Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Podejrzenie przewlekłego zapalenia trzustki


Gość monika35

Rekomendowane odpowiedzi

Meggi ja mimo kreonu czesto mam tluszczowe stolce,a wlasciwie to caly prawie czas,.ajak przedobrze z zarciem to w toalecie laduje cos w rodzaju pol butelki oleju kujawskiego.I chuda tez jestem jak cholera, ostatnio jak sie zrobilo zimno znowu nie wiem co na siebie pozakladac zeby sie dogrzac. Byle do wiosny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

M69 ja już też nie wiem co tu ubierać. Trzęsę się jak osika nonstop. Wyglądam jak Eskimos a i tak mi zimno. Jem dużo ale co z tego jak najwidoczniej mało co z tego się przyswaja skoro te stolce świecą się jak psie jaja i pływają smugi po powierzchni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny na z innej beczki, poradzcie*) Kilka dni temu poczułam ucisk w klatce piersiowej, dość mocny, pomyslalam ze może nerwy, polozylam się odpocząć, niby trochę przeszło, ale ze nigdy takich nie miałam to się nie mogłam uspokoić i mam w sobie ciagle niepokój. Bole powracają niestety, to cos w rodzaju silnego nacisku na klatke ale nie jak kaszle, czy oddycham, tylko jak się pochylam, siadam, przy takich zmianach pozycji. Nie jeste chora, nie kaszle, itd. Nie wiem co robic, bo to nie tyle uciążliwe co bolesne, i utrudnia funkcjonowanie. Mam tylko ziolowe leki na uspokojenie, bo obstawiam nerwy*( jak myślicie? nerwy czy inna przyczyna może być? Bo lekarz się dziś nie dostane*(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pika nerwy mogą być, ale w klatce uczucie ucisku i bóle często są od kręgosłupa, i w Twoim przypadku mi to pasuje skoro boli Cię też przy ruchu, a pomaga jak się położysz. Moja przyjaciółka ma solidnie skrzywiony kręgosłup i ją często oprócz pleców boli właśnie klatka, często czuje ucisk, czasami duszność wręcz i kłucia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, a jak Wy oceniacie, że stolec jest błyszczący? No kurcze, mój jak wpadnie do wody to zawsze się błyszczy, bo mokry przecież*-) Meggi, ale tłuszczowe stolce występują przecież, jak trzucha jest mocno zniszczona, to byłoby widać w badaniach, więc to raczej nie z tego powodu. Ja ostatnio z wagą nie mam problemów, przytyłam do 54 kg, więc jak przytyję jeszcze 1 kg to będę musiała zacząć uważać bo 55 kg to u mnie maks, potem już źle wyglądam i za grubo się czuję*-) Brzuch ostatnio mnie boli bez przerwy, raz z przodu, raz z boku, raz pod pępkiem, raz nad pępkiem, raz kłuje, raz swędzi, innym razem piecze, zwariować można. Poza tym jestem zmęczona, nie byłam od roku na urlopie, miałam jechać 31 października polować na lemury*-), ale mam stracha z tą pieprzoną trzuchą i nie wiem co mam robić. A z drugiej strony listopad w Polsce mnie przeraża, wpadnę w deprechę jak nic, już wpadam przy tej pogodzie. Do dupy to wszystko:-( Ja chcę żeby moje dawne życie wróciło!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaja ja nie widzę kropel tłuszczu ale zostaje na wodzie taka maź. Podobnie odznacza się benzyna w kałuży albo np amol jak wlejesz kilka kropel do herbaty Co do błyszczenia to jak jest ok to ta kupa aż tak się nie świeci. A tu jest, że tak powiem na wysoki połysk. Pierwszy stolec jest ok ale następne się błyszczą. I gdyby to były luźne stolce to dość normalne by to było. A tu konsystencja ok, kolor ok a dookoła maź i ilość jak by koń narobił. A nie jem błonnika i pokarmów, które by wpływały na zwiększenie masy stolca. Nie jem też aż tak tłusto by organizm sobie z tym nie radził. Nawet gdybym nie miała połowy trzuchy. Nie wiem jaka przyczyna jest tych stolców, bo przyczyn złego wchłaniania jest multum ( może to być też sibo albo jakaś alergia). Jednak coś się dzieje, bo czuje się gorzej, znów