Podejrzenie przewlekłego zapalenia trzustki

[Gość pika]

Ja znowu zdycham, skusiłam się na redsa i mam , 3 dzień jazda, bol pod lopatka i sztywność boku, jak zyc? Wmawiam sobie jelita bo oszaleje,( W sobote impreza, ur córki i trzeba wszystko przygotować a ja detka, szla mnie trafia z tej bezsilnosci

[Gość M69]

Carpe ,tak dokladnie,czasami potrafie zalatwic sie tak jakbym wylala do kibla sam olej tzn.konsystencja oleju tylko kolor bardziej pomaranczowy.Zazwyczaj zwiekszam wtedy dawke kreonu,zeby troche zastopowacFaktem jest ze czesto boje sie zeby w majtki nie narobic.Trzymajcie kciuki ,jutro wizyta kontrolna i usg.

[Gość carpe_diem]

Dzięki za odpowiedź M69 i oczywiście trzymam kciuki - i za Twoje usg i za to by wymyslili jakieś lekarstwo na to cholerstwo. Pika podobno rezonans nie jest badaniem przesiewowym i trzeba miec jakies zmiany w usg zeby wiedzieli czego szukać ( tak powiedziała mi babka w sekretariacie). No ale skoro jest mozliwosc zrobienia rezonansu jamy brzusznej to moze powiem im zeby szukali pzt i wystarczy :| Co do tych kolorowych i smakowych piw to na mnie zdecydownie o wiele lepiej działa zwykła wódka :D W piątek byłem pierwszy raz od strasznie dawn na domówce gdzie lał się ten zacny trunek i sobotę (mimo kaca) oraz niedziele jeśli chodzi o brzuch bardzo dobrze wspomnam.

[Gość pika]

M69 trzymam kciuki, daj znac po badaniach*)

[Gość Vince]

Mirra, Niejola: Taurynę kupiłem na allegro, ale dostępna jest w każdym sklepie z suplementami sportowymi. Ja przyjmuję w formie proszku po jednej w miarę czubatej łyżeczce 2-3 razy dziennie. Działa rewelacyjnie - po tygodniu praktycznie nic mnie nie boli, na koncercie byłem w stanie wypić parę piw i pierwszy raz od pół roku rano nic mnie nie bolało. Zniknęła deprecha, ciągłe zmęczenie, opryszczka na gębie i ten palący ból prawej strony. Nie czułem się tak dobrze od pół roku i z dnia na dzień czuję się jeszcze lepiej - zacząłem wierzyć, że mi przechodzi :) Na taurynę trafiłem sam szukając środków które mogą mi pomóc (zakładałem najbardziej wątrobę). Tauryna hamuje aktywność komórek gwiaździstych odpowiadających za włóknienie wątroby i przyśpiesza proces samozniszczenia komórek już zwłókniałych, więc na regenerację tego narządu jest idealna. Do tego wspomaga sprzęganie kwasów żółciowych (co w moim zespole Gilberta jest upośledzone). Z dodatkowych efektów - wpływa korzystnie na ośrodkowy układ nerwowy i serce. Żaden lekarz nie wspomniał mi nawet o taurynie, wszyscy wciskali mi jakieś hepatile i esselivy, które absolutnie nie działają.

[Gość niejola]

M69 piastki w gotowosci od wczoraj:* Daj prosze znac po wizytacji ze wszystko ok bo innej opcji nie dopuszczamy:) Vince dzieki chyba tez zakupie. Kot wcina to i mi nie powinno zaszkodzic*-) zwlaszcza, ze uklad nerwowy mam w rozsypce a pikawa tez szwankuje. Watroba pewnie zasyfiona na bank tonami lekow..

[Gość Gaja]

M69 ja też trzymam kciuki. Daj znać, jak wrócisz.

