Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Podejrzenie przewlekłego zapalenia trzustki


Gość monika35

Rekomendowane odpowiedzi

Przepraszam, że nie o Czesi ale Harii co do tych stóp warto też pobrać naskórek do badania czy nie ma tam jakiegoś grzyba. U mnie nic nie wyszło. Natomiast mogę Ci podpowiedzieć, że mi bardzo pomaga dobre dbanie o naskórek. Złuszczanie i nawilżanie np kremem z mocznikiem. Dobrze nawilżona skóra stanowi barierę dla czynników zewnętrznych. Niestety całkiem nie udało mi się tego wyeliminować a niestety pływam i czasem po basenie jest to samo. Jednak przyczyną nie jest chlor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monika nie wiem jaka jest u mnie... wiem ze jakis niby wariant normy mam heh taki wariant normy ze dupa :p kiedy ta kawa? :) albo jak chcesz wyslij mi zaproszenie na fejsie podeslij swoje dane tu: nocna_lilia@o2.pl nie sugeruj sie nazwa, zalozylam tego maila jak mialam 16 lat :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boże tak mnie dziś ścisnęło na zakupach po pracy,że myślałam już o szpitalu,dosłownie sekundowe po bokaćh takie,ale że płaczę teraz w domu co dalej.....Co dzień bardziej sie boję....Jestem przerażona.Czy wasze bóle są takie same cały czas,czy zmieniają się .Od tego mozna zwariować ,bo nie wiem co będzie za pół godziny....Cała się telepię z nerwów.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niejola dawno się nie odzywałaś,ale jak zaglądasz to powiedz,czy z racji tego,ze często miałaś ataki przy których mdlałaś (też od 2009 ja mniej wi,ęcej też) a nie widać nic w badaniach,to czy twoje bóle są zawsze takie same,czy też różnie? Jakby były takie same to człowiek może się przyzwyczaić,a tak do jednych już przywyknie to jakieś inne się pojawiają...Tracę cierpliwośc w domu do dzieci,w pracy.Nic już mnie nie interesuje właściwie,bo jak może interesować kiedy bóle przeszkadzają,zamartwiają,a ja nie chcę sie szprycować prochami mocnymi,ale chyba będę musiała...Wiem,że Anet brała Poltram Combo i jakoś funkcjonowała,dlatego chciałam z nią porozmawiać,bo boję się,że jak zacznę to potem co mi pomoże? I boję się sytuacji jak nieraz pacjent po morfinie nawet ma bóle...Tego boję się strasznie....Najbardziej w życiu chyba boję się bólu,którego nie można uśmierzyć....Mam już jakąś obsesję a tym punkcie odkąd przeczytałam tyle na temat chorych na pzt....Wiem,że macie dość moich dołów i napadów czarnego scenariusza,ale to silniejsze ode mnie.Moja rodzina znów mówi,że nie widzą ,żeby aż tak mnie bolało,ale ja czuję to i najchętniej ucięłabym sobie miejsce od pępka do mostka:)fajnie bym wygladała:))))Wy jesteście trochę moją kozetką terapeutyczna ...Myślałam o antydepresantach,ale tu dziewczyny pisały,że nie bardzo pomagają...a też trzustce nie chcę dokładać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monia ja ogólnie mam mega gorsze samopoczucie zimą. Właściwie zaczyna się od połowy września. Przed świetami kilka dni miałam totalnie żółte stolce i silne bóle. I to już drugi raz taki rzut miałam. Tyle, że nie papka. Nie ma dnia bez bólu ... jednak nie można się załamywać i wpadać w paranoje co będzie. Ja też nie raz bym sobie wygrzebała *to coś* od lewego podżebrza do lędźwiowej części pleców i kręgosłupa. Tak tam nie raz gniote, że mam czerwone plamy i powbijane odciski paznokci. Przeszkadza mi coś tam cholernie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No mi też coś jakby zalega i ja myśle,że to zapchane kanaliki trzustki i jeszcze dziwne to coś podraznia mi przeponę albo przełyk bo mam odruch kaszlu i gilgotania.Myślę ,że trzustka puchnie i naciska na przeponę,czy płuca.bo az muszę odkaszlnąć.Też bym sobie to wyciągnęła,bo przeszkadza.Na chwilę obecną apap łagodzi silniejsze bóle,ale ciągle coś w tym brzuchu czuje,najgorszy jest ucisk w mostku i poniżej ,niby nie ból ale ciśnie i ciągnie jak kamień.Kiedyś pisałaś,ze masz uczucie jakby ktoś przywalił w splot słoneczny to jak chyba coś koło tego mam właśnie.To wkurza.Wrrrrr. Człowiek chciałby odciąć się na dłuższy czas od tych flaków swoich,a musi z tym zyć.Czasem staram sie wracać myslami do dobrych czasów przed objawami,np.wakacje i wmawiać sobie,że przecież juz kiedyś mnie to męczyło i przeszło. Może być też tak ,że oprócz bólu zapalenie trzustki powoduje u mnie depresyjne stany,bo też są takie przypadki.Nie wiem w jaki sposób to działa,ale chora trzustka powoduje czasem depresje. Zauważyłam,że jak z Wami piszę nie odczuwam tak bólu,czy lęku.Albo sie na nim nie koncentruję? Przez to mój mąż chodzi wsciekły,bo jak tylko zrobię co muszę to siadam do kompa....