Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Podejrzenie przewlekłego zapalenia trzustki


Gość monika35

Rekomendowane odpowiedzi

Raz kozie smierc, a co pojadlas to Twoje*D Wlasnie sobie uswiadomilam po naszych ostatnich wpisach, jak czlowiek moze byc radosny jak go nic przez chwile nie lupie. Straszne to jest, to powinien byc nasz chleb powszedni, proza zycia w koncu mlode dupy jeszcze jestesmy. Zycie jest podle i trzeba wyrywac z niego okruchy radosci nawet jakbys miala sie za przeproszeniem skichac w portki po tej zabojczej mieszance ktora sobie dzis zaserwujesz*-) p.s. bobu tez wczoraj pojadlam i zyje, czeresni sie boje po zeszlorocznej akcji i chwilowo drogie u nas i jakies takie nawet na gole oko - importowane, wolalam zainwestowac w darmowy glukometr*-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny (i rodzynki) zle mi sie kliknelo i zamiast *najpopularniejsze watki* gdzie przodujemy bezdyskusyjnie *-) kliknelam celem odswiezenia *nowo zalozone watki* i tam jakas dziewczyna tez po przejsciach trzuchowych jest. Trzeba przygarnac, zawsze to swieza krew, cos sie wywiemy a moze i wspomozemy duchowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jola masz rację, choćbym miała po tym srać, za przeproszeniem, na kwadratowo, to co pojadłam to moje. Czereśnie uwielbiam, niestety w naszym klimacie są krótko, więc jem jak tylko się pokażą. 3 tygodnie temu widziałam po 70 zł/kg, ale były bardzo brzydkie. Teraz są coraz tańsze i ładniejsze. Dzisiaj kupiłam piękne, jak malowane, nie wiem skąd są i czym karmione, ale są pyszne, tzn. były*-) Gdyby nie resztki rozsądku poszłabym na rynek i kupiła jeszcze ze 2 kg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jola to najlepszy wątek na tym forum*-) No który istnieje tyle lat i ma tyle wpisów? Jakby moderator zrobił z tym wątkiem porządek to całe forum, nie tylko chirurgii mógłby zamknąć. Toć to filar tej strony*-P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i jeszcze w kwestii spamu, bo mi glupio, ze tak wszyscy ą ę stosuja, a ja jak jakas wiejska lambadziara, bez ogonkow, ale zwyczajnie palce mnie bola od nakluc:( Nie gniewacie sie? Za to emotikonek sadze rowno, bo moge, jakby bokiem palca*-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaja może to faktycznie był helicobacter winowajcą? Po kuracji jest u Ciebie regularna poprwa także kto wie czy to wina stanu zapalnego żołądka. Oby! Co do czereśni to też uwielbiam. Plus dla malin, jagód, poziomek i arbuza. To mój top 5. Choć czereśnie ponad wszystko. Jednak pewnie to też kwestia króciutkiej dostępności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hello, jak Wy tak sobie dogadzacie to ja tez*) skonczylam wlasnie ciacho krówka*) i tak mnie wsio boli to już nie strace nic*) Ja czekam na lipiec jak na zbawienie, zrobie ten mri, bole mam ciagle dotknąć się nie mogę z boku i pod łopatką lewą, strach mam w oczach, co za dziadostwo mnie męczy? mam takie myśli, że brak słów, tak jak i wy piszecie, patrzę na dzieci i łzy same lecą, czy będę miała czas je wychować, straszne to*( nie wiem jak dalej tak żyć, nie umiem nic planować, zyje tylko etapami, i czekaniem na poprawe, chociaż w nią już nie wierzę. Plecy bolą mnie w różnych miejscach, ale najbardziej martwią mnie pieczenia w odcinku ledzwiowym, dziwny ból, niepokojący*( Codziennie tryskam humorem, gadam, krece się a jak