Gość Gaja Opublikowano 15 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2016 Jola no dokładnie. Miałam takie dwie znajome, starsze mocno ode mnie, jedna zdrowa, jak koń, nigdy po lekarzach nie chodziła, oprócz badań okresowych, zawsze wszystko dobrze, nagle się źle poczuła i rachu ciachu i do piachu. Nawet miesiąc nie minął. Drugiej odkąd ją znam, ciągle coś dolega, i nie wymyśla, bo różnie z tymi wynikami, ale funkcjonuje w miarę normalnie i cieszy się życiem i pewnie jeszcze długo się nacieszy. Także nie ma co marudzić, że nas Cześki bolą tylko radować się z tego trzeba*-) Jak boli znaczy dobrze jest*-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Monika39 Opublikowano 15 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2016 Mi też się strasznie momentami przelewa,ale bardziej jak głodna jestem i głośno jest! Suchość w ustach,problemy z przełknięciem i piekące oczy też mam,ale to mi się zaczęło odkąd coś z zatokami(była torbiel odkorzeniowa),przy okazji wyszło coś ze ślinanką-też torbiel i to jest uczucie nie pragnieia,ale suchości i żuję dużo gum,sama nie wiem czy w Orbit ten ksylitol też na żołądek źle nie działa.Kilka gum dziennie mi zejdzie,ale muszę.Niejola masz rację z tym ,że pacjent sam czuje skalę bólu,a Ci lekarze to niech ich...!Czy Ciebie bolało już zanim ostrego dostałaś? I na początku też amylazy i lipazy były ok? O matko to wszystko przede mną..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Monika39 Opublikowano 15 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2016 Ze mnie się śmiali jak Pani może mieć pzt jak ozt nie było nigdy?Wcale nie musi być najpierw ozt ...czytałam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pika Opublikowano 15 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2016 Jurto mam tk, wynik pewnie dopiero w przyszłym tyg poznam, bo nie mtro rodzinnego i nie odczyta mi*( Mam od jakiegoś czasu ból w dole pleców i trochę mnie to straszy, bo jakos te bole ledzwiowe mi się już tylko z trzustka kojarzą. W ogóle mam takie kiepskie dni, jakies myśli z tyłu głowy , staram się trzymać ale czasem ciazko*( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Basik Opublikowano 15 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2016 Dziewczyny a probowalyscie diete fodmap? Wiem ze to na ibs ale skoro nam fermentuje to moze taka dieta bylaby przydatna? :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Basik Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 Ja mam zalamke bo nikt nie potrafi mi zinterpretowac mojego badania EUS :( Anet miala podobny wynik tzn. roznica echogenicznosci w glowie i jej wyszlo ze to trzustka pierscieniowata a z tego co czytam ona moze powodowac predyspozycje do pzt i innych rzeczy... a lekarze mi mowia,ze: aha no tak jest ale moje dolegliwosci skads sie do jasnej ciasnej biora... dzis znowu kolorystyka lazienkowa byla porazajaca :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Basik Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 Monia a jak sie nazywa ten lekarz co ma Ci EUS robic? Moze on przyjmuje prywatnie to by mi odczytal to badanie... bo dla zwyklego gastrologa to jest too much :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gaja Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 Pikuś Kochana trzymam kciuki, żeby nic nie wyszło, ale się coś wyjaśniło skąd są u Ciebie te bóle pleców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gaja Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 Basik może idź do takiego, który się specjalizuje w chorobach trzustki? A co do diety to ja nie stosuję żadnej. Jem wszystko na co mam ochotę. Nie widzę związku jedzenia z moim gnieceniem czy kłuciem, więc póki mogę to jem. Jak potem mam żyć cały czas o suchym chlebie i wodzie, to póki mogę to jem to co lubię*-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość niejola Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 Monia, ja jak