Podejrzenie przewlekłego zapalenia trzustki

[Gość tomala]

Cześć dziewczyny, dawno mnie nie było, ale zmieniałam pracę itd... notabene pracuję teraz w szpitalu:) więc od nowa zaczynam się diagnozować- może teraz cos sie uda. Pika głowa do góry. Musi być dobrze. Nie chcę się wymądrzać ,ale teraz widzę tu różne przypadki w szpitalu i wiele jest osób z OZT - młodych!! i właśnie niektórzy mają zanik głowy lub ogona trzustki .....

[Gość Gaja]

Miło Cię widzieć Tomala:-) Często myślałam co tam u Ciebie, Mirry i Moni, założycielki wątku*-) Monia, jak wiadomo się odezwała po latach, chociaż szkoda, że z takiego powodu. A co tam u Ciebie? Jak się czujesz, bóle się uspokoiły?

[Gość tomala]

U mnie bez zmian. Najbardziej dokuczają mi plecy i ból po prawej stronie pod zebrami. A czy u kogos coś się jeszcze pozmieniało?

[Gość Monika39]

Tomala witaj! Myslałam,ze jak Cie nie ma to przeszło Ci....:(

[Gość pika]

Dziekuje Dziewczyny*) Tomala już bylam pewna ze wyzdrowiałas i nie zaglądasz do nas*) Czy mzoesz powiedzieć jak się leczy te znikowe przypadki? co to oznacza? bo wiem, ze się trzustka sama trawi, ale nie znalazłam nigdzie konkretów. Niestety ja u kilku gastrologów byłam i większość twierdzi ze trzustka nie boli na plecach, podejrzewam ze to wynik nieznajomości przypadków z takim bole, bo chyba nie ignorancja*(

[Gość pika]

Megii dawno nie było, mam nadzieje ze się odezwie*) Pamietam jeszcze Mirra była z nami, ciekawe co u niej? może się odezwie*) A i Pamietam Anna tez była, ona w Anglii mieszka , rodziła przede mną, tez się nie pojawia, pewnie już się czuje ok*) Luiza mieszka w De, miałam z nią kontakt ale zamilkła i tu na forum też nie zerka*( Fajnie by było gdyby się odezwały i potwierdziły ze maja się dobrze*) Ale się ucieszyłam, ze Tomala zajrzała*)

[Gość Gaja]

No ja też się ucieszyłam, że Tomala się odezwała. Anna kiedyś tu wpadła i pisała, że po urodzeniu dziecka wszystkie bóle jej minęły. Pozostałe dziewczyny mogłyby chociaż dać znać, czy wszystko w porządku. Skoro jednak się nie odzywają to pewnie tak jest:-)

[Gość Gaja]

A z tymi plecami to chyba zależy od lekarza. Ja jak zaczęłam się diagnozować i mówiłam lekarce, że podejrzewam trzuchę, to pierwsze co spytała to właśnie czy bolą mnie też plecy. Nie wiem dlaczego jedni uważają, że plecy bolą od Cześki inni, że nie.

[Gość Krzyś]

Bo takiemu lekarzowi co twierdzi ze przy problemach z trzustką nie bolą plecy to bym z marszu powiedział niech profesję zmieni i przykładowo zajmie się hodowlą jedwabników ...

[Gość Monika39]

Byłam w szpitalu...w przyszłym tyg.płytka powinna być nagrana.Chcę porównać od 2011 do 2016 te trzy tk,bo przecież w ciągu 5 lat jakieś zmiany musiały zajść jak to pzt,gdzie pierwsze(chyba ,bo delikatne)objawy były w 2009 roku.To co po 20 latach dopiero jest szansa?Znów bolał brzuch dziś w pracy...już mam dość takiego życia! Znów płaczę .bo nie ma żadnego wyjścia,żadnego z tej sytuacji!!!Gdyby człowiek dostał wynik,diagnozę i miał szansę na operację,leczenie....A tak...Nic!ŻYCIE W BÓLU DO KOŃCA SWOICH DNI?! To nie życie...Już nigdy nie będzie lepiej,ani normalnie!Co mi po dobrych wynikach?Co mi po złych?To nie robi żadnej różnicy.Jak na EUS stwierdzą mi pzt,bo takie super badanie dokładne,to co???Też nic!Dadzą najwyżej skierowanie do poradni bólu i tyle.Boże znów mam kryzys:(,ale to już lepiej nie będzie,nie wiem ile moja rodzina to wytrzyma...Może 2 tyg nie płakalam,jakoś się trzymałam i znów pękłam.Ta pieprzona choroba to tylko,ból i łzy i WIELKA NIEMOC.nIE MOŻNA NIC ZROBIĆ!aNI DIETA,ANI ABSTYNENCJA,ANI ODPOCZYNEK I WITAMINY NIE POMOGĄ!Ani antydepresanty jak widać...

