Carcinoma medullare glandulae thyreoideae

[Gość Beata 27]

Carcinoma medullare glandulae thyreoideae. status post thyreoidectomiam C73. Takie rozpoznanie zdiagnozowano u mojej mamy.Wiem ze w przetlumaczeniu oznacza to nowotwor zlosliwy tarczycy.Problem polega na tym ze po wykryciu nowotwora mama miala trzu konsultacje lekarskie gdzie nawet byla wyznaczona data operacji usuniecia tego.zadziwiajace bylo to ze po trzeciej wizycie nowotwor znikl! Teraz pytanie czy jest szansa cud wyzdrowienia? dodam iz mama zostala skierowana na USG jamy brzuzsnej.

[Gość haemophilus]

Rak rdzeniasty tarczycy. Stan po usunięciu tarczycy. C73 według klasyfikacji ICD-10 oznacza nowotwór złośliwy tarczycy. Po wykonaniu usg będzie wiadomo więcej.

[Gość m.s]

Hej.1,5 m-ca zyje z nowina,iz mam raka tarczycy.wlasciwie carcinoma medullare duuuzego guza w prawym placie tar.mowia,ze w moim przypadku to raczej nowotwor genetyczny(co nie rokuje dobrze)choc wszystkie badania dopiero przede mna.operacje bede miala w Gliwicach po przez calkowite wyciecie tarczycy i wezlow chlonnych.mam 31 lat.mieszkam poza granicami Polski,wiec o tyle trudniej z dojazdem,ale calkowicie swiadomie zdecydowalam,ze operacja w Polsce,a nie w Angli(ten kto uwarza,iz polska sluzba zdrowia jest do d..y to sie bardzo myli!,w porownaniu z angielska wiedza medyczna.nie wiem co mnie czeka,kazdy organizm jest inny,chocby ten sam typ raka.moj endo nie palal optymizmem w moim przypadku.jesli ktos ma ten sam problem i jest juz po operacji,prosze o wypowiedzi.

[Gość Pablo]

Witaj. Ja też choruję na RRT. Operację miałem ponad rok temu właśnie w Gliwicach. Swoją *przygodę* z rakiem opisuję na www.rakrdzeniasty.blog.onet.pl Pozdrawiam

[Gość Marzena]

...i juz prawie 6 m-cy po operacji...,ktora odbyla sie jednak w Angli,nie w Polsce i dzieki Bogu...czemu zmienilam zdanie?Aby jakakolwiek powazna operacja lub leczenie odbylo sie w Polsce(a osoba mieszka poza granicami Polski)musi posiadac ubezpieczenie z kraju zamieszkania.W moim przypadku,na owe ubezpieczenie czeka sie do 6 m-cy(wiem,chore).Ja,niestety nie mialam czasu na czekanie,wiec musialam przejsc operacje u siebie w Angli.Dzieki temu,musialam przejsc jeszcze raz wszystkie badania od poczatku w tym biopsje...,ktora okazala pokazala,iz nie mam zadnego raka tylko zwykly guz na prawym placie tarczycy.Oprocz tego,szereg innych badan,np.kontrast na dzien dobry,ktory takze nic nie wykazal.W rezultacie,wycieto mi prawy plat tarczycy i kilka wezlow chlonnych.Wynik pooperacyjny wyszedl pomyslnie dla mnie.W Angli lekarze powiedzieli,ze nigdy nie mialam raka!!!Dzis moj lewy plat nadrabia doskonale,nie bralam i nie biore zadnych lekow(mam nadz.,ze bedzie tak dluuuugi czas)i tyle.Gdybym dostala to ubezpieczenie z Angli to w Polsce okaleczyli by mnie calkowicie poprzez wyciecie calej tarczycy i wezlow chlonnych,podajac jeszcze chemie(niedaj Bog).Moje przeslanie jest takie-kochani,robcie zawsze druga bjopsje dla pewnosci wyniku!!!bez wzgledu czy wam ja odradzaja!!!(moj endo odradzal).Miejcie pewnosc badan dla samych siebie,wyniki histopatologiczne czesto sie myla!I jeszcze jedno,musze sie przyznac,iz przez 2 m-ce od 1-ego do 2-go wyniku pilam nafte(PETROLEUM D5).........Serdecznie pozdrawiam. m.s.