Gość Dorota Opublikowano 22 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2013 Trzy dni temu miałam laparoskopie pęcherzyka żółciowego,poszłam na zaplanowany wcześniej termin do szpitala,poszłam we wtorek miałam badania krwi i ekg a na drugi dzień operacja,Wyszłam w sobotę do domu,operacji bałam się panicznie ale to było jedyne wyjście aby wyjść z tej choroby bezpiecznie(miałam liczne złogi kamieni do 6mm),są takie osoby że piszą o różnych metodach rozpuszczania kamieni,ale ja bałam się z tego skorzystać,bo te metody nie zawsze mogą zadziałać a może dojść jeszcze do gorszych powikłań i ataków,kamienie mogą przedostać się do przewodów żółciowych i zapchać je co może się żle skończyć,a przy długim zwlekaniu może być już rak,Mi lekarz powiedział że miałam już zapalenie,po laparoskopii szybko dochodzi się do siebie teraz stosuje lekkostrawną dietę i na razie czuję się dobrze nic mnie nie boli,Ci którzy mają to dziadostwo niech szybko pozbędą się tego, ja już jestem po i bardzo się cieszę,życzę tym którzy mają to odwagi aby poszli się tego pozbyć,strach ma wielkie oczy a życie jest tylko jedno,Pozdrawiam Wszystkich i życzę zdrowia tym którzy mają tr kamienie i którzy już się tego pozbyli,Bez woreczka też można żyć! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Aga Opublikowano 5 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2013 pozbyłam się kamieni i jest mi z tym dobrze, długo zwlekałam długo tez trwało ustalenie co mi dolega, Bałam się operacji ale jak sama napisałaś strach ma wielkie oczy, pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.