[Gość niejola]

Hej Tomala, nie mialysmy okazji sie poznac blizej, ale slyszalam o Tobie wiele dobrego*-) tzn. dziewuchy wywolywaly*-) Wiecie co, ja juz mam taka glupawke, ze snuje teorie nt. ewolucji ludzkosci (tylko sie nie smiejcie, wiem, to glupie). Skoro dzisiejsza mlodziez ma tendencje do niewyksztalcania sie zebow madrosci bo pokarm ktory przyswajaja tego nie wymaga, to moze nam zanikaja organy bo po cholere nam one, skoro i tak wszystko jest zmodyfikowane, przetworzone a reszte suplementow na wszystko mozna kupic w aptece. To oczywiscie zart, ale co mozna myslec o specjaliscie radio i gastro ktory twierdzi, ze trzustka nie promieniuje do kregoslupa... Szok i niedowierzanie. Nie wiem co oni studiowali, ale ja zaluje, ze jakiejs ornitologii nie studiowalam, latwiej by mi bylo odleciec*-) Dziewczynki, nie jestem poprawna politycznie bron boze, raczej apolityczna jestem, ale nie piszcie dla wlasnego dobra *arab* i raczej na forum publicznym nie podawajcie nazwisk lek., placowek itd. Serio. To jest sterylne srodowisko, ja kiedys powiedzialm o 2 slowa za duzo komu nie trzeba i teraz to juz chyba w emiratach bede sie musiala diagnozowac:/ Wiem co mowie, moje pierwsze wpisy sa pod pseudo *czytaczka* a nasze forum znam z *polecenia* wlasnie tych lek. ktorzy nas beda leczyc. Na wlasne oczy widzialam i slyszalam ich glupawe docinki ze mamy syndrom A. Przybylskiej i wtedy nawet nie wiedzialam co to PZT, w sumie z ciekawosci na to forum wpadlam bardziej niz potrzeby, bo PZT niby nie mam poki co, poza tym S.P Ania zachorowala pozniej niz *mi sie wydawalo ze mnie boli* i ogolnie mam na pienku w jednej placowce bo przeciez sie nie przyznaja do bledu. Dziewczyny na priv podawajcie dane osobowe itd bo kiedys gdzies i tak w koncu trafimy dlatego ja mam na imie Niejola:)

[Gość pika]

Niejola nie zycze nam tego ale ile za nas jeszcze może mieć diagnozę taka jak ja? I co wtedy nadal się będą smiać ze mamy syndrom Przybylskiej, ja bole zaczęłam mieć zanim się dowiedziałam o niej, szukałam rok, wiadomość o Jej swmierci mnie zmobilizowała bo dotarło do mnie jak to groźne. Jeśli miałąbym kiedyś watpliwa przyjemność napotkać takiego lekarza, to z przyjemnością powiem co myslę, syndromy wymyślają, żeby swoja niekompetencje zasłonić.

[Gość pika]

Ja już kiedyś u lekarz w pl usłyszałam ze moje wiadomośći są kosmosu i to gdybania z jakiegoś koła gospodyn wiejskich, to było na początku moich badan i byłam głupia i naiwna, płaciłam za wizyte i miałam prawo pytac i wymagać , ale jak to bywa z człowiekiem w domu mądry a w gabinecie cicho siedział. Dziś bym inaczej rozmawiała.

[Gość M69]

Pika ,wszystkie osoby ktore znam ,maja bole plecuw,wiec nie wiem co ten twoj gastro wymyslil.Witaj Tomala,fajnie ze sie odezwalas.Monia ja po tych twoich wpisach,na temat pztto chyba sobie juz trumne zamowie......Pika chodzilo mi o bole plecow przy chorej trzustce.

