Podejrzenie przewlekłego zapalenia trzustki

[Gość Agus16]

Anet98 proszę napisz w którym miejscu boli cie brzuch i piszesz ze promirniuje na plecy, proszę podaj w które miejsce,to waxne dla mnie &#9786*Czy masz codzienne bole,trzymasz dietę?

[Gość mirra]

Aguś16.....witamy....czy oprócz bóli lewego podżebrza i pleców masz jakieś *sensacje* trawienne??? Tzn. Biegunki, nie stawione resztki pokarmu w kale, wzdęcia, zgagi, bulgotania-przelewania w brzuchu?? Pytam bo o tym nic nie wspominasz a to ważne.......

[Gość Agus16]

Witam Mirra,dziękuję za zainteresowanie, hmmm,nie mam biegunek, czasem zauważyłam niestrawione resztki w kale, mam refluks, co za tym idzie nadkwasote,dość często wzdecia i czasem zawardzenie ,i te codzienne znienawidzony bole w lewym podzebrzu i boku, oraz plecow kregoslupa,naprawdę już nie mam sily

[Gość mirra]

A trzymasz dietę?? Czy jesz wszystko?? Nie zauważyłaś powiązania bóli z jedzeniem??? Anet.....jak to dobrze kochana że się odezwałaś, kamień z serca....pisz i nie zapominaj o nas..:-))

[Gość Agus16]

Trzymam dietę, raczej staram się ,czasem mały grzesze. NIE zauważyłam powiązania z jedzeniem, boli rano jak wstaje,boli w dzień moli jak się kładę, non stop z różnym nasileniem ,co to jest?

[Gość Agus16]

Nie ma różnicy czy jem tylko sucharki z herbatą, klei ki na wodzie,ryż czy np zrzeszenie i zjem kiełbasę z grilla,bol taki sam.Nie wiem już co robić, czy uwierzyć lekarzom, ze to nie trzustka,tylko np ten kregoslup. Nim już też się zajęłam, uczęszcza do rehabilitantki na masaże, teraz może uda mi się rehabilitacja na NFZ, tylko dlaczego boli codzień? Wiem,że z moja psychika i nerwami jest na bakier,to co przeżyłam przez ostatni rok,to był koszmar,jestem klebem nerwów i codziennie towarzyszy mi strach i lęk. Te wszystkie ich diagnozy,przypuszczenia siły tylko strach panicznie u mnie,mam dopiero 34 lata,cudownego męża, w końcu swój własny dach nad głową, a nie umiem się pozbierać nie umiem wyjść z matki, z choroby..

[Gość Agus16]

Mam fajna lekturę, czytam wasze forum kochane laski, ciesze się ,ze jest, można ponarzekać, można liczyć na rade,opinie sugestie, .Ja tez Sb juz z bólem jie radzę, zmienił mnie o 180 st, czuje się jak dziad,kaleka &#128546*.Niesamowity. Wiecie co moja neurolog poleciła mi i wysłała mnie do Ustronia do Centrum leczenia nerwic I zaburzeń, 2 mscy temu zakończyła terapię -wszystkim bardzo ale to bardzo polecam!Fantastyczne miejsce,super terapeuci i zajęcia, terapia trwa 10 tyg,ale naprawdę przynosi dużo pozytywnych zmian!Niestety bol mnie nie,minal,ale odbudowalam sie,gdy by nie ten pobyt sadze,ze było by tragicznie ze mną, wiec polecam,bardzo łatwo się dostać, szukają pacjentów, wystarczy skierowanie od psychologa,neurologa bądź psychiatry.Jeśli któraś będzie zainteresowana dam namiary na kierownicze lub na ośrodek. RATUJE się dziewczyny, trzeba szukać wszelkiej pomocy,by się podreperowac,a psychika jest mega ważna Dzisiaj taki cudny dzień, a ja od rana bol,kregoslup to w ledzwi i piersiowy dolny mi tak nawał a ze szok piękna pogoda, mąż ciągnie nad jeziorko po obiadku,chyba weźmiemy pieska i spróbuje, pozdrawiam i wspierajcie prisze&#128522*

[Gość anet98]

