Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Podejrzenie przewlekłego zapalenia trzustki


Gość monika35

Rekomendowane odpowiedzi

A już czułem się odosobniony w moich odczuciach. Oczywiście lepiej by było gdyby to naprawdę był jakiś ponury, chory żart. Był kiedyś taki przypadek na forum poświęconym chorobie Crohna, że jedna z użytkowniczek udawała chorą na raka. Posty miały podobny wydźwięk(jak znajdę wrzucę linka).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż miałem podobne odczucia jednak nie chciałem wyjść znowu na jakiegoś nieczułego troglodytę:) ale taka siła internetu każdy może pisać co chce i podawać się za kogo chce. Najbardziej mnie zastanowiło to,że znowu nie odpowiada na pytania o diagnozę i TK. To samo było wcześniej jak pisała ,że idzie do szpitala a jak ktoś pytał dlaczego to brak odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Katia mam nadzieje, że nic ci nie jest i to jakiś ponury żart*( wole już świadomość, że robisz z nas idiotów niż to że masz raka*( Nie wiem jak w tym cel i po co to, bo to jak wywoływanie wilka z lasu i to przed dużą widownią, jeśli da się to jakoś wyjaśnić to poproszę, bo czuję się oszukana w głupi sposób*(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo wszystko czuje straszny niesmak, ze ktos w tak potworny sposob szydzi sobie z naszych uczuc. Jak sie myle, osobiscie wysle Katii bukiet kwiatow z przeprosinami. Czuje podobnie jak Pika i z dwojga zlego wole, by okazalo sie to ponurym zartem jakiegos trolla. Kurde, bede miala dzis spie.. ony dzien bo nie dosc, ze robimy za ekspertow od trzuchy to jeszcze za Sherlokow i swiadomosc tego, ze czasem dosc intymne wynurzenia tutaj zamieszczamy a ktos sie z tego naigrywa wlasnie do mnie dotarla obuchem. Buu to prawda, przeciez nikt nie oczekiwal ze wklei tu wypis z danymi peselem itd, prozaiczne pytanie padlo o TK.. Katia mimo wszystko duzo zdrowia Ci zycze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta Katia po paru wpisach mi nie pasowała. Nic konkretnego nie podawała. Do tego rozbawił mnie post o markerach 19-9 pisze tam iż ma 15 do 37 a niby na forach wyczytała że ludzie mający 10 mieli raka hahahahahaha No spadłem z krzesła. Do tego zero konkretów. Każdy z nas ma jakiś problem i każdy z nas opisuje bardzo szczegółowo to co nas dotyka. A ona tylko ogólniki, do tego post o nowych syndormach i zero opisu no proszę....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie oceniam żebym nie musiał pluć sobie w brode*) poczekam na odpowiedz Katia, może umie to jakoś logicznie wyjaśnić. Podejrzewam, że i tak się nie dowiemy prawdy, to tylko *internety* i klawiatura wszystko przyjmie*(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niekoniecznie Katia robiła sobie z nas żarty.Są osoby, które nie potrafią sobie poradzić z sytuacją i stawiają sobie same diagnozę żeby uporać się z tym co ma ich zdaniem nadejść. Są też osoby, które w ten sposób próbują zwrócić na siebie uwagę , wzbudzić zainteresowanie, współczucie. Zresztą może Katia jeszcze to wyjaśni i my się mylimy..