Krew podczas wypróżniania się i świąd odbytu

[Gość Kodi]

Witam. Mam 20 lat. Zacznę od tego, że mój problem nie przeszkadza mi w codziennym funkcjionowaniu, natomiast jest to dyskomfort psychiczny i nie wiem, czy mam powody do obaw czy nie. Od roku zauważam u siebie krew na papierze toaletowym, czasem raz w tygodniu, czasem raz w miesiącu.. Na początku, stweirdziłem, że to pewnie przez okres dorastania. Około dwa miesiące temu nagle zaczęły się problemy ze świądem odbytu. Kupiłem maść na hemoroidy, stosowałem około półtora tygodnia. Swędzenie ustąpiło w większym stopniu. Nacieszyłem sie tym stanem około 2-3 dni, ponieważ później zacząłem odczuwać lekkie ukłucia po prawej stronie brzucha tak jakby pomiędzy pępkiem a żebrem, czasem ukłucia pojawiają się zaraz pod żebrem. Nie są to bardzo bolesne ukłucia, coś bardziej w stylu, gdy ktoś nas lekko uszczypnie, tyle, że w moim przypadku to czuć od środka. Od jakiegoś czasu zacząłem się przyglądać temu co wypróżniam. Wypróżniam się codziennie, o tej samej porze. Przeważnie sa to stolce normalego koloru o dość grudkowym kształcie lub po prostu bobki. Około 1 w tyodniu mam też stolce miękkie. Przeważnie w stolcu zauważam żółte plamki wyglądające jak kukurydza (niestrawiony pokarm?), którą zresztą uwielbiałem jeść (przynajmniej 1-2 razy w tygodniu do obiadu), ale od momentu pojawienia się żółtych plamek w kale zaprzestałem jej jedzenia, ponieważ myślałem, że to ona jest problemem, ale mimo odstąpienia od kukurydzy, plamki dalej się pojawiają. Czasem też, średnio 3 razy w tygodniu, zauważam obecność czerwonych plamek lub pasków w minimalnej ilości przy ściankach grudek stolca. Zacząłem się martwić, że to krew pochodząca z zewnątrz.. Jest ona czerwona, ale ani nie jaskrawa, ani nie ciemna, po prostu naturalna czerwień. Jestem osobą, która dużo chodzi. Jem dużo warzyw i owoców. Ostatnio jem wiecej marchwi, ponieważ wyczyrtałem, że dobrze wpływa wnętrze. Dodam także, że gdy naciskam brzuch w miejscu, w ktorym czasem występują te dziwne ukłucia, to nic mnie nie boli. Jeszcze jedna rzecz, o której muszę wspomnieć, to, to iż ostatnio ponownie odczuwam świad odbytu, ale nie jest on już intensywny, występuje krótko i jedynie o poranku, zaraz po przebudzeniu się. Do jakiego lekarza powinienem się udać i jakie badania są zalecane? Nie wiem, czy potrzebne są jakieś specjalne badania? Póki co, tak jak pisałem, nie utrudnia mi to życia, a te bóle związane z jakby kolką, pojawiają się sporadycznie i trwają moze 3 sekundy przy czym dalej mogę funkcjionować. Dziękuję za poradę!

[Gość Kodi]

Dodam jeszcze jedno, nie wiem, czy ważne. Codziennie piję dużo herbaty. Przeważnie Earl Grey z mlekiem. Ok. 3 kubki dziennie. Oraz jem jakieś b większe słodkości w weekendy

[Gość Karol]

Kolego myślę, że masz powody do obaw i natychmiast powinieneś udać się do gastrologa. Ja krwi w kale miałem tak mało,ze nigdy jej nie widziałem. Tylko w nocy miałem świąd odbytu. Bóle w podobnym miejscu jak opisałeś pojawiły się marcu i tylko wtedy gdy lezałem poziomo. Na ucisk nie reagowałem. Gwałtownie chudłem. We wrześniu w czasie kolonoskopi okazało się że guz w jelicie grubym prawie zupełnie zatkał jelito - sonda nie mogła posunąć się głębiej. Nie zwlekaj idż do lekarza. Po operacji świąd zniknął.

[Gość KODI]

Nie mam typowych objaw raka.. Oddawanie stolca normalnie, wszystko inne też w porządku. Nie chudnę ani nie tyję. Zrobiłem 2 dni temu test na krew utajoną, wyszedł negatywny. Nie mogę się przemóc żeby iść do lekarza..

[Gość Kecaj]

Mam podobne objawy jak Kodi! Też myślałem,że to związane z chorobą nowotworową ale badanie na krew utajoną negatywne, markery nowotworowe negatywne.USG jamy brzusznej dobre ale pani doktor od USG kazała zrobić kolonoskopię, której nie zrobiłem bo rodzinny nie widzi potrzeby a prywatnie jakoś mi nie po drodze aby trafić do gabinetu (tzw.*cykor*!Pozdrawiam!

[Gość Kodi]

Bóle ustały, za to pod prawym żebrem zaledwie 2 cm od centralnej części brzucha nad pępkiem, codziennie odczuwam lekki dyskomfort, bo mnie tak jakby piecze w tym miejscu. Nie boli, nie przeszkadza, ale jednak dyskomfort jest. Krew zniknęła zarówno jak i papiero jak i stolca. Ale został świąd odbytu, sczególnie zaraz po przebudzeniu.. Wypróżnianie dalej regularnie, o tej samej porze dnia, bez problemów lub bólu. Stolce normalne, czasami takie jakby pomarszczone.. czasami też jeszcze jakieś żółte plamki się w nich pojawiają, ale po za tym, to normalnie wszystko. Czy możliwe, że to jakieś pasożyty? Dziękuję.