jakoś zlikwidować No ale to muszi byc jakaś czec trzustki za to odpowiedzialna i można chyba to wyciąć

[Gość Marc]

Zrobię termin u tego prof. W Warszawie

[Gość Yerzyk]

Espumisan lub jakiś z reklamowanych leków próbowałes? Przy niewydolność chyba tylko dieta może Ci jakoś pomóc tak.mi się wydaje. Pozatym nikt nie podejmie się usunięcia jakiejś części trzustki chyba że był by na niej niedaj boże jakiś guz lub podejrzana zmiana.

[Gość Czesiek]

Marcel ja wole być w tej chorobie nędznym amatorem..., niż zaawansowanym profesjonalistą...

[Gość Marce]

Nie to miałem na myśli chodziło mi o prady

[Gość Marce]

Prawda jest taka ze duzo lekarzy tez niemają pojęcia i niemoga dalej pomoc dlatego jest najlepszy kontakt z ludźmi którzy na to cholerstwo chorują i można wymienić sie doświadczeniami to miałem na myśli...ja już oblatalem dość sporo lekarzy i jakich historie już słyszałem to masakra dlatego szuka sie pomocy ma forum

[Gość Marcel]

Czy ktoś zchudl tak dużo jak ja to mnie przeraża co bedzie dalej