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejrzalam ten watek cale 7 stron, humor mi sie nie polepszyl.. Ohydne i zenujace zerowanie na ludzkich uczuciach przez ta Kasie1982 (czyzby to nasza Katia?) a historie mlodych ludzi przerazajace. Ktos pamieta ile Katia pisala ze ma lat, nie moge znalezc ale jakos ok 30-35 chyba, tylko czy przez tyle lat (od 2013) nadal by ja bawilo granie na ludzkich uczuciach? A tamto forum podczytywalam kiedys, jak Mala mi diagnozowali ale jakos ten watek przoczylam. Niestety to prawda co tam opisuja, na oddziale sporo mlodych osob z Colitisem lezalo i doslownie po 20-30 stolcow z krwia (lub sama krew) oddawali, horror, nasze Czeski przy Ich problemach to aniolki. Jak Ja tam zdemaskowali? po IP? zastanawiam sie, czy forum moderowane nie jest jednak lepszym wyjsciem, zawsze trollowi mozna dac bana, sama nie wiem, ale humor mam zryty i pisac sie odechciewa:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w sumie co za roznica, papier wszystko przyjmie. Rozenkowa tez twierdzi ze ma 34 a chyba nie bardzo, albo ja w takim razie mam biologicznie gora 29 *-) A to sie proznoscia popisalam *D Szkoda ze Meg nie ma, jestem ciekawa Jej odczuc co do zaistnialej sytuacji, a tak btw, wczoraj przed postem M69 chcialam do ktorejs z Was prywatnie na @ napisac o swoich odczuciach bo mnie to juz dluzszy czas meczylo, a nie chcialam swoich podejrzen roztrzasac publicznie. Moze i faktycznie forum administrowane to nie jest zly pomysl, admin widzi IP, nie bedzie podszywow, trolli moze doda PW a i z tego co Go podczytuje wiedze ma, jest kontaktowy, nieglupi moze nawet pozwoli nam pisac d..pa*-) Moze niech sie sam wypowie czy chce tam nasza paczke spamerow:)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór, kobietki (i nie tylko).. Łatwo jest kogoś posądzić o jakieś zakłamanie i tym samym zranić, dlatego ja nie będę tego czynić. Jednakże przyznam, że gdy Katia napisała o wyniku TK, to mnie porazilo nieco, gdyż z tego co czytałam, to miałyśmy podobne objawy i tak sobie przez moment pomyślałam, że pewnie i ja mam to samo. Potem naszla mnie myśl, że ja już stara baba (według niektórych), ale Katia to młoda dziewczyna i w tym wieku takie coś... I trzymałam kciuki żeby to nie było to... Nadal zresztą trzymam. I też wolę żeby to były głupie żarty niż rzeczywista choroba. Choc wiadomo, że nikt nie lubi być oszukiwany. Gdy znalazłam to forum i się w nie wyczytałam, to pomyślałam sobie, że jak dobrze, że tak szczerzy ludzie tu siedzą... Ze mimo tego, że boli i różne myśli się ma, to tu dostanie się poradę, pocieszenie i wymieni się doświadczeniami. Mi tam skierowania na głupie enzymy dać nie chcą, a o TK to już mogę sobie pomarzyć. Zresztą obecnie moje dolegliwości się wyciszyły nieco, więc i ja siedzę cicho, żeby nie wywoływać wilka z lasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Prastara:) to super ze obecnie jest po japonsku (czyli jako tako) a i po co wywolywac wilka, jeszcze zrobi rzez niewiniatek i wszystkie owce zezre*-) Tez mam dyskomfort psychiczny, bo latwo kogos posadzic, *nie sadzcie, abyscie nie byli sadzeni..* tylko tutaj w tej historii nic nie gralo. Lakoniczne, szczatkowe info, jednego dnia jest na wizycie u onkologa, drugiego w szpitalu na nerki, trzeciego na oddziale kardio a konkretow brak. Co za problem anonimowo przepisac opis TK, EUS-a czy innych badan? Jakos Dejv nie mial oporow, a tocka w tocke przepisal EUS-a u doktor W-K bo widocznie nie mial nic do ukrycia, nie sciemnial i opisywal rzeczywiste problemy. Szkoda, ze to fajne forum zamienia sie w jakis folwark i trzeba weryfikowac szczerosc i wylewnosc od jakiegos zaburzenia, a nie mamy uprawnien, i tym samym nie chcielibysmy kogos skrzywdzic bezpodstawnym posadzeniem. Mam mieszane odczucia. Chcialabym napisac: obym sie mylila, ale wole nie. Wole, zeby byla zdrowa i tak