zostane sama z dziecmi to już tylko na płacz mam siłe*( Jutro moja córka idzie do przedszkola na dzień próbny, z tata pójdzie, stres mam jak sobie poradzi, mało mówi po niemiecku i już rozumie ze dzieci jej nie rozumieją, mam nadzieje, że się nie zniechęci*) za miesiąc mamy chrzest syna, potem wesele, i trochę urlopu, tym zyjemy*) a ja tym ze w pl ide na rezonans, a co dalej nie wiem*( przeraza mnie myśl ze latam, badam się a tam i tak jakiś dziad może być, rosnąć sobie i nie mogę nic zrobić, taka ta trzustka cholerna jest*((( no się wyżaliłam, tak tu powiało optymizmem a ja obniżam nastrój*))) cieszę się ze cześc z nas lepiej się czuje, tak trzymajcie*))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja tam mam wiecznie 38 jak M. Rozenek, kto bogatemu zabroni? Arbuz ma zabojczy ig mimo ze kcal ma niewiele*] Moja Corcia kiedys polegla na tescie, dawno temu to bylo wiec nie pamietam szczegolow ale pytanie bylo o nutelle arbuza i costam i ogolnie bomby indeksu glikemicznego, wiec na chlopski rozum wskazala bidulka nutelle pewnie kaloriami sie sugerujac, - stypendium kolo nosa przeszlo*-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pika, my mamy chwilowo dobry nastroj. Watek nie sluzy temu, zeby podnosic poziom serotoniny, ktora pewnie nam opadnie jutro po dzisiejszej uczcie :P a temu, zeby sie wygadac, wspomoc, podzielic refleksjami i ogolnie wymienic doswiadczeniami i tego sie trzymajmy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pika, dzieci sie szybko adaptuja do nowego srodowiska i realiow, czasem nawet szybciej niz bysmy sobie tego zyczyly. Badz dobrej mysli, a te czarne odsuwaj jak najdalej. Wiem co mowie, nie sa to czcze slowa, tez sie balam ze nie dozyje porodu komunii itd. nadal funkcjonuje, raz lepiej, raz gorzej ale pcham ten wozek nadal. Doczekamy tu prawnukow dziewczyny, na pohybel naszym trzuchom i ku uciesze portalu:)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meggi na pewno helico się przysłużył do części bóli, bo po przeleczeniu zdecydowanie lepiej się czuję ale dużo też zrobiło ostatnio moje myślenie. Jakoś tak przestawiłam sobie w głowie, mąż też mi natłukł do głowy, że sobie tę trzustkę wmawiam. Trochę racji ma, gdybym tyle nie czytała o pzt i nie wmówiła sobie, że po codziennym sączeniu alko muszę mieć pzt to by mi to do głowy nie przyszło. Bóle były owszem, ale zrobiłabym badania, w których jestem zdrowa i bym w to uwierzyła. A przez Internet temat drążę i drążę, nakręcam się, nadsłuchuję czy zaboli, a jak nadsłuchuję to wiadomo, że zaboli i tak się kręci. Niektóre kłucia pewnie miałam wcześniej, tylko nie zwracałam na to uwagi, a teraz od razu zwalam to na trzuchę. Ale na razie jestem dobrej myśli pomimo postawionej diagnozy pzt*-) Pika a żal się żal do woli. Ja mam teraz dobry nastrój, a za kilka dni, jak mnie będzie gniotło to pewnie znowu deprecha. Pika nie chcę Cię zniechęcać do mri (sama chcę zrobić wkrótce), ale skoro miałaś teraz tk to w rezonansie raczej nic więcej nie wyjdzie. Kiedyś znalazłam taki artykuł *Problemy w diagnostyce przewlekłego zapalenia trzustki* i skuteczność w badaniu mrcp, jeżeli chodzi o pzt wynosi zaledwie 50%. Pewnie go widziałyście, ale kawałek niżej wklejam. Badania obrazowe: Zwapnienia w rzucie trzustki są charakterystycznym objawem choroby, ale bywają wykrywane na zdjęciu przeglądowym jamy brzusznej tylko u około 