Dziewczyny melduję, że jestem już na oddziale, jutro rano badania. Pozdrawiam

[Gość pika]

Anete*) trzymaj się*)

[Gość Agus16]

DOKŁADNIE Anete,trzymam kciuki i powodzenia. A tak wgl to jesteś na oddziale w jakim celu?jeśli dobrze pamiętam masz już diagnozę pzt,dzieje się jeszcze coś innego?zdrówka życzę i pisz na bieżąco, jeśli tylko będziesz mogla&#9786*

[Gość anet98]

Dzięki dziewczyny. Mam mieć kontrolny eus i jeszcze jakieś badania, jutro będę wiedziała więcej.

[Gość Agus16]

Trzymamy kciuki,Anett skąd jesteś i gdzie lezy sz w szpitalu?jak dobrze kojarzę pzt masz diagnozę od roku,tak?q powiedz mi ile czasu wcześniej się męczyłas ,tulałas po lekarzach i szukałam odpowiedniej diagnozy?będę wdzięczna za info,ps jesteś w szpitalu, wspomni o węźle chłonny, powinni Ci chociaż biopsje cienko igłowa zrobić. JA MIAŁAM 2 takie biosje,jednak dalej źle się czułam węzły nie znikały przez 9 mscy jak juz pisałam, 1 był mega podejrzany i jego udało się wyciąć i zbadać, bo zaczął zbyt często się temat chloniaka przy mnie przewijać, wiec wykorzystaj okazję i niech chociaż biopsuje zrobią, możesz poście mniam ze utrzymują się te węzły dluzej&#128522*trzymam kciuki

[Gość Luisa]

Anet trzymam kciuki i szybko wracaj do domu:)

[Gość mirra]

Anet kochana.....powodzenia i dużo zdrówka...pisz jak tylko będziesz mogła...trzymam kciuki za dobre wyniki:-))

[Gość Agus16]

Dzień dobry dziewczyny, dzisiaj mam wizytę u ortopedyczny odnośnie kręgosłupa, może uda się wywalczyć jakieś badanie czy rehabilitację. Mam kłopoty z każdym odcinkiem, zwyrodnienia,osteofity,dyskopatia i niestety naczyniaka... Bardzo w nocy bola mnie plecy,kregoslup, dretwiejaa mi ręce, znów po bolewajah nogi. Za staną wiat się czy u mnie to jest szansa,ze moje bole są od kregoslupa,czy to jednak trzustka ps.sprawdziłam cenę badania eus-1500!Nie stać mnie,mogę zapomnieć. OD roku nie pracuje,siedzę w kieszeni meza&#128522*,dużo kosztują moje wizyty bieganie od do,badania i tak ten mój mąż jest kochany i cierpliwy,ale tyle wydać na badanie nie mam... Co robic,żaden gastrolog nie da mi na to skierowania, oni wgl trzustki pod uwagę nie biorą, jestem znów w czarnej d...

[Gość mirra]

Aguś16..ja też całe mnóstwo badań i nic....też lekarze nie biorą trzustki wogóle pod uwagę i wszyscy twierdzą że ją sobie tylko wkręcam więc 0 szanse na eus..:-((

[Gość Agus16]

OJ Mirra jednym słowem przewlekle mamy..,jestem dopiero na 41 str waszego forum ,dużo oj dużo mi zostało &#128522* fajnie,ze się ktoś odzywa,choć widzę, że forum troszkę uśpione, to dobrze bo z jednej str oznacza,ze mało osób ma takie cholerne dolegliwości. JADĘ teraz do ortopedyczny, odezwę się później co on znów wymysli, dziekuje za zainteresowanie. Mirra masz może Skype lub fb,tam też można fajnie popisać?