zabijala czas, bo najgorszemu wrogowi nigdy zle nie zyczylam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Katia może się odezwiesz i ustosunkujesz do naszych * podejrzeń* bo wcześniej dużo pisałaś i zawsze o strachu że na pewno masz raka...a tu nagle tk- i takie info..jakbyś sobie wywróżyła z fusów mimo że psychika ma silną moc- to nie aż tak...dlatego jeśli się czujesz na siłach i nie stchórzysz to napis jak jest naprawdę.... Ja od kilku dni słabo ból- gniecenie i zaciskanie obręczy wokół ciała na wys. żeber piekcy ból pleców na wys. łopatek i jakby mi coś puchło raz z lewej raz z prawej strony bo uciska nawet stanik...jestem strasznie osłabiona szybko się męczę i pocę, boli głowa. Dziś maż zabrał mnie na kolację ( dziecko u dziadków) to starzy na miasto:-)) ale nie chcąc mu robić przykrości bo się kochany tak starał żebym się rozerwała to nic nie mówiłam jak źle i słabo się czuję..:((( ehhhh...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie dziewczyny i chłopaki:-) No cóż ja nikogo nie osądzam, ale niestety mam podobne odczucia do reszty. Kati wpisy od początku nie trzymały się wg mnie *kupy*. Obsesyjny strach raka, który w końcu okazał się prawdą (?) Diagnoza onkologa na podstawie badań, z których nic nie wynikało i zielonej kupy. Unikanie odpowiedzi na nasze konkretne pytania itd. Mnie się to nie podobało, ale gdzieś z tyłu głowy miałam świadomość, że może to prawda i szczerze współczułam. Carpe-Diem przeczytałam te zalinkowane strony i obrzydliwie jest to co ta dziewczyna zrobiła. Też Kasia, kto wie może znów pisze artykuł i potrzebowała cierpiących i naiwnych ludzi do swojej *pracy* i trafiło na nas:-( Jola i Pika uśmiałam się z Waszych wcześniejszych postów do łez, a z odkręcanych cycków na noc to się mało nie posikałam. Jola rozumiem, też lubię na brzuchu spać. Ja czuję się, jak to Jola mówi po japońsku. Odkąd się dowiedziałam, że mam skrzywienie kręgosłupa to plecy o dziwo mnie przestały boleć. Główka przestała pracować, że to od trzustki to ból ustąpił*-) Natomiast cały czas mnie gniecie lewy bok. Mam taki bolący prostokąt, 5 cm w dół od pępka i 5 w górę i z 20-25 cm w lewy bok, aż zachodzi trochę na plecy. Nie boli mnie całe to miejsce, tylko to jest jakby pole w którym występuje to gniecenie. Raz wyżej, raz niżej, raz bardziej z boku, raz bliżej środka i nie głęboko tylko tak jakby blisko skóry. Czasami mam takie odczucia, jakby ktoś delikatnie ściskał bok ręką, a czasami mam odczucie jakbym miała tak jakąś gulę. Najlepiej mi, jak leżę na plecach albo na brzuchu, wtedy tego nie czuję. Ostatnio tak się macałam i gniotłam w tym polu, że trafiłam na jedno takie miejsce, jakieś 5 cm na lewo od pępka i równiutko na jego wysokości, że jak ugniotę tam palcem to czuję promieniowanie w bok, takie jak po niteczce. Dokładnie to miejsce, które mnie najczęściej gniecie, tylko jak gniecie to szerzej, a przy ucisku czuje taką niteczkę. Nie wiem czy to trzucha czy nerw czy co to może być?