mocno gubię włosy i ta waga. Wiem, że żołądkowy zawsze cierpią na wiosnę i jesień bardziej. Ja mam już totalnie dosyć ... jeszcze ten ząb i 2 infekcje w ciągu miesiąca. Jestem zmęczona i słaba. Przesilenie też robi swoje, bo się ochłodziło ale kurcze ileż można się męczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aa i te bóle, które mnie teraz często łapią mają charakter kolki, skurczu, od mostka do pępka. Tak jakbym miała zakwasy od zbyt dużej ilości brzuszków albo ktoś mnie walnął poniżej splotu słonecznego. Nie promieniują w żadną stronę. Korelują się w około pępka. Tępe i stałe Trzymają nawet 3 godziny. Zwylke łapią mnie w okolicach 12 13ej czyli tak 3h po śniadaniu Jak puszczają to tak jakby schodziły w dół do kości łonowej. Jelito cienkie? Taki rodzaj bólu kojarzy mi się z dzieciństwem. Miewałam podobne bóle brzucha wtedy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

M69 śluz u mnie jest przeźroczysty i się ciągnie. Wtedy na stolcu widać coś jakby galaretkę albo słabo ścięte białko jaja. To jest zupełnie co innego. Stolec opada na dno a na powierzchni zostają te smugi. Najprościej wlać do herbaty kilka kropel amolu i zobaczyć jak olejki eteryczne pływają po powierzchni. To w toalecie u mnie wygląda identycznie. A akurat dzień wcześniej jadłam i śledzia i tuńczyka a to tłuste ryby. Choć zjadłam ich łącznie może 100 gram. Nie mam tak zawsze. Raz na tydzień mniej więcej. Dziś np w toalecie było ok a wczoraj jadłam fetę, która ma 60% tłuszczu. Może to jest wina tej cofającej się żółci do żołądka i za mało jej w jelicie cienkim do trawienia tłuszczu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny pocieszcie mnie, bo załamke już mam*( Od kilku dnie mam jasne stolce, nie biegunka, po załatwieniu się bola mnie mocniej plecy, takie nieprzyjemne uczucie. Martwie się tym kolrem, bo skoro nic mi nie jest, watroba przebadana na wszystkie możliwe zapalenie, krew ok, to watroba raczej nie*( a jelita mogą tak odbarwić stolec? oczywiście mysle o trzustce bo bóle mam ciagle pod lewa piersią, w lewym boku, i zdarzają się tak jakby za żoładkiem, plecy to jzu standard one bola zawsze wiec już do niech przywykłam powoli, najmocniej pod lewa łopatka. Nie umiem sobie poradzić z tym, ze ciagle boli a przyczyny brak, boje się już zyc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PIKA, Jasny stolec to albo brak wystarczającej ilości żółci, albo przyśpieszony pasaż w jelitach - właściwie prawie każda choroba układu pokarmowego, a nawet nerwica może dawać takie stolce, więc tym bym się nie zamartwiał tak bardzo. Od tygodnia testuję taurynę i powiem Wam, że czuję się o niebo lepiej. Biore 3 łyżeczki dziennie czystej tauryny i po każdej bóle mi przechodzą niemal całkowicie. Stolce wróciły do normy w kolorze i w konsystencji. Ustąpiło chroniczne zmęczenie i w ogóle mam więcej życia w sobie. Wygląda na to, że jednak wątroba mi dokucza, mimo dobrych wyników. Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vince... a gdzie kupiłeś tą taurynę?? Lekarz Ci przepisał?? Jakiś dietetyk zalecił??Czy sam bierzesz jako suplement??? Pika...kochana parę lat temu jak miałam zaostrzenie nerwicy to miałam takie jazdy z serduchem że masakra począwszy od bóli mostka do złudzenia przypominające bóle wieńcowe/zawałowe, tachykardie, arytmie, duszności, drętwienia całej lewej strony począwszy od głowy, policzka, ręki, na nogach kończąc....mój kardiolog zgłupiał bo miałam takie bóle klatki jak przy rozległym zawale że wysłał mnie na tomograf komputerowy z kontrastem pod kontem zbadania drożności tętnic....i co?? I nic....wyszło że jestem zdrowa jak *rydz* odpuściło no prawie wszystko bo się przyplątał ten cholerny brzuch, ale prawie wszystko ustało jak przestałam sobie wkręcać