Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Podejrzenie przewlekłego zapalenia trzustki


Gość monika35

Rekomendowane odpowiedzi

Gość niejola

To bardzo przyzwoite ze nie piszesz co u Agus, tez brzydze sie sytacja typu: jedna pani powiedziala drugiej pani i robi sie z tego kolomyja. Agus jak czyta to wie, ze myslami jestesmy z Nia i Miloszkiem. Ja, jak bardzo zle sie czuje to izoluje sie konkretnie od otoczenia, wylaczam tel, domofon i najchetniej bym zniknela. Dobra, biore sie za robote bo jak stary zobaczy taki sajgon w chalupie to rozwod murowany*-) Forum jest uzalezniajace :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luisa ja tez się nad ta borelioza zastanawiam, ale u mnie wydebic to badanie to cud, bo nasz region podobno wolny od tych chorych kleszczy i nie ma zachorowan*( Mój lekarz na mój widok mowi ze siwieje jak go pytam co dalej??? A kupiłam sobie jakies tabsy na uspokojenie, maz mowi ze jak podziałają tira mi zamówi, żeby tylko spokój był*)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Barba-Jola

Pika to co piszesz o dzieciach to moja codzienność :( też patrzę na nie i ryczę i zastanawiam się czy tata będzie na komuni, czy jak młody pójdzie do przedszkola ehh... Może to tak mnie uderza bo mój tata zmarł jak miałam 8 lat a mój brat 3 :/ Co do M to jesteśmy w klinice tam gdzie zawsze ale na innym odcinku. Różnica kolosalna w prędkości badań bo na poprzednim 3 dni stabilizowali trzustkę, dwa dni myśleli jakie badania zrobić a potem tydzień je wykonywali. Tutaj M wczoraj przyjęty a już po usg, ekg i tk. Wyniki usg lekarka jutro przedstawi jedynie M podpytał lek wykonującego to pow że głowa powiększona, przewód wirsunga poszerzony i zalega jakaś żółć. Na tk mam nadzieję że pokątnie się dowiem dziś bo koleżanka wykonywała i powiedziała że zadzwoni jak radiolog opisze. No zobaczymy. A mój synek ma zapalenie ucha :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Barba-Jola

I dostałam info z tk, głowa obrazuje ostre zapalenie, dziwne bo w biochemii nie ma nic podwyższonego :( ból dalej ma, stłumiony ale ciągły, jak pochodzi dłużej to mocne kłucia i na dodatek odbijania częste ze zwracaniem :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Barba-Jola, trzymam kciuki, żeby lekarze pomogli*)) dobrze ze już cos się dzieje, są badania i opieka, bo najgorzej jak lekarze olewają i człowiek musi się prosić o pomoc. Trzustka jest cholerna, w jednym badaniu wyjdzie ze ok, a w drugim już inny obraz*( a przecież wszyscy mówia ze ozt od razu jest do zdiagnozowania bo wyniki w krwi szaleją. Współczuje Wam, trzymam za Was kciuki*) A synkowi życzymy zdrówka*)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Barba-Jola ja też trzymam kciuki za Was. Dobrze, że się Wami od razu zajęli. Najgorzej, jak człowiek trafi do szpitala i czeka nie wiadomo na co. Co do zlotu, mi lipiec pasuje, ale ja najchętniej chciałabym miasto, gdzie jest lotnisko*-) Kocham latać, o tej porze roku miałam już kilka albo i kilkanaście lotów zaliczonych, a w tym roku nic, więc chociaż na krajowych niech sobie polatam*-) Odebrałam dzisiaj wyniki TK i z trzustką i przewodem wszystko ok. natomiast mam dodatkową śledzionę średnicy 7 mm i prawy płat wątroby wystaje nieco (nie określono ile) spod łuku żebrowego. Poza tym wątroba o prawidłowej strukturze bez zmian ogniskowych i cech cholestazy. A jak wystaje to znaczy, że powiększona chyba. A na dwóch usg miałam prawidłowej wielkości. Pozostałe narządy opisane dość szczegółowo i wszystko zdrowe. Poza macicą mięśniakowatą oczywiście, ale to wiem. We wnioskach mam jedynie zalecenie kontroli ginekologicznej ze względu na mięśniaki, o wątrobie nic nie piszą, więc nie wiem czy mam się tym przejmować czy nie. Chyba zrobię jednak to mri dróg żółciowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do *maryśki* to wstyd się przyznać, ale też nigdy nie próbowałam, chociaż okazję miałam, bo koleżanki na imprezach popalały. A ja zawsze miałam stracha*-) W ogóle żadnych narkotyków czy prochów nie próbowałam. Jedynie żułam liście koki dzień w dzień, przez prawie 3 tygodnie, ale to w celach, że tak powiem zdrowotnych*-) Miały złagodzić skutki choroby wysokościowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny przeczytajcie. Chodzi mi o to co napisali -OD LAT walczył z rakiem trzustki..... http://wiadomosci.wp.pl/kat,1038663,title,Andrzej-Urbanski-nie-zyje-Byly-prezes-TVP-i-doradca-Lecha-Kaczynskiego-mial-62-lata-od-lat-walczyl-z-choroba,wid,18339665,martykul.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość niejola