[Gość Agus16]

Cześć dziewczyny,to znowu ja&#128522*,próbuje ożywić troszkę to forum,obudzić Was i prosić o rady i cenne wskazówki, ale coś kiepsko mi to idzie...&#128556* Pewnie upałem jesteście wykończone? Ale ja napiszę co u mnie nowego, może nie zaanudze.. A więc jestem po wizycie u ortopedy.Dostałam skierowanie na zabiegi fizjoterapeuta cze i masaże, oraz na razie skierowanie na rtg odcinka piersiowego, jutro będę miała badanie.Po nim lekarz powiedział, że da mi skierowanie na rm piersiowrgo,no oby!Stwierdził, że to nie będzie trzustka!Bo cytuje-nie jest pani nsduzywajaca alkoholu, złej tłustej diety,nie je pani śmietany, i nie miała pani OzT!Nie jest pani wychudźona ani wyniszczona!Była pani 2 krotnie na oddziale gastro,l ogicznym,pani bole jak najbardziej moga&#128522*być spowodowane kręgosłupem! -super nie? Acha,najpierw jak weszłam, spytał z cxym tym razem bo marce zeszłego roku chodziłam do niego z upierdliwym bólem nóg który trwał 1,5 roku. Powiedziałam, że gastrolodzy odsyłają mnie do ortopeda w i neurologów, i że mam już dosyć bo chodzę z bólem od września zeszłego roku i ze juz tracę nadzieje na diagnozę, to zapytał czy biorę coś na uspokojenie,nie wytrzymałam i powiedziałam, że owszem zażywam juz od 2 tyg antydepresanty! Powiedział jeszcze,ze od dyskopatia ledzwi te plecy mają prawo mnie tak bolec i od zwyrodnienia które mam w każdym odcinku,zlecił rtg i zobacxymy co dalej. NA moje pytanie,ze od trzustki właśnie podobnie bola plecy, łopatki powiedział ze bol od trzustki promieniuje pod prawa lopatke...No więc dupa znów, kolejna wizyta u niego 16 lipca,zobacxymy czy da mi to skierowanie na rm,jeśli tak będę pewnie czekać rok na termin... Acha jak boli kazał wziąść Pyraline jeśli paracetamol nic nie pomaga. .... Nie mam słów ,ręce opadają. ....Kolejnego 4 gastrolog a mam też 16 lipca,tym razem kobieta,może ona coś poradzi,pokieruje,zajmie się m tak jak trzeba. Przepraszam panie jak zanudzam, ale nie mam się komu wysłać i poskarzyc. PS pokrzywa i olej z czarnuszki bardzo wskazany przy trzustke, znajoma jest homeopatia i mi mówiła, to pa,może się ktoś odezwie

[Gość pika]

Aguś byłabym zadowolona gdyby mój ortopeda tak się wypowiedział, dał mi nadzieje, że moje bóle mogą mieć inną przyczynę niż trzustka*) Ty masz podejrzenie dyskopatii, i lekarz daje konkretne za lecenia badań i rehabilitacji, chce pomóc w taki sposób w jaki uważa za stosowny*) Fajnie, że nie zostawił Cię bez pomocy i odpowiedzi*) Ortopeda się na sprawach trzustki mało zna, wiec pewnie nie miał więcej nic do powiedzienia. Trzustka jest bardzo trudna do diagnozowania, czego jesteśmy najlepszym dowodem, wlasciwie jej diagnoza w dużej części polega na eliminowaniu innych przyczyn bólu, bo i tak w badaniach w większości mamy prawidłowy obraz. Rozumiem Twój niepokój, każda z nas się boi i są dni, że to forum zieje naszym strachem, na szczęście Dziewczyny potrafią podnieść do pionu, poradzić i pomóc*) Dlatego myślę, że musisz iśc do psychologa, pogadać z kims o tym co myślisz i czujesz, bo inaczej wykończysz siebie i bliskie Ci osoby, sama piszesz, że ból Twoje zycie*)

[Gość Agus16]

