Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Sprzeczne opinie lekarzy i rehabilitantów przy przepuklinie kręgosłupa


Gość Ania

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. Chciałam abyście mogli mi poradzić, być może ktoś miał podobny przypadek. Mam przepuklinę L5/S1 od czerwca 2013. Początkowo oczywiście źle mnie diagnozowano i leczono, bo lekarze nie chcieli wypisać rezonansu. Zrobiłam rezonans w listopadzie i wynik j/w. Przez te pół roku choroba miała różne stany, od potwornego bólu nie do wytrzymania do stanów, gdzie odczuwałam tylko delikatny ból. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że dwóch lekarzy powiedziało, że to wypuklina i nie doszło do przerwania jądra, a dwóch, że przepuklina i jądro się rozlało do kanału kręgowego. Bardzo dobry i polecany neurochirurg powiedział, że tylko operacja, że teraz nic innego nie pomoże. Inny lekarz, specjalista i wykładowca McKenziego po zabiegach tą metodą stwierdził, że rozwiązaniem może być blokada. Inny bardzo dobry terapeuta, którego polecili mi znajomi, twierdzi, że blokada jest bez sensu, że jestem młoda (mam 26 lat) i że wszystko jest w stanie wyleczyć terapią manualną. Sedno sprawy jest w tym, że aktualnie nie czuję wielkiego bólu, rwie mnie łydka, ale do wytrzymania, ból przenosi czasem się wyżej, na udo i pośladek i w łydce w ogóle go nie ma. Później ból wraca do łydki. Po terapiach manualnych czuję się lepiej, ból oczywiście nie znika, ale w porównaniu z atakami rwy to teraz jest super, pracuję normalnie i funkcjonuję. Są dni, że przez pół dnia nie boli, ale są takie, że boli bardziej. Próbowałam, wielu metod, ale jeszcze żadne nie wyleczyła bólu całkowicie. Mimo to nie chcę iść na operację i uważam, że to ostateczność. Podpinam też prądy TENS i wykonuję ćwiczenia zalecone przez rehabilitanta. Moje pytanie jest takie, czy uważacie, że odłożyć myśl o operacji na bok i próbować dalej leczyć się rehabilitacją? Czy to, że jest lepiej, może sprawić, że wyleczę się bez operacji? Neurolog mówił, że fragmenty jądra miażdżystego są w kanale kręgowym i jak się źle ustawią, to mogą być problemy z procesami fizjologicznymi i żeby nie czekać. Gdybym gryzła ściany z bólu to może bym poszła na operację, ale może jest szansa na wyleczenie? Będę wdzięczna za pomoc i sugestie! Pozdrawiam i życzę wszystkim zdrowia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam również mam przepuklinę w tym samym obszarze i kazdy kolejny dzień witam bólem. Boli mnie również w nocy, ale póki co od roku jadę na silnych środkach p.bólowych. Od neurochirurga mam propozycję blokady (oczywiście prywatnie,na co mnie na razie nie stać) i nie mam pojęcia z czym się to wiąże i czemu pacjenci unikają jak mogą tego zabiegu. jwiem jednocześnie, że tramal w dawce 200/300 nie jest rozwiązaniem na dłuższa mete, zwłaszcza podpierany innymi p.bólowcami, ale dostanie się na NFZ na konieczne zabiegi, mnie przerasta. Jestem dużo starsza od Ciebie i duże znaczenie ma tu postepujący stan zwyrodnieniowy. Mówią *nie siedzieć*, no toja przepraszam, ale jak żyć? Czlowiek głównie siedzi, nie leży całymi dniami, poza chodzeniem. Najgorszy jest ból lewej nogi wraz z drętwieniem, promieniujący od lędźwi przez pośladek. Rehabilitacja na Fundusz, dała mi tyle co umarłemu kadzidło. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×