[Gość Gaja]

A tak w ogóle Jola stawiasz karton szampana*-) Wczoraj ustrzeliłaś 5000 post:-) Na szczęście:-)

[Gość Carpe]

M69 i jak? Ja zrobiłem dziś też usg i wszystko ok, żadnych zmian a trzustka świetnie widoczna. Radiolog zasugerował że MRI zrobimy bez kontrastu i MRCP tez. Jak będzie potrzeba to poda kontrast. Jak wyjdzie ok to potem robię kalprotektyne i elastaze powtórzę pasozyty i powtórna kolono i gastro tym razem z wycinkami. To tyle z moich planów* D jak wszystko wyjdzie ok to co ibs???:/

[Gość M69]

Dzieki za wsparcie ,Kochani jestescie.Usg wyszlo ok. tzn nowych zmian nie widac.A mialam cykora bo nie dosyc ze dzisiaj 13 to jeszcze mialam 13 numerek.Lekarz powiedzial ze wszystko wyglada w miare dobrze,i powinnam ograniczyc kreo,a najlepiej sprubowac go odstawic.NIe mam zamiaru jednak tego robi bo chyba bym sie zasr.......la.

[Gość Basik]

M69 odstawic? A przy PZT nie bierze sie Kreonu do konca zycia? Mi lekarz probowal wmowic ze mam IBS trzustkowe haha :D serio? Ja schudlam 5 kg, blade stolce, bole po jedzeniu - typowe PZT... Kreon mi pomaga i czuje sie po nim lepiej. TK i Rezonans - brak zmian czyli standard...

[Gość Carpe]

Kreon ogólnie odciąża układ pokarmowy więc często jest po nim poprawa przy dobrym TK i MRi nikt Ci nie zdiagnozuje PZT bo prawdopodobieństwo jest niemal zerowe. Co nie zmienia faktu że może się kiedyś wykluc :p

[Gość Basik]

No tak ale mam wykluczona cala reszte wiec zostaje PZT ew. inne o ktorych nie chce myslec. A lekarz powiedzial, ze EUS mi nie da skierowania bo przeciez byloby widac zwapnienia w tk bla bla... na moje slowa ze nie widac czasem 5 lat spojrzal na mnie jak na wariatke :/

[Gość Carpe_diem]

To teoretycznie też masz wykluczone. Jak się doszukiwać jest masa dziwnych schorzeń gastrologicznych dających podobne objawy chociażby sibo, dysbiozy, nietolerancje pokarmowe, zaburzenia motoryki jelita cienkiego, niedobór HCL, przewlekle schorzenia bakteryjne i pasozytnicze etc. Coraz częściej się mówi, że zespół jelita drażliwego w postaci biegunkowej z uwagi na zbyt szybki pasaż może powodować utratę wagi z tym, że nie jest to utrata wyniszczająca organizm. Poza tym przy schorzeniach układu pokarmowego bardziej uważamy co jemy, stresujemy się i ta waga leci sama z siebie. Blade stolce zdarzają się nawet zdrowym ludziom, a bóle wkrótce po jedzeniu mogą sugerować problemy z żołądkiem czy perystaltyką. Większość przypadków PZT widocznych jest już w USG. Kiedyś był z tym problem, ale obecnie dysponujemy zupełnie inną ultrasonografią niż w przeszłości. Poza tym PZT najczęściej (chociaż nie zawsze) poprzedzone jest atakami OZT i w gruncie rzeczy to bardzo rzadkie schorzenie spowodowane naprawdę ciężkim, codziennym i wieloletnim piciem (ok 150 g czystego alkoholu dziennie, kamicą żółciową (świetnie widoczną w badaniach obrazowych) ewentualnie moze miec charakter autoimmunologiczny co sprawdzić można przy pomocy przeciwciał. Głowa do góry zatem :)) Dla pewności możesz zbadać sobie poziom elstazy czasami (bardzo rzadko u ludzi, ale jednak) można mieć doczynienia z EPI (zewnetrzna niewydolnoscia trzustki) bez PZT(rzadkie przypadki ). Jest to schorzenie najczesciej wystepujace u psów, nie wpływające na długość życia, wymagające jednak zażywania enzymów, których trzustka produkuje za mało. Schorzenie jest u ludzi na tyle mało popularne, że musiałem przejrzeć masę anglojęzycznych stron żeby dowiedzieć się czegoś więcej bo czesc gastrologów z którymi rozmawiałem w ogóle wątpiła w jego istnienie :D:D