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mirra ja też odczuwam takie gniecenie, na wysokości pępka i ciut wyżej, czasami odczuwam taką półobręcz. Nie boli mnie w ogóle prawa strona (ostatnio przynajmniej). Wszystko skupia się z lewej strony. Czasami odczuwam też lekkie swędzenie i pieczenie, ale najczęściej występuje to gniecenie, praktycznie cały czas. A i mam ostatnio jeszcze jeden objaw, którego nie miałam wcześniej. Denerwuje mnie pasek od spodni, zwłaszcza po jedzeniu, z tym, że pasek mam nisko, na wysokości bioder. Zdaje się, że Pika pisała kiedyś, że to jest jeden z objawów chorej trzuchy:-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani, ja od początku miałam takie odczucia co do Kati. Dlatego nigdy nie zadawałam jej pytań, poza kwestią, że to raczej jelita. Po opisie tk to już kompletnie nie wierzyłam w te wpisy. Stąd też nie pisałam nic na temat tych wpisów. Ja akurat miałam koleżankę, która 4 miesiące *leczyła się* na raka. Chudła w oczach. Wszyscy o nią dbali i starali się pomóc. Gdyby nie przypadek, że mój znajomy miał romans z kadrową tej kumpeli, to wszystkim by dalej wkręcała, że ma raka. Łącznie z rodziną. Okazało się, że chudnie, bo wpierdziela jakieś ostre środki na odchudzanie a z pracy była na urlopie bezpłatnym. Zachowywała się dokładnie jak Katia. Nie pokazywała wyników, sama chciała jeździć na badania. Że chemi na razie to nie itp. Po tej akcji podziękowałam za znajomość i zaproponowałam leczenie psychiatryczne. Jeśli tak jest z Katią to też zalecam dobrego psychiatrę. Bo o ile tylko pisze to jeszcze nie jest źle, ale jak już wierzy w to, co pisze to ma ostro pokręcone w głowie. I bynajmniej nie piszę tego z ironią czy uśmieszkiem tylko współczuciem, bo takie zachowanie świadczy o poważnych zaburzeniach psychicznych i na pewno nie ułatwia życia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewuchy i chlopaki, ja poszlam o krok dalej i zalogowalam sie na tym forum. Wczesniej podczytywalam tylko jak mi Mloda diagnozwali ale nie rejestrowalam sie tam, dzis to zrobilam aby moc przeleciec wszystkie posty Ell i Kasi1982 i w zasadzie mam pewnosc, ze to nasza Katia lub jakies Katiopodobne zaburzone chore dziewcze. Czuje sie w miare ok, ten dyskomfort *okolopaskowy* tez posiadam nawet jak mnie aktualnie nic nie boli, u mnie to juz na fobie zakrawa, bo nawet dol pidzamy opuszczam przed snem na biodra albo spie w samych gaciach, zeby mnie ten niewytlumaczalny dyskomfort nie wybudzal. Nie jest to jakis szczegolny bol, tylko takie wq...ce odczucie. Taki przeszkadzacz gumkowo- paskowy. Meg, tak od poczatku czulam, ze Twoje asekuracyjne zachowanie w stosunku do Katii wynika z niedowierzania w ten stek bzdur ktorym nas tutaj uraczyla. Dobra, bylo - minelo, karawana jedzie dalej*-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niejola ja tez kiedyś sprawdzałem. Ta Ell chyba pod innym nickiem jest cały czas aktywna na jakimś forum tzn. tam opowiada ze wygrała z rakiem i doradza ludziom z Ibsem- jak znajdę wkleję. Ta Ell nie była żadna dziennikarka tylko osobą z dużymi problemami natury psychicznej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja juz wole moja chimeryczna Czeske niz mialoby mi na dekle pasc.. A tak z innej beczki, to ja juz prawie o sprawie z Mloda zapomnialam, czuje sie ok, ale dopiero po tym podlinkowanym forum zdalam sobie sprawe, jakie to szczescie ze nie ma jakiegos Crohna czy Colitisa. Skad sie tyle tego dziadostwa bierze :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze raz ja*-) dziewczyny wiecie co? ja sie tak zastanawiam nad tymi naszymi dziwnymi wedrujacymi bolami i moze one maja faktycznie podloze emocjonalne. Tzw. przeczulica. Bo trzucha trzucha, M69 pewnie wie, jak dostaje szalu to wiadomo ze to to i sie wtedy nie gdyba, tylko modli zeby pogotowie szybko przyjechalo albo Bozia do nieba zabrala w trymiga bo tego sie nie da zniesc *-) a my oprocz tych wszystkich meczacych i uprzykrzajacych zycie objawow mamy jakies takie dziwne, moze i somatyczne objawy. Sama nie wiem, z drugiej strony po tylu latach cierpienia, niezliczonej ilosci badan i zerowej poprawie to trzeba byc czubem, zeby nie dostac swira chyba:( Widze tylko jeden pozytyw naszego forum - nie musimy becalowac za grupowa terapie. Ogolnie do de.. sie czuje psychicznie po tej akcji z Katia a to niby tylko nick.