Gość Lukasy Opublikowano 15 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2013 Witam. Przy ostatniej wizycie u lekarza rodzinnego zdiagnozował on u mnie guzowatość potyliczną zewnętrzną. Mam ją już od dłuższego czasu, nie boli etc. Nie poszedłbym jednak do lekarza, gdyby nie to że przed tygodniem sam chciałem się dowiedzieć o co chodzi. Niestety pomyliłem kości czaszki w wyszukiwarce google (ciemieniową z potyliczną) i po wyskoczeniu wyników z samymi nowotworami złapał mnie ogromny stres. Straciłem apetyt, nie mogłem zasnąć, zaczęły się małe bóle głowy i brzucha no i myślenie co to będzie. Trwało to ok.4 dni, zanim zorientowałem się o mojej pomyłce. Przy prawidłowo wpisanej kości czaszki wyszukało mi głównie kaszaki, powiększone węzły chłonne, guzowatość potyliczną i w najgorszym razie kostniaka. Po tym i wizycie u lekarza mocno się uspokoiłem, jednak lekki bardzo lekki ból głowy pozostał, czuję też ogólny dyskomfort (nie ból) przy szybkich i gwałtownych ruchach głowy w pionie i poziomie. Czy może to być coś gorszego czy dostaję normalnie *rykoszetem* po bardzo dużym stresie jaki miałem przez te kilka dni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anka ot tak Opublikowano 17 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2013 Mozliwe ze jest to reakcja na stres jak tak bedziesz sie martwil wpedzisz sie w jakas nerwice, robiles rezonans i tomografie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.