[Gość Monika39]

No *arab*to tak w skrócie się mówi,ja tam rasistka nie jestem,a skąd będą wiedzieć,która z nas to akurat pacjent w ich szpitalu?W nosie to mam,tym bardziej,ze jeśli tak jest i lekarze czytaja to forum i jeszcze mają ubaw z tego ,to tylko pogratulować wiedzy i inteligencji.Zresztą ja też na co dzień do czynienia z lekarzami mam i niestety,niektórzy są w zwykłych codziennych czynnościach totalnie nieporadni:(Nie wiem jak udało im się zostać lekarzami?*)Nie wiem jak można się smiać z choroby poważnej i podstępnej skoro sami wiedzą,że jest trudna w diagnostyce przez długie lata.

[Gość pika]

Mój rodzinny ma kilka pacjentow z trzustka ale ich prawie nie boli, maja tylko zle wyniki w krwi, biora kreon i robia usg, i tyle. Nikt nie ma bólu pleców. Wiem może tylko z takimi mieli do czynienia*(

[Gość Monika39]

A tam,M69 ty masz taką wersję,że boli cię od czasu do czasu na szczęście:)to po co Ci trumna?!Korzystaj z każdego pięknego dnia bez bólu dziewczyno!Gorzej jak właściwie każdego dnia jest do dupy,że już człowiek nawet boi się wstawać,bo wie,że będzie gniotło piekło mniejszą ,czy większą część dnia:(Ku,,,wa jak nie w mostku,to na pępku,albo pod łopatką itd.....Wiem,że dziś nie tryskam dobrym humorem:(

[Gość Ola263]

Witam wszystkich bardzo serdecznie! Czytam was już od kilku dni i właściwie mam te same objawy co Wy. Od 6 miesięcy jestem na diecie (II stopień otyłości) oczywiście pod okiem dietetyka i w przeciągu tych paru miesięcy schudłam 22 kg no i zaczęła się jazda...W zasadzie od zawsze miałam problemy z przewodem pokarmowym. Pierwszą gastroskopie miałam w wieku lat 12. Obecnie mam refluks, przepuklinę rozworu( raz już byłam operowana na tą przepuklinę w klinice w Zabrzu) no i oczywiście nieszczęsny IBS. Od lat mam zgagi, wzdęcia, przelewania. Obecnie jak już wspominałam jestem na diecie. Na początku mojej drogi z odchudzaniem było wyeliminowanie mącznych rzeczy, cukrów pod każdą postacią i nabiału. Tak więc mogłam jesć mięsa gotowane bądź parowane, z warzyw marchewkę, szpinak oraz jabłka oraz gruszki (oczywiście gotowane). I muszę przyznać że wszystkie dolegliwości minęły a ja czułam się jak nowo narodzona. No i namiętnie mogłam pić rosół ale tradycyjny bez żadnych kostek ani innych ulepszaczy. Po 3 miesiącach zaczęła mi dietetyczka rozszerzać dietę. Wprowadziła mi wszystkie warzywa i owoce( oczywiście stopniowo). Zaczęłam namiętnie ciapać cytrusy i surowe warzywa(warzywa miałam stosować w każdym posiłku) no i zaczął się czeski film. Zaczęło boleć mnie nadbrzusze, w okolicy pępka no i pod lewą łopatką. Na przemian miałam zaparcia z biegunkami, niestrawione resztki w kale. Dostałam nawet do stosowania super enzymy (Now Foods- amerykański produkt- zawiera m.in. 37000 amylazy). W święta najadłam się do bólu orzechów brazylijskich i w konsekwencji dostałam tłuszczowych stolców. Byłam u gastrologa, robił mi usg a tu niespodzianka w przeciągu 3 mcy od ostatniego badania zrobily mi się kamienie w pęcherzyku żółciowym. Lekarz twierdzi że od gwałtownego schudnięcia. Morfologia, wątrobowe, lipaza, amylaza i amylaza w moczu ok. Jedynym moim zmartwieniem to od jakiś 6 lat mam stale podniesione OB i CRP. Obecnie OB mam 13 a CRP 9,58. Najniższe od lat. Lekarz dał mi antybiotyk Xifaxan i właściwie bóle w okolicy pępka pojawiają cię teraz sporadycznie. Ale mam co chwilę tłuszczowe stolce( taka smuga na wodzie). Aha 1,5 roku temu miałam kolonoskopię i wyszło ok. Gastro we wrześniu też ok. Niecałe 2 lata temu TK i tam też czysto. Jestem osobą znerwicowaną. Mam 37 lat i 2 dzieci. Pozdrawiam wszystkich!!!!

