Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Podejrzenie przewlekłego zapalenia trzustki


Gość monika35

Rekomendowane odpowiedzi

Ja bym to pokazala gastrolog ale pewnie powie* a nie mowilam klasyczny ibs*-)* tylko ze u Ciebie to jakis BIG MUTANT IBS by musial byc *-) Ogladalam kilka razy, przyznaje i z *podziwu* wyjsc nie moge jak z tym czyms zyc, jak mnie wq.. moje ciagle jezdzenie przelewanie, burczenie wzdecia, ale moje przy Twoich to pikus. Agus duzo sily, z kolek sie wyrasta, pozniej tylko zabkowanie, dojrzewanie iii z gorki:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aguś serdecznie ściskam. Z kolkami to jest tak jak pisze Niejola. Wyrasta dziecko. Moja kuzynka urodziła dziewczynkę i 9 miesięcy makabryczne kolki miała. Dzień i noc płakała. Nic nie pomagało. Po 9 miesiącach jak ręką odjął. Dzidzia radosna, uśmiechnięta i z przyjemnością próbuje jeść wszystko, co może i nie dzieje się nic. Także trzeba to przetrwać. Oczywiście szkoda maluszka, bo na pewno bardzo cierpi i każda mama chciałaby pomóc. Niestety tak to czasem bywa. Także Aguś i wszystkie mamy . . . trzeba być dzielnym, nie martwić się i po prostu . . . do przodu! Ja ponoć też miałam kolki jako dzidzia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do mojego brzucha to ten chlupot jest w żołądku. Tak jakby był tam nadmiar kwasów czy żółci i spowolnione opróżnianie żołądka. Nie wiąże się z tym ból ale wiem kiedy mogę sobie chlupnąć, gdyż czuje leki skórcz. Tak jak czasem ze stresu człowiekowi ściska się żołądek. Nie jest to też zależne od posiłku czy picia. Dzieje się od tak. Ten dźwięk powstaje jak ruszam brzuchem np. wypinam. Sam z siebie się nie dzieje. Mam to od czasu do czasu. Jednak dopiero od 2 lat problemów gastrycznych. W jelitach natomiast burczy i przelewa mi się samo z siebie. Nie mam nad tym kontroli. Co do jelit jeszcze to faktycznie surowe warzywa im nie służą. Wczoraj zjadłam ponad pół kg surówek. Kapust, marchwi, ogórków. Dziś rano biegiem do kibelka. A tam totalna pacia w galaretce. Jelita wyprodukowały tonę śluzu by się pozbyć balastu błonnika z warzyw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meggi a Ty probowalas vivomixx moze kiedys? Drogie cholerstwo ja bralam saszetki to kolo stowy 10 sztuk ale mi sie jazdy uspokoily o jakies 70% Fakt ze zjadlam z 10 op i po kieszeni polecialo. Przypomnij prosze, kiedy masz wizyte w tym instytucie chorob tropikalnych? Moze Ty faktycznie cos przywleklas z podrozy i mozesz sie teraz badac do usranej smierci za przeproszeniem i zwykle badania na lamblie i inne pasozyty nic nie wykryja bo po prostu u nas takie *cos* nie wystepuje to i nie ma testow przesiewowych. Kurde pol nocy nie spalam bo myslalam jak z tym zyjesz skoro mnie moje jazdy wq.. tak ze zyc sie odechciewalo, o pracy to nawet nie wspomne.. Petent przychodzi, a Ty jak brzuchomowca, szok chyba bym oszalala. A Ty masz to cos na czczo tez?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisalysmy rownoczesnie aha niezaleznie od jedzenia. Ja serio bym to lekarzowi pokazala, ta Twoja gastro to jakas nietego, ale w tym instytucie bym pokazala moze na cos wpadna, kurde jak nie tam to kto Ci pomoze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niejola to mam tak max raz w miesiącu i faktycznie z niczego to się dzieje. Chyba, że mam na coś alergię a nie wiem na co. Ja myślę, że to ma związek raczej ze zwieraczem żołądka, cofaniem się żółci czy też przepukliną rozworu niż z pasożytami itp. Z plusów to fakt, że to kompletnie nie boli. Dziś też mi chlupie. Tak jakby za dużo płynu było w żołądku i powietrza jednocześnie. Wizytę w instytucie mi przenieśli na lipiec, więc za 1.5 miesiąca mam. Za 3 tygodnie mam usg brzusia też. Natomiast w czwartek mam mri części szyjnej kręgosłupa i tak myślę czy nie zrobić sobie przy tej okazji brzucha. Choć jestem totalnie spłukana a tu znowu wesela, komunie, chrzciny. Makabra. Myślę też nad