Gość miki_miki_miki Opublikowano 4 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2013 Witam serdecznie Ośmielam się napisać do Pana, ponieważ mój proktolog nebardzo potrafi odpowiedziec na moje nurtujące pytania, nie mogę nigdzie znaleźć informacji na internecie, a lekarz rodzinny twierdzi, że hemoroidy, zwlaszcza zewnetrzne, to nie jest wielki problem... eh. Na początku przedstawię swój problem. Mam 29 lat, od około 18 roku życia miewałam problemy z tzw hemoroidami zewnętrznymi/ zakrzepica. Wielokrotnie pojawiały się u mnie bolesne guzki, leczyłam się maściami, czopkami itd. Obecnie stosuję* -diosminę - otrex 600 - zalecenie proktologa jako najlepsza diosmina -wit c oraz rutynę - rutinacea max, tabl. musujące venoruton -od czasu do czasu venescin -od czasu do czas calcium dobescilate - niegdys codziennie - zalecenie lekarza rodzinnego, obecnie doraźnie - zalecenie proktologa - suplementy typu omega 3 Doodbytniczo maść Fitoroid i Lotion 100, na ewentualne podrażnienia maść majerankowa i nagietkowa. Dużo się rusza, codziennie chodzę min. 6-8 km, a często i więcej. Piję dużo płynów, stosuję dużo błonnika w diecie, dbam o codzienne poranne wypróżnianie i luźność stolca. Jestem osobą szczupłą, jednak jak każda kobieta chciałabym porpawić swój wygląd i ostatnio zaczęłam ćwiczyć fitness. Moja mama przestraszyła mnie, że od tych cwiczeń mój problem moze się powiekszyc. Nie wiem czy ma rację? wiem, że nie wolno mi podnosić ciężarów, ani zbytnio się nadwyrężać, ale chyba ruch jest wskazany? Jakich ćwiczeń nie wolno mi wykonywać, a jakie są wskazane? Drugie pytanie. Stosując duzą ilosc błonnika, nie mam problemu juz z wypróznianiem, natomiast przez to pojawiają sie, głownie wieczorem, przykre wzdęcia i gazy. Zmniejszenie ilosci płynów czy błonnika od razu skutkuje zaparciami i zbyt twardym stolcem. Czy jest i na to jakas rada? Pozdrawiam serdecznie, licząc na pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość PAC_jent.K Opublikowano 15 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2013 Na stolec mogę poradzić Ispagul (babka jajowata) i buraki. Będę testować też sok ze śliwki kalifornijskiej. Co do ruchu, to mój proktolog zachęca do basenu i radzi uważać na rower. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.