patrze po swojej przepastnej teczce z badaniami, to juz w 2009 mialam pierwsze cyrki z brzuchem i multum wykonanych badan, oczywiscie wszystkie ksiazkowe, poza lekka anemia ale to mam od zawsze i jedyne do czego mozna sie bylo przyczepic to ferrytyna za wysoka (bylam zolto-brazowa) jak po m-cu w tropikach ale to pewnie skutek tego, ze pakowali we mnie zelazo od dziecka na slaba morfologie. Tak gdzies od 2011 bole mialam coraz czestsze, zawsze rano, zwalajace z nog ale kilkugodzinne tylko. Pozniej to juz mialam kilkudniowki, wyniki nadal ok. Od 2013 zaczela sie jazda bez trzymanki, bole trzymaly tygodniami, wlacznie z omdleniami z bolu a prog mam wysoki - badania nadal ok. Ogolnie na przelomie ostatnich 2 lat kilkanascie pobytow na Sorach, poczatkowo z wlasnej woli, pozniej jak mnie gdzies znalezli bo mi sie glebnelo. Rodzinie zabronilam wzywac karetke ale Cora wymiekla jak mnie znalazla w wannie i tak mnie mokra, w szlafroku zabrali znow, troche obciach ale jak boli to czlowiekowi jest wszystko jedno czy jest no mekap i wyglada jak topielica wylowiona z Odry, tylko zeby cos dali i przestalo bolec. Wyniki ok nadal. Ostatni Sor zaliczylam jakos 3 dni przed ostrym, zemdlalam w przychodni i Rodzinna wezwala posilki, tez mialam wyniki ok, ale mna sie nie sugeruj, jestem dziwnym przypadkiem i w zasadzie dawno powinnam nie zyc a zyje i zamierzam jeszcze troche pociagnac*-) Ostrego za bardzo nie pamietam a troche tez nie chce - wyparcie. Po co roztrzasac cos, co bylo i minelo skoro moze byc tylko lepiej, gorzej sie kuzna nie da:) Basik nie znam tej diety ale magnetyzowalam nawet butelki i srednio pomoglo. Gaja, jak po 40tce nic nie boli to znaczy, ze jestes kilka stop pod ziemia. Zamierzam kupic dzis choinke i jakies fajne bombki, poprzednie chyba gdzies mi wcielo albo dobrze schowalam:/ Tez tak macie, ze przy przeprowadzce potraficie zgubic pol dobytku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Basik Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 Niejolu to skoro od 2009 masz te cyrki to bardzo watpie zebys miala pzt, chyba juz dawno by sie pokazalo... :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Meggi Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 Kochane trzymam kciuki by nie bolało i jakiś przyjemnie minęły przygotowania do świąt. Basik ja się kiedyś wczytywałam w dietę fodmap i jest tam większość produktów, które absolutnie mi nie służą. I to zdecydowanie dłużej niż od czasu choroby. Ja podobnie jak niektórzy tutaj, też nie widzę związku bólu z tym co jem. Tyle, że ogólnie ciężko nie jadam. Są produkty, po których mi gorzej, ale to zaobserwowałam lata temu. Jedynie pogłębia mi się problem z laktozą i fruktozą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość niejola Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 Meg, cos jest na rzeczy z nietolerancja laktozy, ponoc im czlowiek starszy, tym gorzej toleruje. Nie bez kozery, mowi sie, ze mleko krowie jest dla cielakow a nie dla ludzi a z reklamy *pij mleko bedziesz wielki* dawno sie wycofali. Kiedys czytalam jakies tam badania naukowe nt. i bylo cos o Eskimosach i krajach skandynawskich, tyle ze juz nie pamietam, czy oni gorzej czy lepiej toleruja niz my. Czlowiek ciagle siedzi w necie i od nadmiaru coraz to nowszych doniesien swira idzie dostac. Jak z margaryna i maslem, nadal naukowcy sie sprzeczaja nad ich walorami *prozdrowotnymi* *-) Ze slodzikow polecam stevie, ksylitol niby jest cukrem brzozowym ale tez wokol niego sa kontrowersyjne doniesienia. O slodzikach typowo dla diabetykow i innych polepszaczach w cola light to nawet szkoda pisac, szit straszny i ma dzialanie onkogenne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Meggi Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 No ze mnie na szczęście bardziej kwaśna jak słodka dziewczyna, także nie słodzę praktycznie nic a i do słodyczy mam długie zęby. A mleko faktycznie jest dla cieląt a nie ludzi *) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gaja Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 Jola tyż prawda, jak w pewnym wieku nic nie boli tzn., że się w piachu jest*-) Mnie kiedyś przez lata bolał brzuch, tzn. podbrzusze, miałam tam jakieś torbiele, zostały usunięte, podejrzenie endometriozy i takie tam babskie sprawy, robiłam przeróżne badania, nic generalnie nie wychodziło, lekarz ogólny i moja gin rozkładała ręce, bo brzuch czysty, a ból był prawie bez przerwy. Nie mocny tylko taki uciążliwy, bo towarzyszył cały czas. Po latach przeszło. Na nadbrzusze*-P Może taka moja *uroda*, że ten brzuch musi mnie boleć*-) Raz dół, raz góra*-) Jola ja gubię dobytek nawet bez przeprowadzki*-) Chowam w takie miejsce, o którym wydaje mi się, ze na pewno zapamiętam, że to tam. A potem szukam po całej chałupie, przekopię piwnice, strych, nawet garaż (chociaż wiem, że tam na pewno nie schowałam) i nic. Nie ma. Diabeł ogonem nakrył*-) Potem oczywiście się znajdzie, przy okazji i w takim miejscu, że z pewnością ktoś mi to złośliwie przełożył*-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gaja Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 Ja też gorzej toleruję laktozę, i tez słyszałam, że z wiekiem tak jest*-) Więc się tym specjalnie nie przejmuję. Zresztą ja mleka nigdy nie lubiłam, a od jednego jogurtu czy serka nie umrę*-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pika Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 Jestem po tk, było bez kontrastu, płytke mam ale odczyta mi lekarz za kilka dni. Termin na badanie nietolerancji laktozy i fruktozy mam na 10 stycznia, a na gastro dopiero na kwiecień, oni maja jeden aparat i stad taki termin odległy. W drugim ośrodku termin już na wtorek, ale tam już miałam kilka razy badane , mam wrazenie ze masówke na odwal robia i jakos nie chce tam*( Mam od rana ból pod łopatka i trochę pod piersią, stać nie mogę, zła się robie bo codziennie sobie obiecuje ze jutro będzie lepiej i cos porobię a tu dupa*) Niejola ja Ci dam detox od nas*) Znajde Cie i ból cześki przy moim zrzędzeniu to nic*) jak katarynka umiem zawodzić*) Siedz tu z nami, świeta tez jakos trzeba przetrwać, potem robimy impreze na forum, urodziny mam to się napijemy, pogadamy i oby do nowego roku*) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pika Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 Tomala, Mirra Jestescie? Zaglądacie na forum ,odezwijcie się proszę*) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Carpe Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 Pika daj znać jak będziesz mieć wynik, ale na bank wszystko ok.Po rozmowie z dr. Polkowskim wydajae mi się, że nasze dolegliwości nie pochodzą od trzustek. Przy takich specjalistycznych badaniach i objawach klinicznych wszystko powinno być widoczne. Przecież my tu w większości jesteśmy po EUSACH, rezonansach, MRCP, CT i niezliczonej ilości USG. Tracimy czasem delikatnie na wadze, ale pewnie jakoś bardziej chorzy niz kilka miesięcy temu się nie czujemy... Mi docent Polkowski powiedział, że przy tej ilości badań obrazowych możemy PZT wykluczyć. I o ile rzeczywiście mam problem z trawieniem tłuszczy to na pewno nie od trzustki. Kto jak kto, ale ten gość naprawdę zna się na trzustce i trochę pacjentów z PZT ma... Dostałęm namiary na dwóch gastrologów Pan dr Zych i Pani dr Ćwikła podobno mają bardzo duże doświadczenie jeżeli chodzi o diagnozę na podstawie objawów klinicznych. Póki co mam nowego gastro z Torunia więc postaram się dać mu szansę *) Kurcze w sumie jak teraz czytam posty to np. Meggi od pocza†*ku obstawiała u mnie raczej problemy z jelitami niż z trzustką i może na tym powinienem się skoncentrować ( co nie znaczy, że porzucę to forum bo w ogóle tu się sabat zrobi) :D Basik dostałem info odnośnie testu na SIBO - podobno ujemny (wyniku jeszcze nie widziałem). W sumie trochę dziwne bo w ostatnich pomiarach miałem ppm 20 i ppm 27 no ale może