zawał...więc to moim zdaniem nerwy stres - nerwica dają Ci popalić, bo nerwów, stresów i zmartwień to nam wszystkim tu nie brak...ale dla Twojego spokój jak będzie ból w klatce nadal dokuczał to idź do lekarza.ale ja obstawiam nerwicę....kochana postaraj się wyciszyć lub weź coś przez kilka dni na uspokojenie i będzie dobrze. Pa i trzymaj się cieplutko..:-))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już nawet nie nam siły jęczeć. Ciągle czuje się marnie. Boli mnie lewy bok i tył aż pod łopatkę i po biust. W żołądku mam uczucie surowości i to też czuje aż pod lewą pierś. Mdli mnie i ciągle mi się odbija. Kompletni nic nie pomaga. Ani polprazol ani nospa ani zioła. Dosłownie to aż tak trochę swędzi. O jelitach to już nie mówię bo wizyta w kibelku to dla mnie tortura. Wychodzę osłabiona jak po maratonie. Dzień klopa i kilka dni nic a potem znowu siódme poty. Do tegobta zgnilizna na dworze nie pomaga i przybłąkała się przeziębienie. Kaszle jak stary gruźlik. To taka moja złota polska jesień. Załamka. Także Kochani życzę Wam dużo zdrówka i spokoju, bo jesień nas nie rozpieszcza. Pika jeśli dzieci Ci tak chorują to być może złapałaś jakiegoś wirusa albo bakterie stąd ten stolec. Oczywiście nie będę tu pisać o mozliwych przyczynach w kwestii żółci itp bo to znajdziesz w internecie ale pasożytowi lamblia jest mistrzem żółtych stolców. Jeśli kwestia minęła po 2 czy 3 dniach bym się tym nie martwiła. Na upartego i dla pewności zawsze możesz na własną rękę zrobić morfologię i podstawowe watrobowki. Jakby nie było to że wczoraj nie było nic wątrobie nie oznacza, że ta opcja nie może się zmienić. No ale bez straszenia ... mamy go dosyć o tak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po przerwie. Widzę, że dalej wszyscy jedziemy na tym samym wózku:/ Mam prośbę podpowiedzcie jak najlepiej na NFZ załatwić EUS? Znacie jakiegoś lekarza który przyjmuje prywatnie, jest specjalistą od trzuchy i może umożliwić zrobienie EUS? Jestem z kujawsko-pomorskiego, ale mogę dojechać wszędzie. p.s Meggi też mam tak często, że zostaje coś taka smuga na wodze. Nawet szukałem na zagranicznych forach (sporo osób ma z tym problem) i w większości przypadków to jednak śluz. Jeżeli jest on krótko w jelicie może przybierać taką formę. Jeżeli jest dłużej staje się bardziej ścięty i kłębiasty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Carpe Diem być może to śluz ... niech to będzie sam święty turecki w tej toalecie, tylko niech nie boli. Ja ostatnimi czasy mam totalnie dosyć tych bóli, odlotowych gazów i niestrawności. Najgorszy w tym jest ten strach. Znowu mnie dopadł. Nie strach przed śmiercią ale taki zwykły codzienny. Zaczynam się bać spotykania się z ludźmi, całodniowych wypadów spacerowych a nawet chodzenie do pracy staje się znów problematyczne. Najlepiej mi w domu. Mam pod nosem toaletę i bez krępacji mogę w niej przezywać męki Rok temu w tym czasie też było mi okropnie i to się nasilało do stycznia aż. Oby to nie była powtórka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Carpe o eus chyba najłatwiej w Szczecinie, wiem, że Dejv (z tego wątku) dość szybko załatwił. Ale ogólnie nie jest łatwo o to badanie, ja byłam gotowa zrobić to badanie prywatnie, ale mój gastrolog nie chciał mi dać skierowania nawet na badanie prywatne, bo u mnie nie ma absolutnie żadnych podstaw. Ale ja jęczałam dosyć długo i cień nadziei mi zostawił, bo powiedział, że najpierw mam zrobić gastroskopię, a potem zobaczymy tyle, że jestem wciąż przed gastroskopią*-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meggi, Pika przykro mi, że tak się ciągle źle czujecie:-( mi odpukać nie jest najgorzej, no ale dobrze, też nie, jelita w porządku, kupa ok.