Podejrzenie przewlekłego zapalenia trzustki

[Gość Meggi]

Monia pytałaś o sztywnienie ... dopada mnie głównie w lewym boku od żebra aż do biodra ... trzyma i nic tego nie zmienia .. żadne leki. Ja jednak myśle, że to jelito grube... czasem też mi się tak robi z prawej strony i dosłownie mogę wymagać tą sztywność. Jak bym miała małą kiełbasę pod skórą. Także to musi być jelito. Jakby coś w tych pętlach jelitowych utykało i nie mogło przejść dalej. Ja tu dostrzegam problem bardziej mechaniczny ... coś nie tak z perystaltyką. Ostatnio zresztą ewidentnie mi doszły problemy z jelitami .... a ból podbrzusza jest okropny ... ja wyje wtedy jak wilk i tak to trwa około godziny... zaczyna się ze 30 min przed wizytą w toalecie.

[Gość Monika39]

Moje bóle nie są związane z toaletą i to takie drętwienie bo bokach do pleców,czyli zapalenie nerwów od trzustki zapewne....Dziewczyny moje życie to walka codzienna z bólami i brakiem nadzieji na normalne życie....Jutro już obiecałam dzieciom wstać rano(żeby ludzi pełno nie było)i iść do Aquaparku,ale co będzie jutro ze mną?Znów chce mi się płakać,bo ściska i gówno daje debratin ,cholestil....

[Gość Meggi]

Monia te sztywnienie i inne bóle też nie mają nic wspólnego ani z toaletą ani z jedzeniem. Teraz doszły do tamtych bóli właśnie te jelita ... Jak bym miała tylko te jelita i podbrzusze to bym była pewna, że albo coś złapałam albo to typowe ibs. Niestety teraz mam już full pakiet i z przodu i w plecach.

[Gość Monika39]

No właśnie chodzi o to,że bóle jelit sa całkiem inne od tych Cześkowych....Jak mnie jelitowe łapały,np.po dużej ilosci błonnika(kasza gryczana)to był ból taki ostry w dole brzucha,że kroku nie mozna zrobić i na chwilę człowiek zamiera bo myśli,że mu pęknie jelito i te bóle po toalecie,albo rozmasowaniu na leżąco w miarę przechodzą,a te Czeskowe nękają,zatykają ciśną,albo takie strzelajace po bokach do kręgosłupa są i siegają od okolic pępka po klatkę piersiową barki i przełyk(typu ścisk)teraz apap i debratin zażyłam troszke pusciło,ale mam dość.Nawet czasem ból trzustki można pomylić z zawałem,bo klinieczne objawy(ból pod piersią,lewą łopatką i w kl.piersiowej) mogą być brane za zawał,żołądek też czasem daje takie dolegliwości,ale chyba mniej upierdliwe. ogólnie to już męczarnia nie życie....Po moich oczach w lustrze widać jak choroba potrafi wymęczyć:(Żyję jeszcze,jeszcze chodzę,zrobię obiad,ale jak cierpię wiem tylko ja....Ile łez już wylałam i końca nie widać....

[Gość Monika39]

Czasem człowiek ma tak dość,że chce uciec od tego bólu i lęku...wtedy boję się,żeby nie strzeliło mi coś głupiego do głowy....wiecie...Niejola o tym pisała....choć należę do osób,które kochają życie i nigdy nie rozumiałam jak mozna sobie odebrać życie z własnej woli....Niejola ,czy Tobie te myśli już przeszły? W pzt mówią,że bóle są coraz silniejsze,więc nie wiem jak dam radę dalej.....Zmarnowałam sobie i rodzinie życie....:(((((

[Gość pika]

