Gość smutna Opublikowano 12 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Września 2013 Witam.5 lat temu w wieku 27 lat uległam wypadkowi-konkretnie spadłam ze schodów.Byłam wówczas w Anglii (wyjazd za chlebem).Po kilku dniach nieustającego bólu wybrałam się do szpitala.Wykonano rtg i stwierdzono, że *za 2 tygodnie będę tańczyć*, cudem udało mi się *wysępić* tramal, by jakoś przetrwać ten ból.Odczekałam 3 tygodnie, by móc w miarę normalnie siadać i wrócić do kraju.W Polsce kolejne rtg, tomograf i po tygodniu operacja.Miałam mieć wszczepiony implant, aczkolwiek nie mam ( o czym dowiedziałam się dopiero po 2 latach podczas badania rezonansu). Dodam, że wyrwany dysk wbił mi się w rdzeń kręgowy-przez co moja noga była sina, zimna i potwornie bolała.Po operacji ból ustąpił, przez 3 lata czułam się dobrze.Niestety obecnie wynik rezonansu przeraża lekarzy, którzy jak mało kiedy jednogłośnie stwierdzają, że mam odwlekać kolejną operację, gdyż mam 20% szansy na to, że się powiedzie.Poza przyklejoną blizną do worka oponowego jest mnóstwo znaków zapytania, zmiany degeneracyjne, a choroba zaatakowała drugą stronę.Przez ten cały czas oszczędzałam się, starałam się nie brak leków, by się od nich nie uodpornić i mieć *furtkę w razie czego*.Tak, jak określił to jeden z lekarzy *wysycha mi noga*, tzn doszło do zaniku mięśni, które pieruńsko bolą i często łapie mnie skurcz.Nurtuje mnie to, co dalej będzie z nogą.Zewnętrzna jej część, począwszy od pośladka i połowa stopy oraz paluch pozostały bez czucia.Czy mięśnie zanikną zupełnie i nie będę w stanie chodzić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.