*-) Chociaż ostatnio wpadłam trochę w panikę, bo wydawała mi się czarno-zielona*-) ale tym razem Internet mi pomógł, bo zaczęłam czytać od czego może taka być, no i nie tylko od trzustki*-) Przyjmowałam preparat z żelazem i spiruliną i to był powód. Postanowiłam więcej nie zaglądać do kibla, ale wytrzymałam 3 dni*-) To już jakaś obsesja u mnie chyba. Jak to Meggi ładnie kiedyś określiłaś gówniane hobby*-) A z innej beczki byłam w poniedziałek na usg i babka oglądała moje wnętrzności 40 minut, z tego z 20 minut samą trzuchę, z każdej strony i stwierdziła, że wszystko mam piękne i zdrowe. Nic tam nie ma. A te bóle, które jej opisałam, to ewidentnie wyglądają na problemy żołądkowo-dwunastnicze i mam czym prędzej zrobić gastroskopię, bo mogę mieć wrzody. Lekarka jest bardzo dokładna i chciałam też do niej zapisać się na MRCP, ale powiedziała, że to bez sensu, że nic więcej mi nie wyjdzie niż na usg. Zostaje mi chyba zrobić w końcu tą gastro:-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meggi ja z żołądkiem, albo czymś tam mam podobnie, z tym, że ja nie mam mdłości. Czuję żołądek, lekko mnie gniecie i piecze, aż pod lewy cycek, tak wysoko, a czasami odczuwam tam nomalne swędzenie. Trochę mi pomaga alugastrin mleczko i tabletki. Na noc piję kefir z grzybka tybetańskiego i też mi pomaga, albo to siła sugestii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczeta i chlopcy. U mnie tez lipa, dzis jest w miare ok ale ostatnie tygodnie horror. Bole jak przed ostrym, kibelkowo przeglad prasy, wzdecia, przelewania, bulgotania, mdlosci, caly pakiet:/ Meg, ja taka smuge/poswiate jak po benzynie mam chyba od zawsze, tez mnie to zastanawialo ale nie zglebialam wczesniej a i wiem juz, co oznacza taka *surowosc* ktora opisujesz. U mnie to nowe zjawisko. Zastanawiam sie, nad naszymi cyklicznymi dolegliwosciami i czy by sie w ciemno na jakies robactwo nie przeleczyc. Pika u mnie tez stolec odbarwiony, jakby zolc ze mnie z nerw uchodzila, ale to prawda, przy szybszym pasazu tak bedzie. Gaja ja tez kiedys sie naszprycowalam witaminami z zelazem i stolec jak smola, myslalam, ze jakies krwawienie z przewodu mialam*-) panika w oczach. Carpe my z Dejvem robilismy EUS w Sz-nie u swiatowej slawy od endosnografi jak chcesz namiary to pytaj. M69 buziaki, markery wczoraj odebralam i nigdy nie mialam tak niskich jupii:)) wiec wstrzymuja sie z mammografia za duzo TK mialam w zeszlym roku i innych obrazowych, za 3 m-ce kontrola ale to ponoc formalnosc i nic sie nie powinno wydarzyc. Tylko panie premierze, jak zyc z tym brzuchem:(( Planuje zrobic w przyszlym tyg. gastro z wycinkami, ludze sie, ze to *tylko* zoladek i powtorzyc pakiet watrobowo - trzustkowy chyba w lutym ostatnio robilam i ogolnie mini przegladzik zrobic, morfologia i inne pierdolety. Mloda sie ustabilizowala na sraczu, cale szczescie bo panika w oczach juz byla a tu matura za pasem i praca dyplomowa. Mirra to prawda, w nerwach pikawa niezle daje popalic, u mnie wrocily czestoskurcze i znow na propranololu jade :( a ze 20 lat mialam wzglednego spokoju. W sprawach prywatnych ujnia, walcze sobie z naszym genialnym prawem i konca nie widac.. Caluje Was zuczki kazdego z osobna, jak kogos pominelam- przepraszam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vince w jakiej formie przyjmujesz tauryne? moze jakis link? Ja podaje mojemu kotu w suplementach, babka z hodowli zalecila, ponoc na wzrok dobre u kotowatych i serducho:) a jak to mowia - kot tez czlowiek. Dziewczyny, jak chcecie wiedziec jak wyglada typowa biegunka tluszczowa to polecam zjesc 100 gram ryby maslanej. Klasyczna biegunka tluszczowa a z dupy za przeproszeniem leje sie oleista maz o *zapachu* odzywki dla kotow z kwasami omega 3 i 6. Hardcore. Uwaga! tylko dla odwaznych:)) i nie polecam przed wiekszym