Podejrzenie przewlekłego zapalenia trzustki

[Gość M69]

Niejola,ty jednak jestes niezle szurnieta[ale tak fajnie szurnieta].Bole ,te silne mam dokladnie takie same jak ty,tylko ze u mnie to sie rozciaga na gore plecow ,a nie na dol.,tylko ze ja ich nie umialabym opisac w tak humorystyczny sposob.Monia ,ja jednak mam nadzieje ze tych boli jeszcze nie poznalas i niech tak lepiej zostanie.Wiecie co ja jednak swojej trzustki nie chcialabym ogladac,jak nie narkoza to chyba oczy bym sobie kazala zawiazac.Zreszta u mnie chyba nie duzo by bylo do ogladania,na kazdym usg moj gastro zawsze mowi ze ta moja trzustka to taki maly plasterek,taka drobniutka jak ja.No ,ale ja sie pytam jaka ma byc jak czesc wyciete ,czesc zwapnione,to tak za duzo jej nie zostalo.Niech tylko jak najrzadziej boli.

[Gość pika]

Niejola Jesteś * Miszcz* - opis powinien być zamieszczony encyklopedii bólu pod hasłem * Ból Czustki* - czy jak kto woli *Cześki* *) Monia ja mam zawapniony ogon i zanik głowy i nie miałam takich bołi jak piszą dziewczyny, a miałąm 2 mocne ataki - skad wiem? bo barłam na to paracetamol i buscopan, a podejrzewam, że Niejola i M69 łykały taki arsenał leków o jakim nie mamy zielonego pojęcia*( i niech tak zostanie. Podejrzewam ze mamy *lekkie* bóle, bo nie lądujemy na sorze i w zyciu codziennym funkcjonujemy w miare normalnie*) Moja córcia wczoraj mówi do mnie - Mamo jak już Czustka cie nie będzie boleć to będzie fajnie*) i jak od wczoraj mam Czustke*) Czesie żegnam z nostalgia*)

[Gość pika]

A zmieniając temat, to mam pytanie*) Nie umiem sobie poradzić z biegunka, pomimo ze biore kreon i tak mam, to co zwiekszyc dawke? czy jak , bo jedzenie ejst bezpieczne i nie wiem czemu tak mi się dzieje*( I swędzenie, czy na swędzenie cos można dostać? cos na watrobe? bo kurcze tak mnie plecy swedza ze nie dość ze nie dosięgam tam żeby się podrapać to już mnie to denerwuje*( widziałam kiedyś u mojej ciotki taka łape jak szkielet i tym się drapała*))) zakupie*)

[Gość Meggi]

Hehe Pika, mnie plecy swędzą od zawsze ... nie mam bazarowej łapki szkieletora, ale świetnie mi służy łyżka do makaronu. Co do biegunki to jeśli przyczyną jest trzucha to nie bardzo leki ... spróbuj ewentualnie węgiel .... on wiąże tłuszcz. Można też zaczaić z natury i spróbować jeść przetwory z czarnych jagód. Na trzustkę są Ok.

[Gość Monika39]

Pika ja odstawiłam Kreon i mam teraz normalne stolce,a jak go brałam to były luźne i na ból chyba nie wpływał ,to nie biore obecnie,nie wiem jak będzie dalej....a jak mi lepiej nie robił i do tego kosztuje w sumie majątek to nie biorę,chyba ,że lekarz zaleci jak moje pzt się wreszcie ujawni:(Jeśli o ból chodzi to sam *plecowy*do przeżycia,ale ten w brzuchu jakby trzewia ci trawiło jest przerażający i on powoduje głownie lek i pewnośc ,że to trzustka:(Gdyby tylko czasem coś w jelitkach mnie zakuło dziewczyny sorry,ale bym tu(mimo Waszego wybornego towarzystwa*))tak często nie *wisiała*.Kiedyś myślałam,ze to taki ból z nadkwasoty,albo żółciowy refluks,aleuks to nie sa az takie silne bóle chyba....i złudzeń nie mam....I też czuję pulsowanie,aż gorąco jak mi się ból rozkręci...Może jedyne za co mogę dziękować Bogu ,że ten ból nie trwa równo tydzień,ale mija na 2-3 dni potem męczy godzinę mija znów męczy godzinę,albo dwie i taak wkółko,ale pomiędzy jeszcze kłucia,prady,i kamień w mostku.Codziennie coś dzieje się w moim brzuchu i to raz do przeżycia,a raz tak,że zabiła bym wszystkich dookoła,że wogóle coś chcą ode mnie w tym bólu.Niestety martwię się,że te bóle i czas ich trwania dopiero się rozkręcają i to sa bóle,których sie boję.Nie boję się już tak bardzo jak długo będę żyć,bo kto to wie?Nawet zdrowy człek nie wie...Ale boję się,że bedę wyć z bólu.Bywa,że Apap i nospa tego bólu niestety do końca nie niweluje,tylko lekko łagodzi,więc nie ma się co łudzić.Z czasem silniejsze leki będą potrzebne,ale i diagnoza....

