Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Podejrzenie przewlekłego zapalenia trzustki


Gość monika35

Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny ,zostancie lepiej tu,bo jezeli chodzi o komputer to jestem chyba z epoki kamienia lupanego.Mejla nie mam,a nawet jakby mi dzieciaki zalozyly,to nie umiem sie tym poslugiwac.Tu przynajmniej jest latwy dostep,nie trzeba sie nawet logowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

M69 brawo Ty! znow pobilas mnie na glowe a myslalam ze tylko ja jestem lamerka komputerowa *D ale komorke w razie co umiesz obsluzyc? *-) zebysmy morsem nie musialy sie do Ciebie dobijac w razie jakiejs awarii serwera :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, pozapisujcie maile, bo jak szlag trafi tę stronę, to się nie odnajdziemy:-( Ja wpisałam do kontaktów wszystkie, które tu były podane ostatnio na wątku, czyli Meggi, Tomali i JoliNiejoli*-) Swój podawałam też (forumowy, *prawdziwy* mam inny, mogę podać w mailu, wiadomo, że tu nie chcę). A co do innej strony można założyć forum zamknięte na gazecie, tylko wtedy każda musiałaby założyć konto pocztowe, M69 to naprawdę jest prosta sprawa, robi się samo:-) No i musiałyby chcieć przenieść się wszystkie, i nikt nowy nie miałby dostępu. Przynajmniej tak od razu. Z drugiej strony tu mi się nawet podoba, tylko wkurza mnie, że coraz częściej nie można się dostać na nasz wątek. Wczoraj wieczorem znowu nie działało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hurra jestem:) od wczoraj mam: error 502 - bad gateway. Zyje tak w telegraficznym skrocie, tylko cosik *zimnawo* za oknem wiec nie wychodze i wertuje pudla...*-) Afera jest jakas z perfekcyjna pania domu to przetrwam upaly na wesolo*) Buziaki dziewczyny i odczarujcie ten serwer jakos bo sie boje normalnie, ze stracimy kontakt a sie zzylam z Wami:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co jest grane ale chyba serwer jest wieczorem albo przeciążony albo cos robia i wyłączają go , bo o nie ma*( Ja wyslałam mail do Tomala, bo mam z nazwiskiem, wiec Tomala w razie co to ja*))) Jak by co to was odnajdę*) Ja nie mam komórki, hahha corka ma 2 i to te wypasione*( dziadkowie dostają ale nie umieja obsługiwać i jej oddaja) a matka nie ma nic, maz ma tylko słuzbowa, tel domowego nie mamy*) jak my zyjemy??? Jak jestem z pl to tato mi daje jeden tel żeby miała kontakt, i powiem wam ze go ciagle gdzies zostawiam bo nie pamiętam, albo dzwoni a ja zdziwiona*) działam na zasadzie jestem u mamy to do niej dzwonią, u taty to do niego u siostry to do niej, i tak nas lokalizują*) Także nie pomoge z zakładaniem nowego miejsca bo noga jestem, osz kurde wstyd*))) mi nawet przelewy robi maz, i poczte tez mam jego bom się do tej pory nie dorobiła*) technicznie to ja mikser i odkurzacz mogę obslugiwac*) choć i z tym ostatnim mam kłopot, jak bym opisala co zrobiłam z 2 ostatnimi odkurzaczami czy kosiarka to byscie padły, brawo ja*) Się rozpisałam,a w kwestii boli to mam ciągły bol miedzy łopatkami bardziej na prawo bym jednak powiedziała boli jakby dziura była, ciagle*( i tył lewego boku mnie boli, leki na jelita nie pomagają chyba a tak nie nie liczyłam*(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dziś miałam usg. Wypiłam wczoraj 2 drinki z myślą, że może po % coś wyjdzie. Usg czyste, ale głowa mnie boli jak nigdy. Do tego ogólnie mam kaca jak bym piła 3 dni. Czuje się fatalnie. Z kanapy to ja dzisiaj nie wstaje. Trochę szkoda pogody, ale kompletnie nie mam siły nawet na spacer.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meggi to dobrze, ze nic nie wyszło. Znaczy zdrowa jesteś:-) A jakie robiłas usg? 4D, zwykłe czy może to z kontrastem?? Pika stacjonarny telefon to chyba teraz mało kto ma, ale bez komórki żyć teraz to chyba rzadkość*-) W realu znam tylko 2 takie osoby. Jedna z nich nie ma nawet konta*-) Ale nie jest to ta osoba bez prawa jazda i z kotem*-P Co do technicznych spraw, to ja podobno radzę sobie całkiem nieźle, a jak na babkę w moim wieku, to nawet bardzo dobrze*-) koledzy z pracy mnie chwalą a nawet mąż*-), który ma typowo matematyczno-techniczny umysł. Nie mam problemu z komputerami, instalowaniem, przegrywaniem , usuwaniem itd., czy obsługą różnych innych nowoczesnych urządzeń. Jeszcze to ogarniam*-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczynki ja zaraz wyjeżdżam na weekend, tam nie mam zasięgu, odezwę się w poniedziałek. Miłego, spokojnego i może dla niektórych nie tak gorącego (ja kocham taką temperaturę!) i bezbólowego weekendu:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaja prawo jazy i konta tez nie mam*) Czyli jestem jak ten co o nim nie piszemy*) tylko kota nie mam, wogole nie mam zwierzat, boje się ich*) Czyli sierota jestem, u mnie od techniki jest maz, za to ja ogarniam remonty i takie tam, chociaż maz się zabrał za budowanie domku dla corki i wyszedł mu taki wielki z tarasem, zjezdzalnia i okiennice widze dorabia, wiec się uczy na stare lata*) Ja mam jakiś talent i niszcze urządzenia domowe i potem musze je naprawiac wiec tak się ucze*) U mnie leje, zimno ciemno, czyli jak zawsze kurde mieszkam na d morze a starch tam isc bo glowe urwie, albo wody nie ma*))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Usg zwykłe na nfz. Ale dość dokładnie mnie badał. U mnie ja jestem facet w domu, remonty, perlatory, rury, gwoździe itp ja ogarniam. Choć i sprzątam i gotuje też, więc chyba jestem dwa w jednym w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hey to i ja podam mój email na wypadek jak byście miały zniknąć bądź się przenieść 25878@wp.pl . U mnie bez większych zmian ,raz boli bardziej raz mniej , a są nawet dni bez bólu.Jestem po MRT , ale jakoś nie mogę wybrać się do lekarza po opis. Upały mamy okropne , dzisiaj w Berlinie 38 stopni, a ze mieszkamy na ostatnim piętrze to w domu mam saunę* )Miłego i bez bólu weekendu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wrocilam od gastro i jestem zalamana, kazala mi brac probiotyczek i do widzenia, mowie jej ze apetytu nie mam ze chudne ze slaba jestem ze kupa zle wyglada ze brzuch wzdety mam non stop jak dusila mi na brzuch czulam ze mnie pobolewa tam gdzie trzustka a ona skierowania dac nie chciala :/ serio? bez komentarza. Dziewczyny moje CA 19-9 to wynik 15 do 37 normy a na forach ludzie mieli po 10 i juz mieli raczyska, zmartwilam sie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Katia poważnie pisałam...jak masz wątpliwości idź do onkologa. Jedyne co ja Ci mogę powiedzieć na pocieszenie to zacytować mojego onkologa, jeśli chodzi o markery. Nie służą one temu czy ktoś ma raka czy też nie. Bo możesz mieć je bardzo złe i nigdy na raka nie zachorować. Druga kwestia to to, że markery są podwyższone także w stanach zapalnych danych narządów. Także sam podniesiony marker kompletnie o niczym nie świadczy. Markery służą bardziej do kontrolowania stanu w trakcie leczenia raka. Jeśli spadają to znaczy, ze chemia działa. Jest coś takiego jak cancerofobia, ale raz jeszcze dodam, jeśli masz wątpliwości porozmawiaj z onkologiem. Skierowanie nie jest potrzebne a na wizytę się specjalnie nie czeka. Co do gastro to uwierz mi, że przed Tobą, tak jak przed każdym z nas, jeszcze multum takich wizyt. IBS...probiotyki, tribux i do widzenia. I oby ci wszyscy lekarze razem wzięci mieli rację - tego nam serdecznie życzę. Ja niestety też ostatnio dołożyłam 2kg w dół...48kg nie wygląda za ciekawie na wadze ...a jem sporo. Staram się nadrabiać deserkami....może uda się wrócić do 50kg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Katia, a leki na ibs dała? czy tylko probiotyk? Z wynikami markera jest tak często ze niekonieczni są wskaźnikiem, jsli ta bardzo ale to bardzo podniesione to bym się nimi martwiła, ale jak sa takei ja u ciebie to spokojnie. Tak jak piszesz ludze maja 10 i maja raka, a marker nie pokazuje a sa odwrotnie ze sa wysokie a raka nie ma. Marker jst jakims wyznacznikiem ale razem z innymi badniami, sam w sobie niewiele wniesie , chyba ze jest tak cholernie wysoki, ze musi niepokoić. A rodzinny nie może ci dac skierowania na tk? Katia, póki co musisz zaufać lekarzowi, jeśli zalecenia nie pomoga to idz znowu, i mow ze nie ma poprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pika i M69 moze my faktycznie powinnysmy isc do lekarza od glowy skoro my takie nieogarniete hihi*-) ja kota