Gaja to w sumie dobre wiesci. Jak ja sie dowiedzialam ze mam dodatkowe drogi przewodzenia miedzy peczkiem Kenta a Hisa (WPW) to poczatkowo czarna rozpacz mnie ogarnela, ale super kardiolog wytlumaczyla mi to tak: zawsze lepiej miec czegos wiecej na zapas niz miec o jeden organ za malo*-) i tego sie trzymajmy. Najwyzej stawiasz 2 kolejki na zlocie skoro masz 2 sledziony *D po kolejce na kazda noge, tfu sledzione*-) A mialas podwyzszone parametry watrobowe ze powiekszona wyszla? Ja z kolei myle Ciebie z Tomala a czasem Mirra, tylko Meg mi sie nie kicka bo tak fajnie charakterystycznie opisuje swoje przeboje z toaleta, jest bezbledna i niepowtarzalna*))) (bez urazy Meggi ale fajnie sie to czyta i od razu czlowieka mniej boli*-) Mnie dzis dla odmiany w ledzwiach polamalo ale tak klasycznie zwyrodnieniowo bez promieniowania do brzucha wiec diclofenac i zaldiar w akcji a mialam sobie wypic piffko:( 3 m-ce zabiegow na kregoslup a tu dupa blada i znow polamaniec ze mnie a mialam okna pomyc. Szlag! Jola jak tam chlopaki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość niejola

Luisa ja nie znam nikogo kto by przechodzil (albo nie wie ze przechodzil) ale teoretycznie w przyrodzie wszystko jest mozliwe. Ja np. dowiedzialam sie ze przechodzilam toxoplazmoze bedac w ciazy (a wtedy jeszcze nie bylam kociara i raczej nie mialam stycznosci wiec..)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luisa ja a temat nic nie wiem niestety:-( Jola dwiema śledzionami się nie martwię, podobno będę długo żyła*-) Zresztą ona ma tylko 7mm, cud, że ją wypatrzyli*-) Jola na dwóch usg (ostatnie z marca 4d) miałam wątrobę czystą, piękną, jak u niemowlaka*-) więc nie wiem skąd ten płat wystający nieco (i co to znaczy?) spod łuku. Badania wątrobowe wszystkie (alat, aspat, ggtp, bilirubina, bezpośrednia i z podziałem, urobilinogen, dehydrogenaza L-mleczanowa, fosfataza alkaliczna, cholinesteraza, albumina i nie wiem co tam jeszcze) zawsze w normie. Robione od października 8 razy*-) Może ten płat wystaje tyci, tyci*-) Tak czy inaczej zrobię sobie jeszcze mri jamy brzusznej + mrcp dla pewności. A z płytką pójdę jeszcze do innego radiologa , babka ma dobre opinie, nie zaszkodzi jak spojrzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jola ja tam się cieszę, jak mi coś pokrzyżuje plany mycia okien*-) Nie lubię, a mam duże, dzielone (jedno, to jak 4) i szybko się brudzą. Szkoda tylko, że u Ciebie przyczyną zmiany planów jest ból. Co do stawiania na zlocie nie ma sprawy mogę na kilka śledzion stawiać*-) Czytałam, że najwięcej ktoś miał 30 sztuk!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomala to ja odpowiem za Niejole. Niejola to Czytaczka-Jola-Niejola, bo Jola to Barba*-) Mnie w sumie się nie mylicie, tylko miesza mi się, która jakie badania miała i co ma dobre, a co podwyższone i co jest powodem podejrzenia pzt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Jola Niedzielina mam dzisiaj wieczorem. Ja czuję że mam to jebane pzt :( żaden lekarz tego nie stwierdził póki co ale myślę że to kwestia czasu. Co najepsze u mnie przyczyną tego wszystkiego(tak mi się wydaje) jest to że za dużo węglowodanów jadłem w przeszłości. Kupowałem co chwila odżywki na masę. Młody byłem i walczyłem z genetyka chudzielca. Wyczytałem że dziennie powinno się jeść max 5g węglowodanów na kg wagi, ja jadłem ok 6-7 i to długi czas. Jestem idiota, sam się załatwiłem.Rodzice mówili żebym nie jadl odżywek,ja mówiłem nic mi nie będzie..alkohol piłem raz na 3 mce, papierosów wcale. Badalem teraz w poniedziałek amylaza w krwi 113 norma lab do 110 Badania na wątrobe w normie Glukoza też Albo mnie uciska pod mostkiem albo jestem pełny,w ogóle nie mam apetytu,mam wrażenie że mógłbym nie jeść cały dzień.w nocy mam problemy ze snem. Ogólnie przez 4 miesięce diety i nerwów schudlem 13 kg.Moja dziewczyna płacze bo nie wie jak mi pomóc :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość niejola