[Gość Basik]

Carpe: dzieki za pocieszenie... :) no pic to ja troche pilam stad u mnie podejrzenie pzt :) elastaze zbadam of koz :)

[Gość pika]

M69, bardzo sie ciesze, i tak ma być, ma być dobrze*) i Masz byc zdrowa*))) Czytam co piszemy, i ten magiczny czas 5 lat czekania na jakies wyniki w badaniach mnie przeraza*( Z drugiej strony ja chyba mam takie szczęście, ze u mnie 10 lat będzie się ukrywać*( wyrostek od 1 ataku do operacji to ok 10 lat, w tym czasie kilka ataków, pogotowie, usg, badania, i ciagle diagnoza jajniki albo niestrawność, nawet jak już mi pekał to 3 dni jezdzilam na szpital i mówili ze nic mi nie jest*( koniec koncow, wyrostek się wylał, jelita zalane, niedroznosc się zrobiła i mecze się z nia do dziś*( i tak mnie natchnęło, ze może taki mój urok? i tak będę się kołatać kilka lat? bo w ibs ja nie uwierzę, tak silne bole nie mogą z nich być*( u mnie to zapalenie jelit jeszcze się przypałętało, i teraz na to lekarze zganiają. Na ta taurynę się rzuce i pic będę namiętnie*)

[Gość Meggi]

Ja w IBS wierzę. Natomiast nie wierzę w to, że przyczyną jest psychika i głowa. Na pewni jest jakaś konkretna przyczyna tego pakietu problemów. Nie wiem co to może być- bakteria, wirus, grzyb, pasożyt czy jakieś konserwanty albo chemia, którą spożywamy każdego dnia lub wdychamy. Mnie obecnie boli już każda część brzucha. Od mostka po kość łonową z przodu i od łopatek po kość ogonową z tyłu. Oczywiście nie wszystko na raz, ale bóle się pojawiają już po prostu wszędzie. Boli mnie rano, w dzień, w nocy. Po posiłku, na czczo i między posiłkami. Nie ma żadnej reguły w tych bólach. O tym co trafia do toalety mogłabym napisać doktorat. Zawsze byłam osobą niesamowicie pogodną, otwartą i radosną. Zero skłonności do lęków, depresji itp. Absolutna radość życia. Mam świetnego męża i wspaniałych rodziców. Normalną pracę, mieszkanie co prawda na kredyt ale swój kąt.Egzotyczne wakacje i wyjazdy weekendowe. Naprawdę dobre i szczęśliwe życie. Nigdy nie paliłam. Dużo ruchu...pływanie, nurkowanie, spacery po 10km dziennie. W dzieciństwie zero chorób...nic...ani różyczki, ani ospy ani świnki. Przeziębienie raz na kilka lat. Zero nadwagi. Sporadycznie jakieś fastfoody czy kawałek czekolady. Jedyne co to żłopanie tego wina dzień w dzień przez lata. Od początku tej choroby, a trwa to już 28 miesięcy, schudłam 8kg, co stanowi ponad 15 procent mojej wagi. Wypadają mi włosy, mam suchą skórę i problemy z cerą. Ciągle łapie jakieś infekcje. Wszystko zaczęło się tamtego okropnego dnia na urlopie od jakby zatrucia, niestrawności i tak mi zostało do dziś. I nie ma innej opcji poza dwiema: albo wtedy moją *winna* trzustka powiedziała mi, że ma dosyć żłopania wina....albo coś złapałam, co siedzi we mnie do dziś, żeruje w najlepsze i nie daje mi spokoju. M69 dobrze, że jest dobrze. Tak trzymać! Ogólnie się rozpisałam a tu Kochani robi się złoto i w końcu zza chmur wyszło słoneczko...a że mam wolne, mykam na jesienny spacer. Co do tauryny to najlepsze, że jakiś czas temu coś mnie wzięło i kupiłam sobie redbulla..a ogólnie nie pije takich trunków....i tak stoi w lodówce do dziś. Może to jakiś znak? Także też spróbuję...oczywiście nie z redbullem tylko z pigułkami. Doczytałam, że powinno się wcinać mniej więcej 1500mg dziennie.