Monika zdycham z bólu, boje się i czekam na lekarza. Ale Ty już przechodzisz wszystko, nie możesz tak, zameczasz się, co ci to da? Nawet jeśli będzie gorzej i będzie pzt to tym ze teraz się umartwiasz cos zmienisz? Marnujesz zycie na wyoranie sobie tego co może być, a to już głupota*( Czytałas tu wiele razy, psychika jest bardo wazna i jak się nie zbierzesz do kupy to szybciej cie w psychiatryku zamkna*) i jeszcze jedno, radze się uspokoc bo lekarze wezma cie za hipochondryczkę i uznaja ze masz te bole z nerwów i w głowie i zakoncza twoje diagnozowanie*( Wiec lepiej do pionu i myśl co możesz zrobić, ale rzeczowo, spokojnie bo nic dobrego z tych nerowow nie będzie. I możesz mi wierzyc, pisze ci to osoba która od rana wyje bo boli, ma rozne myśli, ale nawet jak się poloze i będę ryczeć to nic to nie zmieni. A i daj sobie spokoj z tym alkoholowym pzt, musiałabym pic latami nie w takich ilościach, pzt nie musi być a alko, po prostu jest*(

[Gość Meggi]

Niejola pewnie przeoczyłaś ale pytałam o córcię ... czytałam Twoje posty o crownie, ale nie było tam tego, jak zdiagnozowano chorobę i ile to trwało od pierwszych objawów do diagnozy. Choć wiem, że początek może być bardzo nagły.

[Gość pika]

Simon wlasnie lekarz najmocniej wskazuje na ercp, ale mam dobry wynik wątrobowy teraz i mówi ze nie ma podstawy i czekamy na pogorszenie wyników. Rozmawialam z nim o inwazyjności tego badania, ale uznal ze niewielekie ryzyko. Ja miałam rezonans trzustki i drog żółciowych, robiony prywatnie. I teraz już się nie przyznaje bo mi nie chcą innych badan robic bo mam mri i tk. Taraz jak mama choruje widzie jak się rozni leczenie w Pl od tego u mnie*( Mama czekala 6 tyg na przyjecie na szpital, bo ciagle cos i ja odkładali, teraz tez już tydz lezy a oni jak muchy się ruszają, nadal badaj i konkretów nie umieja powiedzieć.Wczoraj uznali ze ma przyjmować jakiś lek, i dali jej receptę żeby wykupila i przyniosła, bo oni nie maja*( Wy na tk, czekacie miesiącami jak gora 3 dni, na wybik 15 min , wy tydzień*(Eus to jak lot w kosmos, tu norma i nie maja zaufania do tego badania*( Chyba i tak mam szczęście ze tu mnie diagnozują.

[Gość Basik]

Meggi na crohna zrob kalprotektyne w kale jesli jeszcze nie robilas.

[Gość Meggi]

Dam sobie jeszcze dwa tygodnie ... połykam probiotyki i jak nie minie pójdę z tym kałem na kalprektyne i dodatkowo na kolejną kolonoskopię wezmę skierowanie.

[Gość Basik]

Za pare lat kazda z nas bedzie miec diagnoze dziewczyny.

[Gość Monika39]

Pika to Tobie w MRCP(tym nieinwazyjnym )nic nie wyszło? Ja chcę się starać o to najpierw.To po co to inwazyjne chcą robić skoro w tamtym złogów żadnych nie znaleźli? Nie rozumiem....Przykro mi,że jeszcze z mamą problem masz,ale miejmy nadzieję,że dobrze sie skończy i diagnoza będzie nie taka straszna jak na poczatku mozna myśleć:)a opieszałość naszej służby zdrowia to taka rzeczywistoć smutna:(

[Gość pika]

Monika w lipcu robiłam rezonans na trzustke watrobe , drogi zółciowe, nic tam nie było*( Czytałam na forum Frosta e u niego inne badania nie wykazały nic w drogach żółciowych a ercp pokazały, ale miał to badanie z innych powodów chyba nic samo diagnozowanie, miała jakies wskazanie i dlatego je robił. Monika u mnie duże pogorsznie zaczęło się po porodzie o kwietnia mam ataki jakich nie miałam, miałam bóle, meczyłam się, ale nie w tych obaszarach, nie bolało mnie wlasciwie nadbrzusze, i to miejsce na plecach, miałąm wlasciwie bóle miedzy łopatkami i pod lewym zebrem, czasem prawym, i już wtedy kiepsko to znosiłam. Czuje wyraźne pogorszenie. Mam tez duże wdecia, brzuch jak balon, nic na to nie pomaga, nwet jak nie jem, brzuch mam*( Nadam mam bóle, cos czuje ze mnie potrzyma*(