[Gość Monika39]

Pika moje bliźniaczki to gadają do mojej Cześki,żeby wreszcie poszła spać!:)))))I cieszą się kiedy mama ma lepszy dzień i żartuje,kiedy mnie boli od razu widzą po mojej minie....

[Gość Monika39]

Niejola Twój opis bólu powinien być użyty w podrecznikach dla studentów medycyny:))))))Może po takim opisie mieli by więcej empatii dla trzustkowych pacjentów....

[Gość tomala]

No ja dziś zaszalalam, zjadłam dziś 2 pokaźne cebule . I czekam na *efekty*. Niestety uwielbiam ją i nie mogłam sobie odmówić .....

[Gość Monika39]

A jeszcze jedno mi się przypomniało jak pare lat temu zaczełam badać trzustkę najpierw w usg to pamiętam,ze lekarka kilka razy coś mówiła,że tak śmieszna jakby u dziecka ta trzustka,taka mała,czy echogeniczność ,ale nie ,że chora,ale jak u dziecka.Teraz (pomyślicie,że znów wariuję)zastanawiam się,czy ona najpierw nie zanikająca była,a potem zaczęła grubieć z przewlekłego stanu zapalnego?A może jakaś niedorozwinęta była u mnie od małego?Kij wie!Paranoje już człowiek ma,ale oni sami (lekarze)niewiele wiedzą.4 lata temu jak weszłam na forum,to niby za którymś razem Pani dr widziała niepewne pojedyncze zwłóknienia,ale do tej pory na kontrolnych usg już ich nie widać...To jak?Zniknęły?Nie da rady!Przypadek Niejoli naszej sam za siebie mówi:też cierpi od 2009 roku i raz miała udokumentowane ozt,boli nadal a w obrazowych czysto....Ja Wam powiem dziewczyny,że mi już wszystko jedno,jak nazywa się moja choroba,tylko,żeby dała żyć czowiekowi bez tego bólu chyba jedynego w swoim rodzaju:(

[Gość Monika39]

Tomala,ale jak same cebule? Czy tak na chlebek do pomidorka? Odważna jesteś!:)

[Gość tomala]

Samą w całości tzn dwie.... uwielbiam ale pewnie noc z głowy -:(

[Gość Monika39]

Tomala żyjesz po tej cebuli?!!!!:)

[Gość Kasinska]

kurcze, ja miałam ostatnio taką ochote na sushi, ale stchórzyłam...

[Gość tomala]

Marnie ale zyje&#128512* Piekło i bolało pół nocy. Za głupotę trzeba placic

[Gość niejola]

Tomala ale chociaz pomscilas nasze Czustki*D niech wiedza, ze jak beda podskakiwaly to im damy popalic*] Za mna chodzi czosnek marynowany, caaaaly sloik, a najlepiej dwa*-) Kasinska sushi to mega dietetyczne danie, ryz i omega 3 i 6. Sos sojowy jest dopuszczalny a wasabi wystarczy powachac a nie lizac i tez daje kopa. Ja dzis kupilam w Lidlu takie a*la sushi i mam zamiar opedzlowac cale. Te scinki *lososia* i cos a*la surimi raczej nie ma walorow prozdrowotnych ale i tak sobie zrobie uczte:) kto bogatemy zabroni*-) Aha, dzis sie czuje tez ok, to chyba widac slychac i czuc i Wam rowniez tego zycze:*