[Gość niejola]

Ahoj marynarze:)) M69 brawo Ty:))))) i tak trzymac!!! 5000 tysi postow naprodukowalismy przy moim skromnym udziale? woooow. Ja mysle, ze jak szczesliwej starosci dozyjemy w tym skladzie, to jak nic peknie 5 mln:D * stawiam skrzyne trunkow co kto lubi *

[Gość Basik]

Meggi witam w klubie :) ja tez zdrowo sie odzywialam ale mialam zamilowanie do dobrego wina :) od jakiegos czasu nie pije wogole, dzis po Kreonie kupa wrocila do normy wiec tymbardziej mysle ze to trzustka, ( ibs trzustki hahaha) cera mi sie bardzo pogorszyla nigdy nie mialam wypryskow a teraz mam sporo :/ jeszcze mi lekarz kazal zrobic hbv hcv lamblie i chorobe trzewna i jakis dziwny wirus inny - nie umiem powtorzyc nawet. Cytromecostam :D

[Gość Carpe_diem]

Pewnie chodzi o Cytomegalie *) Kreon ociąża układ pokarmowy i nawet jak problem jest przyśpieszony pasaż to większa ilość enzymów sprawia lepsze strawienie:P Enzymy trzustkowe są więc ostatnio bardzo popularne wśród sportowców wyczynowych :)

[Gość Basik]

A co to jest ta cytomegalia? :D

[Gość Basik]

Po Kreonie kupka wrocila do brazowego koloru - 1 raz od dawna! Niestety radiolog mowil mi ze na moim badaniu sa lekkie artefakty wiec perfekcyjnie trzustki nie widac a z tego co widac jest ok ale zostaje niepewnosc... oprocz tego mam gigantyczne ilosci sluzu ( soreczki za detale) a jelita niby zdrowe. Jak przekonac lekarza do skierowania na EUS? Ktos ma w tym doswiadczenie?

[Gość niejola]

Hej Basik, witaj w klubie. Generalnie zasada w kwestii uzyskania skierowania na cokolwiek poza koszykiem swiadczen lek. pierwszego kontaktu jest jedna: trzeba wygooglac przyzwoitego gastro, slono zaplacic za wizyte, uzyc calego uroku osobistego i przekonac, ze to badanie jest nam niezbedne. Wszystkie chwyty dozwolone, z doswiadczenia zyciowego wiem, ze najbardziej chwytliwym patentem jest *onkologiczna przeszlosc* czlonkow rodziny w pierwszej linii z ktora jestesmy skloceni (sprawy spadkowe) i niestety nie dysponujemy wgladem w akta*-) A na powaznie, ciezko wydebic skierowanie na EUS bez podstaw medycznych niestety, a i samo badanie nie jest wyrocznia i nie potwierdza ani nie wyklucza na 100% dysfunkcji organu. IBS trzustkowe wymiata :D Nobla doktorowi albo chociaz nagrode Pulitzera*-) Hej ludki, 2 dni bezruchu? strona nie dzialala czy wszyscy nagle ozdrowieli?*-)

[Gość Basik]

Niejolu dzieki za odp :) Niektorzy gastro robia wielkie oczy jak im mowie o EUS mowiac: po co? wystarczy usg zwykle. Ehhh.. nie dosc ze czlowiek sie meczy, trzustka za cholere nie ma ochoty pokazac czy jest chora czy nie to jeszcze lekarze wmawiaja ibs trzustki i nie chca dac skierowania na badanie... czekam na wynik elastazy i kalprotektyny teraz.

[Gość Gaja]

Witajcie, M69 cieszę się że usg ok. Tak trzymać:-) Jola ja przez weekend próbowałam się dostać kilka razy i tak muliło forum, że sobie odpuściłam, to nie na moje nerwy*-) A Cześki nie wolno denerwować*-) Powiem, Wam, że piję kefir z tego grzybka codziennie wieczorem i to lekkie pieczenie z lewego boku mi przeszło, więc może to działa:-) Plecy na razie też nie bolą, tzn. pobolewają ale od kręgosłupa, a nie trzustkowo.