Brawo Gaja, Sherlocku Ty*-) Potwierdzam tozsamosc:) Jestem za tym, zeby tego kogos z 30 sledzionami tez na zlot zaprosic i mamy impreze za free jak bedzie musial postawic wkupne za kazdy dodatkowy organ*-) tylko czy nasze trzuchy wytrzymaja taka impre??? A z ta watrobka to faktycznie dziwna sprawa, moze to jakies lekkie stluszczenie i tyle? ale lepiej dmuchac na zimne oczywiscie i co 2 glowy to nie jedna niech ktos jeszcze plytke luknie a i mri nikomu jeszcze nie zaszkodzilo. Z drugiej strony M prawdziwej Joli tez mial enzymy trzustkowe niby w normie na Sorze, a tu trzucha znow zapalna... Jola jak chlopaki napisz prosze w wolnej chwili. Sciskam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość niejola

Dejv ale masz na mysli takie odzywki typowo *carbo* bialko-wegle w postaci shakow czy raczej te z tablicy * mendelejewa*? bo te pierwsze to nie sadze zeby zrobily spustoszenie w trzewiach zwlaszcza ze trzustkowcy jada glownie na weglach i to prostych bo zlozone zle trawia (no chyba ze cukrzycy to juz inna bajka o wodzie i oplatku praktycznie wtedy) Gdybys jadl na mase kilo smalcu dziennie to predzej i dodatkowo jestes przy nas abstynentem. Daj znac prosze co Niedzielin powiedzial wystarcza 2 zdania a USG robisz dzis u Niego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Barba-Jola

Dejv ta trzucha to potwór okropny i doczytałam ostatnio że świnka przechodzona w dzieciństwie może ją uszkodzić a wychodzi po czasie. Odżywek bym nie winiła, one specjalnie nie powinny jej obciążać co innego jeśli bawiłeś się w sterydy. Co do wątroby to moja babcia ma przeboje i co badanie wątroba inna ale jak nie jest martwicza to podobno nie ma tragedii bo jednak ma zdolność regeneracji. Z szpitalnego info to dziś lekarz potwierdził na 100% ozt choć dziwne bo sama głowa zapalona i nie ma odzwiwrciedlenia w biochemii! Ozt od lutego? Coś mi tu i tak nie pasuje, przepraszali za odsyłanie z soru ale przecież na izbie nikt tk nie robi więc skąd mogli wiedzieć? A no kurna stąd że m zwijał im się z bólu i jest pacjentem pzt !!! Postępowanie póki co wyciszają trzuchę kroplówkami i potem eus chyba w wawie i tam dalsza diagnostyka. Kiedy termin to się dowiemy choć pewnie nie szybko. Powiem że trochę mi kamień z serca spadł bo bałam się że rośnie tam coś przez ten ciągły ból a ozt to stary kolega i z nim wiemy jak walczyć. Maluch już troszkę lepiej choć jeszcze gorączka nie odpuściła i marudzi okropnie i nie daje spać, jeszcze ząbkuje więc wszystko naraz. Mam nadzieję że jutro będzie lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość niejola

Jolu to dobre i zle wiesci. Dobra to taka, ze nic tam sie nowego wytworzylo zwlaszcza ze M mial niejasne badania wczesniejsze i bylo podejrzenie guza. A zla to to ze cierpi i te zapalenia kurnac z czegos sie biora. Dziwne ze ta biochemia ok, moze to przechodzone OZT i teraz ta glowa zapalna, kij wie. Moze uda sie uchwycic czynnik zapalny, oby, wyeliminuja go i bedziecie zyli jak normalni, szczesliwi ludzie w kwiecie wieku, czego Wam z calego serca zycze! Co do watroby to faktycznie o ile to nie marskosc to potrafi po dbaniu o nia zregenerowac sie jak dzdzownica, cudowny organ i nie tak chimeryczny jak trzucha. Dla malucha tez duzo zdrowka a dla Ciebie cierpliwosci, zabkowanie trzeba przejsc i nie ma to bata. Dejv napisz cokolwiek bo sie zastanawiam czy Ciebie tez gdzies nie polozyli na oddziale... Aha Jola ma racje, jesli to nie byl koks a zwykle odzywki to ja bym sie nie martwila zwlaszcza, ze prowadziles higieniczny tryb zycia nie taki jak niektore tutaj z nas*-) ze na na czele. Poza tym bialko obciaza bardziej watrobe i nerki a przy trzustce jak najbardziej wskazane. Pozdrawiam Was zuczki, wszystkim udanego weekendu i oby nic nas nie nekalo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość niejola