[Gość Ola263]

Acha i chciałam tylko dodać że wróciłam teraz do brania Kreon 10000 i chyba zrezygnuję z warzyw i owoców i zobaczę co dalej. Rodzinny wczoraj stwierdził, że niedomaga trzustka. Mam zrobić znowu badania, zwłaszcza kał ale ze względu na biegunki marne szanse dodatkowo vit, D i B12. A za tydzień mam wizytę u gastrologa i zobaczymy co dalej. Na razie mam doła jak się patrzy i martwię się, że z moją trzuchą jest do kitu.

[Gość Monika39]

M69 jeszcze raz podkreślam,że nie uważam,że Twój stan to taki lekki,a mój to strasznie poważny.Absolutnie tak nie myślę oczywiście,tylko chodzi mi o przebieg choroby. Tak dokładnie tez nie wiem,jak na co dzień się czujesz i druga sprawa,że każdy ma inny próg bólu.Ja po prostu jestem wykończona raz objawami,a dwa,ze niby przechodzą i nagle wracają kiedy już człowiek myśli,że będzie już tylko lepiej:(Naturalnym odruchem człowieka jest to,ze jak mu coś długo dokucza np.ząb ,czy za przeproszeniem ropień na tyłku to w końcu idzie człowiek do lekarza i niech robią co chcą,aby pozbyć się choróbska.A tu czujesz,że coś nie tak,że coś się dzieje,a nie możesz się tego pozbyć.To jak się czuć dobrze i żyć normalnie? Tykająca,bolesna bomba w środku....

[Gość Ola263]

W ogóle ostatnio nie mam apetytu, ale to chyba z nerwów, no i boli mnie żołądek od razu po jedzeniu. Stale dokuczają mi bóle pod lewą łopatką, a powoli moja depresja bierze nade mną górę!!! Mąż pociesza mnie jak może, chociaż cała rodzina uważa,że mam kuku:) Pozdrawiam!

[Gość Monika39]

Tomala Ty byłaś też u dr Semianów -Wejchert i u niej na oddziale robiłaś EUS prawda?Ja też u niej byłam na wizycie i na na 17-go mam EUS na Borowskiej.Ty też miałas robione przez Pana* Araba*?Podają jakis rodzaj znieczulenia do EUS?

[Gość Ola263]

Acha i chciałam jeszcze wspomnieć, że cerę mam do d....y, włosy wypadają mi garściami, a paznokcie zgroza!!!

[Gość Basik]

Ja absolutnie nie jestem rasistka! Lekarz byl bardzo mily i zapisal mi duzo lekow ktore notabene mi pomagaja nieco :) Po prostu dla mnie oczywiste jest, ze niedomaga mi trzustka. Monia ja Cie rozumiem, u mnie tez troche lepiej, lepiej a za chwile znowu gowno i boli i meczy.... juz 12 miesiac... czasami przychodza mi glupie mysli do glowy :( Zazdroszcze tym co maja sporadyczne objawy bo u mnie rzadko kiedy ich wogole nie ma :(

[Gość niejola]

Hej Olu, skoro masz kuku*-) to witamy w klubie, my tu wszyscy mamy kuku jak jeden maz. Na marginesie lek. mial racje, glodowka lub radykalne ograniczenie dostarczanych pokarmow powoduje problemy z woreczkiem niestety. Wgl gratuluje utraty wagi:) Dziewczyny po co sie licytowac kogo boli bardziej a kogo mniej. Nie powinno bolec i koniec kropka. Ja mam wysoki prog bolowy ale nie bawi mnie zycie meczennicy bo to zadne bohaterstwo tylko zasrane zycie i zastanawianie sie, co tym razem odwali Czeska, a moze odpusci i swieta w 2017 spedze przy stole a nie kolejny raz zwinieta w klebie. A moze w 2027 bedzie dla mnie laskawa.. tak to wyglada a pomocy znikad, bo skoro czegos nie widac, to nie ma prawa bolec. Ja nie pamietam, kiedy mnie wgl nie bolalo, dni dziele na takie, w ktorych mimo bolu jestem w stanie wygrzebac sie z lozka i cos zrobic albo takie, ktorych nie chce pamietac. Powinnam dostac order:/