[Gość niejola]

Pika ja na swedzawki biore clemastinum, zostalo mi po ostatniej akcji jak wpadlam na rybach w krzaki.. a dalej to juz wiecie:/ Poza tym mi sie wydaje ze to cos z przeplywem zolci jest jak swedzi. Gadalam kiedys z moja rodzinna, Ona jedna przez te wszystkie lata przed ostrym wierzyla ze nie wymyslam i zapisala mi na probe rowachol, zolciopedne jest i powiem Wam, ze swedzawki przechodzily albo to efekt placebo. Chyba jest bez recepty bo to ziolowe. Ja sobie chwale, tylko czka sie mentolem a przy pardon beknieciu to jak w fabryce mentosow absmak w buzi, no ale cos za cos. Z biegunka nie pomoge, sama tego nie ogarniam. Im *gorzej* jem tzn. jak normalny homo sapiens tym lepsza konsystencja qpy. Jak jem typowo fit to szkoda slow jak to okreslil kiedys moj Syn *lawa z dupy*.

[Gość Kasinska]

Niejola, naprawde...? Nadzieja wstapiła w me serce... no to chyba zaryzykuje. Jakoś ten sos sojowy był dla mnie mega podejrzany..

[Gość niejola]

Serio serio. To ma prawie zero tluszczu, malo wegli (mowimy o sojowym prawdziwym a nie takim w *rybce* w zestawach w dyskontach, bo tam cholera wie co jest:)

[Gość niejola]

Dziewczyny!! chyba odnalazlam brakujace ogniwo w teorii Darwina, mianowicie dlaczego polowe Czeskowiczow boli w dole plecow, a druga w gorze, moze to zalezy od zmian w konkretnej czesci organu. Na chlopski rozum ogon bardziej pod lopatki podchodzi, glowa bardziej od dupy strony jest. Co o tym myslicie?

[Gość pika]

Niejola brawo Ty*) Zgłoszę Cie do Czeskowej nagrody Nobla! Podoba mi się zdanie *głowa od dupy strony jest*)* Ty Jestes boska*)

[Gość niejola]

Tzn. chcialabym porownac opinie, bo ja obrazowo zarowno czerep jak i odwlok Czeskowy mam ladny ale promieniuje mi dupnie, czyli raczej glowa. M69 jak myslisz? dostane Nobla?*-)

[Gość niejola]

Pika blagam Cie nie zgalaszaj mnie do nagrody bo bede musiala placic alimenta na tego trutnia co Wam kiedys opisywalam a ledwo sie wywinelam:]

[Gość niejola]

Braklo nam w kosztach wlasnych 74 zl in plus by mnie obciazyli 2900/mc za tego pasozyta i mam kazdorazowo zglaszac ponadnormatywny doplyw gotowki z uwzglednieniem premii, 13nastek, odprawy, wyslugi itd, etc:/ ekwiwalent za wegiel na szczescie nas nie dotyczy:/ wiec Nobel odpada, lapowki przyjmuje tylko w formie bezgotowkowej (swinka, vodka itd.)

[Gość Monika39]

Niejolu głowa trzustki z tego co pamiętam bardziej do przodu idzie w okolicy wątroby,a ogon do pleców.To ja wam powiem mnie na całej rozciągłości potrafi boleć,a czasem odcinkami,podobno pogrubiony i niepogrubiony mam trzon,czyli środek.Szkoda,ze nie ogon bo ból pod łopatką mogę znieść*)Czasem miedzyłopatki,a czasem do lędźwi:(ku....wa nawet w gardle czuję skurcze!!!!Ale ja byłam niegrzeczna*)to teraz mam!

[Gość Monika39]

A tak wogóle kto wierzy,że jeszcze na tym świecie(nie tamtym...)nasze bóle kiedyś odejdą?Łapka w górę!Niejola Ciebie kiedyś bolało okresowo,a teraz od 2 lat prawie cały czas?