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jola no trudno, tak bywa, forum otwarte, może bywać kto chce i pisać co chce, ale pomyśl ile na tym forum jest fajnych ludzi:-) I tego się trzymajmy. Zresztą nie wiem, może Katia jakoś to wyjaśni. A co do bóli to głowa na pewno dużo miesza. Milion razy mnie coś zakłuło, gniotło, swędziało, miałam różnokolorowe kupy i nie zwracałam na to uwagi. A teraz każde zakłucie, dźgnięcie, lekki ból, budzi strach co z tego wyniknie. Jak się budzę nic mnie nie boli, upłynie kilka minut, przypomni mi się, że mam trzustkę i gniecenie się zaczyna*-) I trwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niejola nie dołuj się, paczkę Ci przygotowałam ( *ziółka Babci Lukrecji*) paczkę przyjmij bez zdziwnienia, dobrze skitraj bo jak dzieci poczują to po niej, przed chłopek tez ukryj bom na moim nie próbowała i nie wiem jakie efekty( ale jak by mu na potencje, obojętnie w którą stone poszło, to nie biore odpowiedzialności*). Ziółka pij, jedz, wachaj, wcieraj co tam lubisz, z czasem dawke sama wyczujesz*) A i to na poprawę humoru są ziółka, na bóle nic nie mam bom sama zeżarła, jak widać z marnym skutkiem bo dalej Wam smęce*)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Oliwier Olsnier czasem prze :P

Wiesz co NIEJOLU, z tą przeczulicą to może faktycznie być prawda. Owszem, ja nie mam takich dolegliwości jak wasze (męczące bóle co dziennie). Do tego po gastroskopii wyszło mi że mam zapalenie błony śluzowej żołądka, refluks żółciowy i małą przepukilnę przełyku. No i jedynymi objawami jakie miałem to inna barwa stolca (z brąz, toffi, musztarda, to wpadający w żółty), papkowate stolce czasem z pokarmem (no ale to nie objaw trzustki), przelewanie się w żołądku i jelitach( to też raczej nie) no i ten ucisk pod splotem słonecznym. A po tym jak przeczytałem że może też coś doskwierać pod lewym czy prawym żebrem do tego plecy..... Się zaczeło heh... Przypomnę badania na trzustkę spoko, ogólne badania też, jedynie wątroba ALT podwyższone no i USG wszystko czyste tylko wątrobą stłuszczona. U mnie wstępna diagnoza zapalenie żołądka oraz refluks, jeśli chodzi o kupy to jelita... Nie powiem po IPP chyba zaczeło odpuszczać. Ale wrócę do poprzedniej myśli... Jak pisałem, u mnie zaczeło sie gnieceniem pod mostkiem. A jak się naczytałem, również i waszych wypowiedzi to doszło prawe żebro od czasu do czasu (ale ucichło) i lewe żebro. No i plecy ale plecy mnie bolą od x czasu ale to równie dobrze może być wina przeciążania dźwiganiem a napewno tego iż po pracy główne moje zajęcie jak nie mam co robić do granie w gry przez neta :-) Tak więc pamiętajcie dziewczyny nie bagatelizujcie potęgi *mUSKu* :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Oliwier Olsnier czasem prze :P

Aha i słówko jeszcze do Kati Mam nadzieję że to co nam przedstawiałaś jest tylko głupim żartem. Bo jak moje przed mówczynie nikomu nigdy nie będę życzył by w jakimkolwiek wieku przeszła coś takiego. Odezwij się dziewczyno i powiedz że wszystko gra...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×