Podgłowowe złamanie V kości śródręcza

[Gość Lucjan]

Witam, wczoraj złamałem rękę (prawą), pojechałem do szpitala, wszystko tak jak zwykle, uraz to podgłowowe złamanie V kości śródręcza, jednak interesująca dla mnie sprawą stało się ułożenie ręki przy gipsowaniu. Otóż jest ono bardzo zbliżone do znaku wiktorii o takiego: http://kolorowanki.joe.pl/kolorowanka/znak-wiktorii.png chodzi o palec mały oraz serdeczny, które są całkowicie zagipsowane w takim ułożeniu. Na moje pytanie, chirurg powiedział, że to po to aby głowa naszła spowrotem na kość. Jednak wciąż mnie to niepokoi, zwłaszcza, że w polsce nieciężko natknąć się na *specjalistę*, który nie wie co robi. Stąd moje pytanie: Czy to normalne? Czy ktoś miał tak zagipsowaną rękę? Czy takie ułożenie dłoni może mieć jakieś negatywne implikacje po zdjęciu gipsu? Z góry dziękuję za odpowiedzi.

[Gość qweerty]

Witam. Parę dni temu zdjeli mi gips. Miałem złamanie podgłowowe V kości śródręcza. Miałem identycznie gips założony jak na rysunku podanym w linku. Powiem tylko tyle że też wydawało mi się to dziwne. W dodatku palce mi napęczniały i bolały,szczypały. Każdy dziwił się dlaczego w taki sposób założyli mi gips a nie na wyprostowanych palcach. Dodam jeszcze że po zdjęciu gipsu nadal boli mnie jak holera i właściwie najmniejszym palcem nie mogę już tak poruszać jak kiedyś. Zastanawia mnie też to co powiedziałęś że lekacz oświadczył iż głowa powinna spowrotem najść na kość. Mnie zdjęli ten gips i tą głowe mam o wiele niżej palca,odstaje i boli. Mam jeszcze 3 tygodnmie zwolnienia a ból nie mały. Pozdrawiam

[Gość Lil]

Ja złamanie V kości srodręcza mialam operowane i zadrutowane. Gips msm teraz na wyprostowanych