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monia ale te bóle w mostku i kaszel to typowy żołądek a nie trzustka. Poza tym trzustka nie puchnie. Chyba że byś tam torbiel miała albo ostry stan zapalny a to by wyszło nawet w usg. Ty masz typowe objawy gerd albo przepukliny rozworu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monia potraktuj to jak dobrą rade i nie obrazaj się*) Weź się do kupy i nie wymyślaj czegoś czego nie ma , póki co! Po 1- idz po cos na uspokojenie, poczytaj a przekonasz się ze wspomaganie antydepresantami w trzustce jest stosowane i wskazane w przypadku takich dołów jakie masz. Po 2 - musisz i kazda z nas musi się pogodzić z tym co jest, bo inaczej wykończymy siebie i najbliższych. Nie łatwo mi to mówic bo dziś wyłam pół dnia i tez mam dość, ale wiem, ze nawet jesli mam pzt to nie wyrok, pewnie posypie się zycie, ból będzie codziennoscia, ograniczy mnie, ale będę zyc, mam nadzieje ze medycyna ruszy i cos wymyśli. Monika, jeśli pisanie tutaj pomaga ci to pisz, ale postaraj się nas tez słuchac, bo siedzimy w tym bagnie już długi czas i staramy się pomagać. Posłuchaj, nie ma w badanich nic złego, nic co by mogło sugerować najgorsze, wiec nie wymyślaj, nie szukaj , nie wkładaj sobie myśli taich do głowy!!! Bo wydelegujemy Basik i tyłek Ci skopie dla opamiętania*)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Pika też płaczę i wtedy na jakiś czas mi lepiej(nawet w brzuchu),ale podziwiam Was za optymizm w tym wszystkim, oraz za tą cierpliwość do mnie.Może zgłoszę się jednak do jakiegoś specjalisty po psychotropy bo i tak nie idzie ze mną wytrzymać,3 lata temu przy tych bólach też brałam Asentrę...Ja generalnie leki biorę jak już muszę,przeciwbólowe też w ostateczności.Jedyne co to melisy , rumianku duzo piję i na wieczór jakieś ziołowe na sen..Ttrzeba będzie się przestawić na zestaw małego ćpuna w torebce i tyle. Są ludzie ,którzy latami łykają mocne p/bólowe i żyją,ale nie chcę kolejnych problemów np.z żółądkiem,albo uzależnieniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monika z tym rumiankiem w dużych dawkach to bym też zluzowała. Zostań przy melisie. Co do klimatu to każdy ma gorsze i lepsze dni... ja się dziś nawet nie udzielę bo kobiece dni.... i dochodzą nery i podbrzusze, ale nie kumam skąd u Ciebie aż taka histeria skoro mówisz, że boli umiarkowanie? Nie zwala Cię z nóg na szpital itp... wiesz mówią strach ma wielki oczy i chyba bardziej wyobraźnia u Ciebie działa. Psycholog powinien pomóc ... faktycznie, bo mąż Cię wyeksmituje *)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niejola to chyba Twoja córcia ma chorobę Crowna ... mam pytanie: po jakim czasie wykryto chorobę i jakie były początkowe objawy... No i jakie badanie pokazało chorobę? Ja mam ostatnio tak strasznie bolesne podbrzusze i dosłownie jelita jak kamień ... przed toaletą to wyje z bólu ... najbardziej łapie mnie wieczorem i nad ranem aż do wypróżnienia. Po toalecie powoli przechodzi. Początki tego zauważyłam gdzieś w sierpniu ale teraz ten stan częściej występuje i zupełnie niezależnie od innych bóli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny a mnie martwi moj cukier, ns czczo ok 87-90 po posilku ok 117. Wiem ze to norma ale taka wysokawa jak na diete ktora stosuje :( Potwierdza to tylko kulejaca trzustke fakt ze akywnosci mam 0 i mysle czy nie od tego tez taki cukier bo 10 mcy wlasciwie leze w lozku. Moze to miec wplyw? Myslicie ze moglabym sprobowac brac np. Morwe biala ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam pytanie na temat limfocytów. Szperam po internecie juz jakiś czas i znalazłem juz drugi artykuł, który mówi o podwyższonych limfocytach w stanach zapalnych trzustki. Czy, Wasze wyniki tez wykazują podwyższenie limfocytów?? Ja od dwóch lat mam je wysokie, ale troszkę powyżej normy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meggi, ale niestety moje dolegliwości wskazują na trzustkę. Chciałem tylko porównać to z Waszymi wynikami odnośnie limfocytów. Jeśli tez miałyście je podwyższone to by się zgadzało z artykułami, które czytałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meggi dzieki za pocieszenie... :) naczytalam sie w sieci bzdur ze cukier ok 90 to juz jest zle i wogole ze to glikemia ktora prowadzi do cukrzycy. Moj sie waha 86-93. Tak to sie czlowiek doluje...masz racje... sorry :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×