30% chorych. Badanie USG jest szeroko stosowane w diagnostyce chorób trzustki. Czułość badania wynosi 58-70%, swoistość 75-90%. W przebiegu PZT w badaniu USG można stwierdzić: wzmożoną echogeniczność trzustki, powiększenie narządu, nieregularne zarysy narządu, zatarcie struktury zrazikowej, poszerzenie przewodu Wirsunga, obecność zwapnień miąższowych i w przewodach trzustkowych oraz obecność torbieli rzekomych.Wadą USG jest dość mała czułość i swoistość zwłaszcza, gdy zmiany są niewielkich rozmiarów, zlokalizowane w ogonie trzustki lub przy obecności dużej ilości gazów w jelitach. Pewne rozpoznanie PZT na podstawie USG jest możliwe tylko przy uwidocznieniu zwapnień miąższu trzustki. Tomografia komputerowa jamy brzusznej (TK) charakteryzuje się większą czułością (68-88%) i swoistością (80-95%) w ocenie obecności zmian w przebiegu PZT oraz ich topografii. W PZT tomografia komputerowa uwidacznia: obecność powiększenia całego lub części narządu, niejednorodność budowy narządu, poszerzenie przewodów trzustkowych, złogi wapniowe w miąższu i przewodach trzustkowych, zanik gruczołu ze zwłóknieniem oraz torbiele rzekome pojedyncze lub mnogie. Cholangiopankreatografia rezonansu magnetycznego (MRCP) okazała się techniką wysoce użyteczną dla nieinwazyjnej oceny dróg żółciowych, ale nie wykazuje wysokiej skuteczności diagnostycznej w PZT, ocenianej na 50%. Endoskopowa wsteczna pankreatografia (ECPW) ze względu na wysoką czułość i swoistość (sięgającą 90-100%) może być pomocna w rozpoznawaniu nieprawidłowości anatomicznych wywołujących nawracające zapalenia trzustki, gdy endosonografia i MRCP okazały się niewystarczające. Jednak od połowy lat 80-tych, ze względu na możliwość wystąpienia groźnych powikłań, w tym ostrego zapalenia trzustki, zmniejsza się jej znaczenie, jako metody diagnostycznej. Posiada ona jednak ustaloną pozycję w terapii PZT, np. w protezowaniu i usuwaniu kamieni z przewodów trzustkowych. Podczas badania istnieje także możliwość pobrania wymazów szczoteczkowych i soku trzustkowego do analizy biochemicznej i cytologicznej, co może być bardzo pomocne w różnicowaniu pomiędzy PZT a rakiem trzustki. Endosonografia (EUS) charakteryzuje się najwyższą czułością (88%) oraz swoistością (100%) i jest najbardziej zaawansowaną techniką wczesnego obrazowania tego narządu, ze względu na możliwość różnicowania pomiędzy ogniskowymi i rozsianymi zmianami w miąższu oraz wykrywania ognisk zwapnienia i włóknienia. Pojawiają się dowody, że endosonografia wykrywa wczesne zmiany występujące w przebiegu PZT, które wykazują wysoki stopień korelacji z obrazem histopatologicznym. Możliwość wykonania celowanej biopsji podczas tego badania zwiększa jej znaczenie diagnostyczne. Wadami endosonografii są: jej mała dostępność i silna zależność skuteczności od doświadczenia badającego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny tk miałąm 18 marca wiec nie tak dawno, nie wykazała nic, a bóle się nasilły od porodu, zyc się nie da, wegetacja*( Ja już nie wiem komu wierzyc, na forum onkologicznym o trzustce pisały dziewczyny ze lepsze mri, ze tk tylko duże zmiany pokazuje, dlatego chciałam zrobić, a okazuje się ze co lekarz czy artykuł to co innego piszą*( co do eus, to mam to samo zdanie, ze niestety za duza zaleznosc jest w tym badaniu od badającego, i tu jest problem bo u nas marny lekarz je robi*(( Chyba do tego ortopedy się wybiorę niech on pomyśli skad mogą być te bole pleców jeszcze*( Dziekuje*)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