[Gość pika]

Niejola czekam na wieści, mam nadzieje ze już lepiej u Ciebie*)

[Gość Monika39]

Pika ja też czuję pogorszenie(mam najgorsze obawy)ledwo żyję,tzn ,że to badanie dróg żółciowych rezonansem nie tak dokładne jak to co nam chcą zrobić?jednak coś w przewodzie może być?ja mam czasem dosyć silny po prawej stronie jakby wątroba(ucisk silny)-marskość???w tk by wyszła chyba? Dawno temu leczona byłam na nadczynnośc tarczycy Metizolem(toksyczny lek na krwinki i wątrobe).ale to 16 lat temu....no i wina morze....

[Gość Monika39]

Już czuję,,że mam zaatakowane wszystko dosłownie,tak żle czuję....wiem,wiem zaraz dostanę opiernicz,ale myślę o wszystkich pacjentach,którym w badaniach nic nie wychodziło,a na stole operacyjnym masakra:(nic ino do zaszycia .....

[Gość niejola]

Hej dziewczynki, lepiej mi od wczoraj ale ogolnie to zalamka, prawie 3 tyg wyjete z zyciorysu- powtorka z rozrywki zeszlorocznej- swieta i sylwester w lozku :( o maly wlos by mnie familia na sor zawiozla a juz w wigilie kosmos takie bole, to samo w sylwestra i nowy rok. Wszyscy sie zajadali a ja o oplatku i wodzie. Jestem tak wk..na ze glowa mala i znow polecialam 3 kg. Szkoda gadac. Meg, Mloda nie ma crohna (podejrzewali) ma mikroskopowe NZJ (limfocytowe). Objawy miala od dziecka okolo 10-11 r.z zaczely sie koszmarne bole brzucha i zawsze w USG miala powiekszone wezly krezkowe. Ktoregos razu chcieli Jej wyciac zdrowy wyrostek w ciemno. Pozniej nadal bolalo ale na karb dojrzewania zwalali. Ze 3-4 lata temu zaczely sie problemy z toaleta, po 20 stolcow dziennie, wzdecia przelewania, bole, niestrawione resztki i inne cuda na kiju. Zrobilam Jej prywatnie kolonke i bylo czysto, wykluczyli od razu Crohna ale pobrali wycinki bardziej pro forma. Po m-cu przyszly wyniki i malo z krzesla nie spadlam. Wieczorem Wam wkleje/przepisze karte informacyjna tocka w tocke bo caly czas mi wywala system przez aktualizacje jakies:/

[Gość Monika39]

Pika lekarz do Ciebie miał przyjechać,czy ty u lekarza?Jak lepiej troszkę? Niejola ja też mam krezkowe węzły odczynowe w tk....Strasznie mi żal,że takie świeta do dupy miałaś....Dziewczyny a jak u Was ze spaaniem,w nocy też boli?

[Gość Simon]

Pika, jeżeli masz wszystkie wyniki OK to czego szukasz? Co Ci teraz dolega? Co do diagnozowania ja sobie zafundowałem wszystko w 3-4 tyg prywatnie... Drożej dla rodziny byłoby gdyby mnie nie było. Bierzesz jakieś lekarstwa?

[Gość Meggi]

Pika mieszka w Niemczech ... tam ma wszystko od ręki ... w ramach ubezpieczenia ... Polska to trzeci świat w tej kwestii. Niejola dziękuje .. czyli trochę to trwało .. faktycznie muszę powtórzyć kolonoskopię z wycinkami.