tym domowym testem na alergię food detective. U mnie w aptece to 319zł. A faktycznie i ta ciągła woda z nosa i krostki to może być alergia. Na pewno coś z mleka mam. Po lodach biegunka prawie zawsze. I to od lat. Tylko pytanie co uczula? Bo to może być mleko jako mleko krowie, nietolerancja laktozy albo kazeina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do probiotyków to biorę cały czas. Zmieniam sobie tylko produkty. Dobry mix mają Sunprobi. Cena do ilości też ok. Rozmawiałam też z moją dr na ten temat i mówiła, że przy rozluźnieniu stolca the best jest dicoflor i enterol.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meggi można dostać kota od tego wszystkiego. U mnie problem się nasila. Boli mnie na max . Po prawej stronie i pod prawą łopatka. W nocy spać nie mogę jakbym miała tam kamień. Jestem załamana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomala ja tak wlasnie mialem ze mnie uciskalo pod prawym zebrem i promieniowalo do plecow tez z prawej, to bylo 2 lata temu, od razu wtedy poszedlem do rodzinnego i prywatnie zrobilem usg,szkoda ze rodzinna dala mi wtedy badania na watrobe i nerki a nie jeszcze na trzustke...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciągle nie ma diagnozy,każdy dobry gastrolog twierdzi że nie mam przewlekłego. W piątek mam usg na NFZ, no a w lipcu Eus też na NFZ, będę w szoku jeżeli tego nie mam bo źle się czuję, stolce dziwne,amylaza przekroczona, minimalnie ale jednak, ucisk brzucha pod mostkiem W tym tygodniu dam stolec na elastaze ale na wynik podobno czeka się miesiąc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dejv elastaza max 2 tygodnie. Co do bólów to niestety może być multum przyczyn i wcale nie musi to być trzustka. Wszystko potrafi dawać ostre bóle. Nawet nerwica. Tyle, że człowiek ma nadzieję, że gdyby to było co innego to już by wyszło. Myślę, że stąd ta trzustka ciągle w nas siedzi. Nie chce się wierzyć w IBS... choć ja nie raz czytałam, że ludzie bujają się z tym gównem po 20 lat i nic innego nie wychodzi. Ja już nawet myślę sobie, że może takie są początki Crowna i że za rok, dwa coś *pojawi się* w jelitach. Jestem skołowana tym wszystkim jak każdy z nas tutaj. Po prostu ileż można się bujać po lekarzach. Z drugiej strony tyle tej chemii dookoła, że człowiekowi chodzi po głowie, że to jakieś paskudztwa, alergie itp wykańczają nas od środka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawid ja robilam w Portowej w alabie i czekalam tydzien, wyniki na necie do odbioru. Stowe z hakiem placilam. Aha kupilam ten cukromierz, za caaaale 39 zl hehe 50 paskow+ wypasiony glukometr z dozywotnia gwarancja 10 paskow 25 igiel model z ful wypasem moge sobie na necie zgrywac wyniki*] Niestety pokazuje tak jak tamtem ale przynajmniej przyszpanuje *-) mialam po 3 pomiarach rowno a raz 1 jednostke mniej na starym. Zobacze jak bedzie przy *error* bo ten ma zakres referencyjny 20-600 a moj stary 18-500. W kazdym razie Dejv dzieki. Pozdrawiam wszystkich mam sie niezle tfu tfu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIe Jola ja tez wlasnie chce dac do Alab *) mowisz ze wynik juz po tygodniu,to szybko.No wlasnie nie wiem czy ten glukometr ktory dostalem jest wiarygodny ale na dniach sie dowiem, jutro oddaje krew do badan na nfz, miedzy innymi na karcie mam glukoze,oddam krew a jak wyjde ze szpitala to od razu w aucie zbadam cukier glukometrem i porownam wyniki :) dam Ci znac a jak wyszlo Ci z elastaza? jezeli mozna wiedziec?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyszla mi jak pani premier reforma, na 500+ czyli idealna. Mnie informowali, ze do 10 dni roboczych czeka sie na wynik, ale po tygodniu byl. A jaki model gluko Ci dali? Bo ja na Slonku kupowalam i mila farmaceutka pyta czy dla osoby starszej czy mlodej a ja yyy bo ja wiem, jak dla mnie, a Ona aha mlodej, to ja pani wymienie na najlepszy wszystkomajacy model bo jakas babcia i tak tego nie ogarnie*D i mowila zeby formularz rejestracyjny wyslac wtedy dozywotnia gwarancja i fajne gadzety wysylaja*-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiadomo ze ixell bo to niby za darmo*-) ale zeby klienta paskami swoimi do siebie uwiazac*-) Ale tez *wszystkomajacy*?