M69 ja zrobie ten rezonans, bo plecy mi tak dokuczają ze nie mam wyjścia, jeśli nie trzustka to niech ortopeda cos wymyśli bo oszaleć można z bólu*( Ja miałam eus rok temu i tez ok, tk 2 miesiące temu , tez ok, pisałam ze u mnie jakims cudem stłuszczenie trzustki się wyleczyło? co chyba nie jest możliwe. tk robie od 3 lat w tej samej pracowni, przy szpitalu, wiec nie wiem czy pomyłka lekarza i kiedy się pomylił? czy cud?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie z kolei lekarze, ogólny, gastrolog i radiolog mówili, że mri jest dobre kiedy w innych badaniach jest jakaś niejasnośc. Ma sens kiedy chce się pogłębić diagnostykę o konkretne miejsce. Takie ogólne badanie nic nie daje, tzn nie pokaże więcej niż dobre usg. Ale i tak zamierzam zrobić. Dla świętego spokoju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczynki, ja w przeciwienstwie do tego oszoloma ktory tu na chwile wpadl, wydal diagnoze i sie zmyl uwazam a nawet twierdze, ze lepiej zrobic dwa badania na wyrost niz jednego zaniechac. Co do przewagi MRI nad TK to zgadzam sie z M69 jednak w duzej mierze opis zalezy od opisujacego. Mam 6 TK wykonanych w przeciagu 1.5 roku i diametralnie sie roznia. Jesli moge cos zasugerowac, to nigdy, przenigdy nie dawac poprzednich wypisow, plyt itd przed badaniem, bo po lebkach wtedy jada i tocka w tocke przepisuja poprzedni wynik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaja slonce, a Ty zyjesz po wczorajszej uczcie czy na OIOMie jestes?*-) Pika, ja ostatnio jak bylam na zabiegach na kregoslup to zapytalam rehabilitantki, czy mozliwe sa bole w nadbrzuszu imitujace problemy trzuchowe to odpowiedziala, ze jak najbardziej i kregoslup w zaleznosci od odcinka w ktorym wystepuje patologia moze dawac roznego typu objawy brzuszne, oraz przypominajace zawal jesli zmiany sa rowniez w odcinku piersiowym. Tak na chlopski rozum, po cytacie przytoczonym przez Gaje, ktory wszystkim nam doskonale jest znany i czytany ze 100 razy albo i lepiej, to w moim przypadku: 6 TK, 2xEUS, 3 RTG jamy brzusznej oraz niezliczona ilosc USG w relatywnie krotkim odcinku czasu + idealnej elastazie i doskonalym na chwile obecna panelu trzuchowo-watrobowym jestem zdrowa jak rydz, a OZT sie po prostu trafilo i juz, jak 6 w lotka. Takie szczescie zezowate.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jola, żyję żyję i to całkiem nieźle*-). Na *ojomie* nie wylądowałam, a po pracy wczoraj zeżarłam jeszcze kawałek pizzy, na kolację bób, ale nie całe 2 kg, podzieliłam się z M*-). Dzisiaj poprawiłam pączkiem, sama nie wiem po co, bo pączków nie lubię, ale koleżanka przyniosła do pracy, nie chciałam, żeby było jej przykro. Na razie nic nie boli, odpukać. Meggi dzięki, to rzeczywiście dobra cena, ale chcę zrobić mr jamy brzusznej bez i z kontrastem + drogi żółciowe. Chcę zrobić w UCK, bo tam mają rezonans 3 Teslowy, a wszędzie jest 1,5 Teslowy. Kosztuje to *trochę*, ale trudno, jak już mam robić to porządnie. W UCK można też zrobić rezonans samej trzuchy, wtedy podobno badanie jest bardzo dokładne. Jak byłam na TK wzięłam od nich listę badań i ceny, trochę tych kombinacji mają. W poniedziałek mam rtg kręgosłupa, kilka dni odpocznę i zrobię rezonans.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×