Witaj Pika, dzięki za odzew&#128522* tak wiem,ze mam ogromną nerwice, uświadomiłam to Sb w Ustroniu jak byłam na terapii, już Wam o tym pisałam, i wiem ile nerwy złego mogą zrobić z nami i rozegrać cały organizm oraz ile mogą naśladować chorób, wiem to wszystko, jednak...... Bol odbiera mi radość życia, normalne funkcjonowanie, ogranicza pod każdym względem, wiem,ze coś jest na rzeczy, a jak czytam Wasze przeżycia ,objawy jestem załamana tym jak dlugo szukały się diagnozy, ile badań macie ile trzeba przejść bólu i stresu.Mam dosyć lekarzy ,którzy z bywają nie słuchają i bagatelizujawnianie, skoro coś boli i dokucza to niewiem mam czekać 3-5 lat jak nie które z Was na diagnozę, kpina ta Pl rzeczywistość Piła ja mam zdiagnozowano dyskopatia ledzwi, zwyrodnienia szyjnego i piersiowego z osteofity mi i w dodatku naczyniaka, ale moje bole w lewym pizze brzucha, boku I na plecach tak cholernie pasują do Waszych objawów, niestety na prywatne eus mnie nie stać, a myślę, że żaden gastrolog mi tego nie da bo według nich wszystko ok z trzustka,a tak naprawdę to miałam tylko wykonane usg kilka razy, tk,enzymy trzustkowe i wątrobę ,gastro i kolonoskopie, a jak tutaj czytam to macie dużo dużo innych badań Obecnie nie chodzę do psychologa, ale biorę leki antydepresyjne włączone przez neurolog pod kontrolą psychiatry. Dzięki, że mogłam się wugadać, a Ty Piła jesteś zdiagnozowano? Przepraszam ale jestem dopiero na 67 str fotum&#128518*&#128518*&#128518*

[Gość Agus16]

Przepraszam za literówkę, pisze z tableta i czasem wskakuje mi nie to co chce,oczywiście miało być Pika przepraszam bardzo&#128522*.Oraz bol umiejscowiony w lewym boku i podzebrzu, jeszcze raz sorki

[Gość pika]

Agus, nie ma sprawy*) Ja i Luisa mieszkamy w De, wiec chyba nie tylko w Pl tak ciężko idzie diagnozowanie*) Na forum chyba tylko Anete i M69 mają konkretną diagnozę, pozostałe osoby podejrzewają i diagnozują się.

[Gość mirra]

Anet..odezwij się jeśli możesz?? Jak wyniki??? Aguś16 ja też znerwicowana i przeszłam trochę incydentów związanych z nerwicą i podejrzenia różnych chorób ale wszystko mijało po badaniach i dobrych wynikach a to cholerstwo nie mija tylko boli cały czas raz brzuch z lewej strony pod żebrami raz kręgosłup lędźwiowy raz między łopatkami raz ściska żołądek i oba podżebrza, unie ból wogóle nie jest związany z tego co widzę z jedzeniem czy jem dietetycznie i np. mięsko z grilla ( karczek, boczek czy kiełbaskę) ból nie nasila się tylko występuje samoistnie kiedy chce i z różnym natężeniem, chociaż ostatnio pocieszające jest to że nie mam biegunek i tego cholernego bulgotania - przelewania się w brzuchu i to co * wydalam*:-)) jest bardziej normalne mi wyszły na usg u Herfurta 2 polipy na woreczku żółciowym ponowna kontrola we wrześniu to odrazu będzie oglądał trzustkę niby b. dobry specjalista mam nadzieję że nic nie wypatrzy:-(( teraz jestem ns urlopie i chyba zrobię prywatnie znów enzymy lepsze i amylazę i zbadam kał to chyba bada się na lipazę zrobię prywatnie bo żaden lekarz nie da mi skierowania, usg u Herfurta też robię prywatnie bo lekarze twierdzą że nie trzeba s problem leży w głowie.....i faktycznie od czasu do czasu łyknę coś na uspokojenie i wtedy jakby ból był mniejszy lub ustępuje, nie mam takiego doświadczenia jak Ty Aguś bo byłaś na terapii leczenia nerwic ja tylko zaliczyłam kilka wizyt ponad rok temu u psychiatry i stwierdziła nerwicę lękową bo wtedy miałam strasznego wkręta na moje serducho i mega arytmię które całkowicie ustąpiły......to teraz ten cholerny ból i plecy i brzuch nie chce mi się wierzyć żeby nerwica imitowała tak poważne i dokuczliwe bóle i aż w takim stopniu zaburzała układ trawienny...może wied co§ więcej na ten temat to proszę podziel się tą wiedzą z nami....u mnie nigdy nikt w rodzinie nie chorował N trzustkę i chyba też raków nie było, jestem nie pijąca i nie paląca, nie tracę na wadze, za to genetycznie jestem obciążona nerwicami, dużo takich epizodów było w rodzinie, nawet mój mam i tata ją mają ale nikogo z tego powodu nic nie boli a już na pewno nie ponad 2 lata jak mnie.....ohhhhh ciężko tak żyć z tym ciągłym bólem..:-(((