laktuloza przeszła już przez jelito cienke :)) Boję się tylko, że nie uniknę kolonoskopii z pobraniem wycinku, no alenaj najpierw kalprotektyna...trzeba działać według planu:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość renia Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 Veronika miałaś badanie odnosnie SIBO? Może to jest jakiś trop Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pika Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 Carpe wynik pewnie ok bo to plecy, i płyte dostałm dosłownie po najdłużej 10 min, wiec nie pisali tam za dużo, szczerze mówiąc wolałabym, żeby się tam coś znalazło i wyjaśniło ten ból pleców, bo on mi zyc nie daje*( Z dnia na dzień jest mocniejszy i właściwie poza noca kiedy spie to boli mnie stale. Carpe, ja do dziś nie miałam okzajo pogadać z lekarzem który by się na trzustce znał, każdy tylko ogólnikowo, a szkoda bo chciałabym pogadać z kimś kto by umiał te objawy wyjaśnić. Piszecie o przelewaniach i burczeniu, ja nie mam takich atrakcji, mam za to ostatnio zgagę, bóle klatki piersiowej, ucisk, czuje ze mi żołądek się buntuje, podejrzewam ze na tle nerwowym. Zastanawiam się nad skombinowaniem sobie debridatu i brania kilka tyg, bo mi triblux, ale ten bez recepty jakos nie pomagał, ale może to by coś dało? i coś na tą żółć, bo tu lekarz jakoś niespecjalnie wie o co chodzi, mówi ze się dietą leczy jelita a nie lekami. Siostra męża pracuje w aptece i pewnie mogłaby mi podrzucić te leki, szukam czegokolwiek , żeby się uczepić bo już trace nadzieje na poprawę*( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Monika39 Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 Niejola ja też pierwsze delikatne sciskania miałam w 2009 r!-wtedy pierwsza gastro miałam i wyszły mi polipy drobne zapalne-usunieto,potem następne 6 mies,później,następne po 16-u miesiącach i teraz po 3,5 roku...Niejola absolutnie również protestuję ,abyś opuszczała całkowicie forum na czas świąt!!!!Będę płakać!!!!!!:((((((Basik nazwisko tego lekarza jest jakoś na A....:))))))j,arab to jest i na stronie personelu gastrologii Szpiatala Kliniczniego na Borowskiej widnieje-jeden jest arab,to łatwo znajdziesz. Ja nie rozumiem,to jak robią to EUS,to lekarz nic po badaiu nie mówi,tylko to nagrywają lekarz potem opisuje i odbiór wyniku za pare dni?!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Monika39 Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 Jezu jak ja piszę! Tyle razy *to* użyłam???? Chyba za szybko chciałam napisać:)Morfologię kiepską od dziecka również miałam,ale od kilku lat spada sukcesywnie,a ja jakoś specjalnie tego nie leczę w trakcie miesiączki witaminami i żelazem doraźnie się ratuję ,bo zawsze brzuch po żelazie boli i tak mi ciężko na żołądku.Ferrytynę miałam robioną kiedyś i ok była. Wątrobowe też zawsze ok.Dziewczyny,apropos alko pytanie? Wy naprawdę przy mniejszych lub większych objawach i podejrzeniu chorej trzustki sięgacie czasem po drinka? Nie boicie się zaostrzenia? I czy ktoś z was próbował winko bezalkoholowe?Wiem ,że takie są.Strasznie lubię czerwone półsłodkie! Może ktoś by coś polecił na święta....W rozsądnej cenie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Monika39 Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 I cholera jak tu zrobić bigos w wersji trzustkowej???:)))))Już mi ślinka leci,uwielbiam bigos! Zawsze dużo mięska daje i kełbaske i śliwkę. Ciągle jestem głodna,chyba coś nie tak z tym cukrem u mnie:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Carpe_diem Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 Monika39 to akurat dobry objaw, że masz apetyt. Nie dopasowuj wszystkiego do trzustki bo zwariujesz i postaraj się nie zakładać, że to trzustka. Póki co żadne badanie tego nie wykazało więc nie wolno popadać w paranoję. Będziesz miała EUS i z pewnością wykluczy Ci ono jakiekolwiek schorzenie trzustki- zobaczysz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.