*D A tak na powaznie to mnie dzis taka refleksja naszla, ze za ta kase, ktora my wydajemy na badania prywatnie, leki serwowane w ciemno ktore nic nie daja i nadal cierpimy i jestesmy w czarnej de.. balowalibysmy cala nasza grupa z miesiac np. w modnym ostatnio Dubaju i jeszcze by na jakies powiatowe dozynki starczylo :((( A tak, strach opuscic Polsze zeby gdzies nas cholerstwo nie dopadlo i w czarnym worku wracajac biedy rodzinie nie napytac :( Szlag by to wszystko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja juz jestem normalnie wrakiem człowieka. Nie wiem jak tu wszyscy wiekowo, ja mam 36 l. A czuje się na 106. Nie mam już siły do tego. Tyle badań szpitali i nic. A bolało jak boli. Chyba mam już depresję bo tylko myślę czy dożyje kolejnych urodzin córki swoich męża. Patrzę na moje dziecko i płacze czy będę przy niej jak będzie dorastała. Nie wiem już co robić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 40+ ale za to 5 lat temu w monopolowym mnie legitymowali*-) a jak juz bylam wrakiem czlowieka i *dochtory* kazaly lotka puscic z moim *szczesciem* ze 2 lata temu, to jakas maloletnia panienka tez kazala okazac dowod tozsamosci, bo to gry niby hazardowe. Ciemno bylo, mogla sie pomylic, ale to smieszne mega bylo:) Czekalam w Medicusie na wyniki a dziewczynka w wieku mojego Syncia mnie legitymuje. Urocze na swoj sposob:) Nawet awantury nie wszczelam, bolalo mnie wtedy jak uj:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jola Dubaj modny, niemodny, ale nic ciekawego tam nie ma, chyba że zakupy*-), możemy sobie wybrać na balety inne miejsce? Z % tam krucho*-) Meggi wysłuchałam Twoich bulgotów, masakra jakaś, jakbyś tam hektolitry wody miała, szok. Ja to mam takie zwykłe granie kiszek, a ostatnio nawet niezbyt często. Dziewczyny ja jestem, jak Jola 40+, ale ducha mam ciągle 30+, czyli wiekowo do Was pasuję, niestety o dowód mnie już nikt nie prosi, chociaż podobno młodo wyglądam*-P, ale nie aż tak. Co do samopoczucia, odpukać czuję się bardzo dobrze, nic mnie nie boli, chyba wyjazdy mi służą, nawet takie krótkie. Wszystko chyba jest w głowie. Na wyjeździe jestem wyluzowana, nie myślę (aż tak bardzo, bo z tyłu głowy jednak jest) o tej głupiej trzustce to i nie boli. I na fali tego dobrego samopoczucia wczoraj zarezerwowałam wyjazd na listopad na ponad dwa tygodnie. I humor mam jeszcze lepszy:-) No kurczę, trzeba żyć! Glukometr sobie wczoraj też kupiłam, a co! Cukier miałam zawsze w porządku, ale zeżarłam przed chwilą prawie kg czereśni, ciekawe czy mi nie podskoczy i czy moja trzucha to wytrzyma-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaja, czeresnie maja niski ig wiec nie podskoczy Ci cukier nawet jak zjesz ze 2 kg*-) najwyzej Cie przeczysci. No ja napisalam popularny Dubaj przez wzglad na nasze celebrity, osobiscie tez preferuje inne zakatki, wiec jak najbardziej jestem za przelozeniem imprezy w inne miejsce takie bardziej pro alko skoro my tu wszyscy zdrowi:) Dawid, my to chyba jak mieszkamy po sasiedzku to oblejemy Twoje dobre wyniki co? Wezmiesz dziewczyne, ja M albo kota zeby mnie mial kto reanimowac jak mi cukier spadnie i upijemy sie jak dzikie swinie na zakrecie*-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jola ZEA widziałam raz i na całe życie mi wystarczy. Jako państwo powstałe z niczego (tzn. z ropy*-) można zobaczyć, brylanty sobie przywieźć*-) i tyle. Ja byłam dawno, 10 lat temu, nawet nie wiedziałam, że modne teraz. Czereśnie poprawiłam truskawkami, a na obiad mam 2 kg bobu*-) Jak nie będę po tym siedziała w kiblu to już chyba nic mi nie zaszkodzi*-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×