[Gość anet98]

No to niespodzianka, zostałam uleczona. Nie mam pzt, znikło! Powinnam się cieszyć, ale boję się jak cholera. Bo skąd to wszystko? Dwa węzły powiększone, na szyi i przy obojczyku, a oni nie wiedzą od czego i jutro do domu chcą mnie wypisać. Płakać mi się chce. Właśnie szykuję się na poważną rozmowę z lekarzem, niech mi da na piśmie że jestem zdrowa i nie muszę mieć więcej badań. Mam nadzieję że nie skończy się to awanturą. Dzięki dziewczyny za wsparcie.

[Gość Agus16]

Dziękuję kobietki za odzew,a jednak forum żyje &#9786*,ja jestem w połowie czytania i poznawania Waszych problemów. Mirra,owszem przeszłam terapie i każdemu bardzo polecam (przyjeżdżają tam ludzie z całej Polski,jak mówiłam służę pomocą i namiarami)jednak cxy mam doświadczenie w temacie.....chyba raczej nie,bo gdyby tak było umiała bym Sb z samą sobą poradzić a tak niestety nie jest... Nerwica to cholerne paskudztwo, niszczy człowiek z wewnątrz jak i z zewnątrz, sypiemy się powoli ale systematycznie,jest to jednak sprawa bardzo indywidualna, każdy przechodzi ja inaczej na swój sposób, każdemu z nas nerwica cxy depresja zabiera jego osobista cząstkę życia, szczęścia jego samego... Choć jest cała masa wspólnych cech i objawów, ale to już każda z nas wie albo po sobie albo doczytała. Ja mam bardzo dużo objawów somatycznych -podobno,bo jak dla mnie są to poważne autentyczne objawy choroby, ale dla znawców sonata mi ostro daje popalić, i chyba jestem skłonna się z tym zgodzić, u wierzyłam, że mam nerwice na samym wstępie terapii. Dostałam do wypełnienia kwestionariusz objawówy,gdzie norma dla kobiet wyniosła 200 pkt, ja ich uzyskałam 420!Fakt faktem punktów nabiłam jeśli chodzi o objawy i dolegliwości jakie mi towarzyszą czy towarzyszyły, ale to właśnie wchodzi w temat nerwicy,są to np skoki ciśnienia, uderzenia gorąca, zaparcia na zmianę z biegunka mi, bole,niedowlady,dretwienia,mdlosci,bole i szczypanie skóry głowy, dretwienia twarzy,itp itd Ja wszystkie te objawy plus wiele innych miałam, czy nadal mam.Uświadomiłam Sb tam,ze nie ma choroby ,która te wszystkie dolegliwości i objawy ma,uwierzyłam,ze jestem w głębokiej nerwicy,albo nawet depresji, i bardzo długo i ciężko będzie się z tego wychodzić, niestety. ... Rozpisałam się troszkę, zanudzam pewnie niektorych,chce Wam jednak powiedzieć dziewczyny, że wiem ze moja nerwica zabrała mi 4 najlepsze lata życia, ograniczyła, życie.,pozbawiła mnie szansy bycia mama,i wątpię czy nią jeszcze zostane. Boje się ciąży, boje się ze jestem poważnie chora,boje się ze albo umre w ciąży albo przekażę dziecku coś nie dobrego. Wiem,ze wiele jest w naszym centrum-czyli w głowie, a z tamtą idzie do różnych miejsc w naszym organizmie ,jednak cholernie ciężko mi uwierzyć że u mnie poszło w kregoslup i lewy bok.To tyle na razie, nie gniewie się ,ze rąk mnie poniosło, hihihi