[Gość niejola]

Meg juz odpowiadam, chyba bedzie chodzil zlom w koncu.. Przepisuje badanie kolonki Malej z 2014 roku: Obrzekniete wycinki blony sluzowej jelita grubego z grudka chlonna w podscielisku i licznymi naciekami zapalnymi z komorek limfoidalnych, pojedynczych histiocytow i eozynofilow. Immunohistochemicznie wykazano obecnosc do 40 limfocytow T cytotoksycznych srodnablonkowych (IEL) CD3/100 komorek nablonka powierzchniowego. Barwienie na kolagen nie wykazalo pogrubienia jego warstwy podnablonkowej. Obraz histologiczny i immunohistochemiczny przemawia za mikroskopowym (limfocytowym) zapaleniem jelita grubego.. Uff przepisalam cale:)

[Gość pika]

Siomon gdybym nie miłą bólu nie drazyłabym*( Badania mam ok, bol od 3 lat. Bol pleców jest straszny i nie pochodzi z kręgosłupa, mam ataki po smażonym i po alko bo sprawdziłam. Jelita i zoladek ok, nie daja takich objawow, i już tylko ta trzustka została. Meggi niestety masz racje, z tym ze Polska w tyle jest mocno*( teraz jak mam choruje to odczuliśmy jak to jest. Ja większość badan mam od reki, same wiece ze pisze ze ide do lekarza zrobić badanie kręgosłupa, i po wizycie pisze ze mam termin za 3 dni, i to lekarz mi dzwoni i załatwia, to ze się lubimy to jedno ale tez inne podejście jest do pacjenta. Mieszkam na zadupiu ale za to serdeczność i uczynność jest o wiele wieksza niż w dużym miescie. Współczuje Wam ze tak musicie się prosić czy płacic żeby się móc zbadac*( niedawno wprowadzila się obok mnie polka, i ma cos z kolanem, w tydzień miała rezonans i termin na operacje, w takim szoku była, bo w Pl pól roku czekała na operacje.

[Gość niejola]

Musze dodac, ze nie dosc ze chcieli jej wyciac zdrowy wyrostek, to latami leczyli ja na zgadnijcie co?*-) IBS oczywiscie... W kazdym badz razie kolonka na oko byla czysta, kompletnie nic, zadnych odchylen a tu Zonk. Cale szczescie ze uparlam sie na wycinki bo nadal by chodzila jak zombie i srala gdzie popadnie. teraz funkcjonuje ok, bierze asamax (byl okres ze nie brala wcale) ale jak zaczela euthyrox brac to objawy czesciowo wrocily, opisywalam kiedys, endo Ja uprzedzal ze tak moze byc, ale ogolnie nie jest zle. Ponoc choroby z autoagresji sie lubia. Aha jako ciekawostka ta choroba glownie u ludzi po 50 r.z wystepuje, taki fart ma po mamie*/ Meg, powiekszone wezly krezkowe typowe sa dla chorob jelit, taki klasyk, a kolonka bez wycinkow to pieniadze wyrzucone w bloto. Jak to mowia *na oko to chlop w szpitalu umarl.* Monia, mam glupie mysli, kazdy w moim polozeniu by je czasem mial, ale odganiam jak mi troche bol zelzy, az do nastepnego razu:/ i tak sobie zyje miedzy atakami, bo nie mam wyjscia w sumie.

[Gość Simon]

Pika jakieś inne objawy? Przelewanie sie burczenie, wzdecia? Jaki stolec? Jakies rewelacje po innym posilku? Elastaze sprawdzilas? Bole masz przy innych posilkach?

[Gość Meggi]

Omg Niejola to chyba zasłabłaś jak taku wynik córci zobaczyłaś. Dobrze, że już wszystko w miarę pod kontrolą. U mnie w wycinkach nie wyszło nic ...ale dwa lata to taki czas, że mogło coś się zmienić. Nie wiadomo jaki są przyczyny IBD i początkiem może być infekcja jelit. No nic ... tak jak pisałam spróbuje z probiotykiem na razie. Dziś tak źle nie było w toalecie.