mam, prawo jazdy tez od 20 lat ale nie jezdze bo sie boje, ze fikne za kierownica i kogos zabije niechcacy wiec na jedno wychodzi. Rachunkow nie place, M sie boi ze boze sie zmecze tym i wyrecza mnie we wszystkim. Konto mamy wspolne ale ja tylko wybieram *D Mam lezec, pachniec zeby mnie tylko nic nie bolalo*-) Apropo bolu to sie spokojem nacieszylam... wczoraj niezly jeaz mialam z trzucha ale moja wina, zjadlam jakas salatke z lidla gotowca (majonez sam i spulchniacze) i zagryzlam kanapka z pasty z tunczyka (tez sam majonez i rozne e-jakiestam) Tramal i jakos poszlo, ale spienialam ze sie znow rozkreci na dobre i dzis kreon i dieta + ziola i tfu tfu jakos daje rade. Za to mloda mi wczoraj na apelu dla odmiany gwizdnela na szczescie kolezanka Ja zlapala, podelciala nauczycielka zeby ja z auli wyprowadzic i tez gwizdnela. Szok jaki skwar u nas, ludzie padaja jak muchy na ulicach. Meggi super ze nic sie nowego nie wyklulo, Dawid a nie mowilam:) gratuluje 500+ jeszcze tylko pomyslne EUS i idziemy sie schlac jak dzikie swinie na zakrecie *D Katia no coz, tym razem trafilas na bezdusznego lekarza moze nast. razem trafi sie empatyczny, ale w raka przy takich markerach bym sie nie wkrecala, to b. dobry czujnik jest, wiem po sobie. Powodzenia mimo wszsytko a jak sie nie uda wydebic skierowan to niestety pozostaja badania na wlasna reke... Skad my to znamy. Trzymaj sie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jak mowi Meg onkolog zeby rozwiac watpliwosci. Sklam, ze jestes obiciazona genetycznie i w rodzinie wszyscy padali na raka trzustki to moze podejdzie powazniej do tematu i przebada Cie od stop do glow. Jak zapyta o wypisy rodzinne to powiedz ze nie utrzymujesz z rodzina kontaktow bo sie o spadek wszsyscy kloca lub dowolna inna bajka w zaleznosci od weny tworczej. W milosci i na wojnie wszystkie chwyty dozwolone, a my tu wciaz walczymy o swoje zdrowie.. Najwyzej sie wyspowiadasz z tego i juz*-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NieJola no mnie rozwaliłaś, ja jak kiedyś chciałam gastro to tak powiedziała, ,ale u mnie to akurat prawda ale tez chcieli papiery, mowie ze w pl i jak podac jak tłumaczyć itd., i tylko wpisali obciążenie i co 2 lata dostaje zaproszenie na kolonke, żeby sprawdzać, ze ja z trzucha tego nie wymyśliłam*)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja akurat nie musialam klamac, bo u mnie taka dokladnie byla syt. rodzinna od strony ojca, wiec papierow jako tako nie mialam. Moja cudowna babcia umarla mlodo na raka piersi (po drugim rzucie) pozniej zachorowala Jej corka a siostra mojego ojca (zakala rodziny) i chyba do dzis zyje, ale badania genetyczne potwierdzily u mnie mutacje brca 1 i 2, a od strony matki nie znam drzewka genealogicznego bo jest dzieckiem adopcyjnym (na szczescie zdrowa jak na swoje lata) ale opatentowalam ten myk i polecam kazdemu kogo nie chca przebadac. Na haslo genetyczna mutacja inaczej pacjenta traktuja a na wlasnym przykladzie wiem, ze gdyby nie upor to bym z Wami nie korespondowala. 1:0 dla NAS!!!!!!! i piekna burza!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, jestem tu nowa, więc króciutko opowiem moją historię, która bardzo przypomina Wasze opowieści. Najpierw kilka lat miałam problemy trawienne z diagnozą *jelito drażliwe*. W tym roku w lutym nagle straciłam apetyt i zaczął mnie boleć lewy bok. Potem dołączyły się nocne poty, częstomocz, utrata wagi. Poczytałam w internecie i wszystko bardzo pasowało do pzt. Strasznie zaczęłam panikować i rzuciłam się w wir badań - z krwi i obrazowych: TK, RM, usg,gastroskopia, kolonoskopia i jeszcze raz TK, opisywane przez doskonałego radiologa z Piekar Śląskich. Wszystko wyszło super. Poszłam do gastrologa w mojej miejscowości, a potem do sławnego na Śląsku profesora Lampe. Wszyscy specjaliści twierdzą, że jestem zdrowa. A ja po prostu czuję, że mój organizm jest inny niż do tej pory. Przy okazji nabawiłam się depresji. Po kilku miesiącach wzięłam się w garść i psychicznie jest lepiej, ale fizycznie czuję się gorzej. Bóle są częstsze i mocniejsze. Myślę o zrobieniu EUS. Serdecznie pozdrawiam wszystkich piszących na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×