wyjsciem*-) a nawet w ogole przed jakimkolwiek wyjsciem. Ogolnie wcale nie polecam hi hi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow co za opis :D Ech a ja po 8 razy dziennie biegam do łazienki i co najlepsze nie mam biegunki :/ Może to serio jelita wariują. Niestrawione resztki gastrolog tłumaczy zbyt szybkim pasażem. Orientuje się ktoś czy badanie MRCP z kontrastem w jakis sposób nadaje do diagnozy trzustki i trzustkowa chyba problemów? M69 te tłuszczowe stolce to dosłownie widać krople oleju jakby wylać go do muszli? Przepraszam że tak pytam, ale wolę w ten sposób niż sprawdzać metodę z ryba maslany i dowiadywać się z autopsji :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haha z maślaną tak już jest. Ja nie tyk jej ... od zawsze intuicja mi podpowiadała *tej ryby nie ruszaj* i to z całą moją miłością do ryb pod każdą postacią. W końcu dziewczyna z miasta z morza i marzeń. Te mdłości na szczęście mam bardzo rzadko ale ta surowość jest okropna. Tyle, że to na pewno kwestia żołądka. A z drugiej strony z tą jelitową kichą strach brać na dłuższą metę ipp. I tak gazy mnie wykańczają a wiadomo, że Ipp robią chaos we florze a jeszcze teraz tyle wirusów, że bym już chyba nonstop była chora. Mi ewidentne ostatnio coś tam zdechło we flakach i gnije. Dam sobie czas do grudnia i poproszę o powtórkę kolonoskopii. W lutym mijają 2 lata od poprzedniej i kto wie co tam się dzieje. Na pewno wcześniej nie miałam też takich gazów i takiej ilości śluzu w stolcu. To się zaczęło gdzieś 3 miesiące temu. Poza tym bolą mnie te jelita. Pasaż jest bardzo dokuczliwy a aż takiej wrażliwości nie powinno być. A i ten lewy bok bardzo mnie boli przy niektórych ruchach ale to nie są plecy itp. To na pewno ból od narządów lub otrzewnej i tu mnie zastanawia po raz kolejny czy tam nie zrobiła się jakaś przepuklina lub guz czy uchyłek jelita. Jednak od 2 lat flaki pracują na giga obrotach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba Pika to robila albo cos innego w rezonansie. Ogolnie zdania lek. sa podzielone n.t wyzszosci MR nad TK i nie ma jednoznacznych wytycznych. Jednym slowem - jeden pies *-) EUS tez nie daje 100% pewnosci niestety. Jednemu zwykle USG wykaze nieprawidlowosci a drugiemu caly kpl badan nie wniesie nic zwlaszcza, jak poczatkowe stadium bez uchwytnych zmian obrazowych. Ogolnie lipa:/ Pozytyw jest taki, ze mozemy sobie tutaj pojeczec bezkarnie a negatyw - jestesmy na siebie chyba skazani az do usranej smierci. A ta rybka maslana wyjatkowo mi smakowala skubana ale to byl pierwszy i ostatni raz:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Helloł*) Tak, ja robiłam rezonans trzustki*) ja robiłam w prywatnej klinice sportowej i tam mi polecili żeby połaczyc rezonans jamy brzusznej i dróg żółciowych i miałam tylko trzustka , wątroba, drogi żółciowe - tak szczegółowo, opisali dodatkowa sledzione. Miałam z kontrastem dożylnym, lekarz opisujący badanie, był przy nim i decydował o ilości sekwencji, bo wiedział czego szuka i co ma uwidocznic, Jeśli chodzi o roznice, to tk robie od 3 lat, zawsze w marcu*) żadne nie wykazało nic na wątrobie, poza powiększeniem rok temu, a rezonans pokazal 3 naczyniaki, opisano dodatkowa sledzione, a do tej pory cisza, nie wiem czy nie uznali przy tk za ważne to podac czy nie widać było, a i powiększenie śledziony, a tk o tym nie mowi. Mialam Eus i ono zupełnie podaj ze wszystko ok. Mialam 3 kolonoskopie, ostatnia na zywo z pobieraniem wycinkow z miejsc gdzie pokazałam ze boli, wykazala przewlekłe zapalenie. Ja nie wiem czy to badania się roznią, czy opisują je? bo jak zaplacilam i chciałam dokładnie to bło, a jak na skierowanie bylam, to ogólniki, znaczy ze nic nie ma i ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×