Nagły silny ból w okolicy pępka

[Gość pomoc]

Witam,nie mam już siły i przerażona jestem tym co zaczęło się ze mną dziać...Najpierw pojawiło się plamienie zamiast miesiączki,które trwało ponad 1m-c.Lekarz ginekolog po badaniach uznał,iż to tak się zdarzyło po prostu i,że w kwestii ginekologicznej wszystko jest w najlepszym porządku(USG wenatrzmaciczne...)Zaraz po tym okazło się,że to nie koniec mojego zdrowotnego dramatu.Nagle i tak naprawde nie zapowiadajaco się pojawił się silny,kłujący ból w okolicach pępka,który spowodował,że nie byłam w stanie ruszyć palcem.Lężałam zwinięta w kłębek(taka pozycja była najlepsza w natłoku tego bólu),po ok40min po prostu przeszło jakby nigdy nic.To niestety nie jedyna taka akcja,poniewaz powtórzył się ten koszmar.Podobnie z nikad ten potworny ból się pojawił i po ok40min znikł.Dodam,że pierwszy etap jest mi potwornie duszno,kreci się w głowie,wrecz robi ciemno w oczach,natomiast w **drugim etapie**robi mi się potwornie zimno-ostatnio w upał 35C leżałam nakryta kołdrą i trzęsłam z zimna,oblana zimnym potem.Mam 30lat,nigdy nic mi nie było,a teraz wertuje różne fora z nadzieja,że ktoś przezył cos podobnego.Co to może być?Własciwie jakie badania powinnyzostac wykonane?Czy zwykle USG jamy brzucha?Od tego zacząć?