A i jeszcze mi sie przypomnialo, faktycznie choroby wieku dzieciecego zwlaszcza przechodzone relatywnie pozno potrafia niezle namieszac i lubia sobie upatrzyc najslabszy organ i go zdegradowac. Ja krotko przed 40 r.z zlapalam od dzieciakow ospe wietrzna , a co, taki farciaz ze mnie :D i cyrk byl nie z tej ziemi. Za wiele nie pamietam z tamtego okresu bo bylam nieprzytomna od goraczki, w kazdym badz razie padly mi wtedy nery i o maly wlos na dializach bym skonczyla na szczescie wylizalam sie jak zawsze *cfaniak* Lekarka powiedziala do M ze mialam fart ze nie poszlo na pikawke bo i tak mam problem z zastawkami a wtedy nie byloby juz tak kolorowo i nie wiem czy bym sobie z Wami pisala i spamowala od rana *-) Jola ja widze ze Ty b. pozytywna osoba jestes jak wszystkie Jole i Niejole*-) tak trzymaj, glowa do gory moze byc juz tylko lepiej! Najwazniejsze ze sie M zajeli konkretnie bo potrafia czlowieka trzymac bez sensu tygodniami na oddziale i za przeproszenie gie zrobic im to gra, bo za kazdy dzien pobytu pow. 3 dni maja placone jak za zboze (no chyba ze ktos z familii z koperta wpadnie to jakos od reki okazuje sie, ze sprzet jednak wolny i w zasadzie badanie mozna zrobic nawet na wczoraj). Ja osobiscie brzydze sie takimi praktykami i nigdy nie spotkalam sie z sugestia zeby *posmarowac* ale swoje widzialam, a co sie raz zobaczy to juz sie nie odzobaczy. Dejv, jak nie tajemnica to ktory Ty jestes rocznik bo masz na imie jak moj Synus i sie martwie, a wiem, ze na bank by mi nie dokladal i predzej by z bolu padl niz mnie chcial martwic a tez odzywki jadl puszkami (jest po naszym IKF-ie) Synek to nie Ty? *-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani, ja dziś wróciłam do żywych. Z czwartku na piątek dostała takiego ciotkowego krwotoku, że od sypialni do toalety wszystko było we krwi. Materac, dywaniki, kafelki. Totalna rzeźnia. Noc miałam z głowy z mopem i praniem. Wczoraj chodziłam do tyłu przez to. Już jest normalnie. Jednak brzuch daje się we znaki ze wzmożoną siłą. Nawet żołądek i ta surowość się nasila. Także czuje się osłabiona. Wczoraj najadłam się podrobów na wzmocnienie i uzupełnienie witb i żelaza. Dziś spacery i regeneracja, bo jestem wymęczona. BarbaJola no faktycznie mąż ma tak zwane przechodzone ozt. Czyli trzucha zwariowała w lutym i został stan zapalny. I w sumie dobrze, że tylko głowa. Dobrze go nawodnią i miejmy nadzieję, że stan zapalny będzie ustępował. Choć na pewno dieta dieta i jeszcze raz dieta. Pytanie tylko co powoduje taki stan. Czy to autoimmunologia, czy problemy z woreczkiem czy jakaś wada anatomiczna. Co do chorób odzwierzęcych to obstawiam, że połowa z nas je ma. Jednak kiedyś koty/psy łaziły wszędzie i się załatwiały. A kto nie wcinał piasku czy choćby nie brał do buzi brudnych paluchów. Tyle, że większość z nich tak naprawdę jest groźna głównie dla młodu. Choć mam znajomą z toksoplazmozą, która w wyniku choroby straciła całkowicie włosy. W każdej części ciała i nieodwracalnie. Na szczęście dziś peruki, makijaż permanentny plus kobieta piękna z natury. No i problem depilacji pewnych miejsc ma z głowy, hehe. Dejv z tymi odżywkami to może być różnie. Często dieta Montignac prowadzi do ozt... a także odchudzanie i dieta beztłuszczowa. Ogólnie trzustka chyba lubi umiarkowanie i zróżnicowanie w kwestii pokarmów. Przeciąganie linki w którąkolwiek ze stron wprawia ją w nerwy. Czy to będą węglowodany, tłuszcze, czy nadmiar zielska... a także niedobory tych składników. Oczywiście mówię o zdrowym organie i organizmie. Jola to masz gratis śledzinkę...hehe. Co do wątroby to chyba nie ma co się martwić. Myślę, że gdyby to było stłuszczenie też by wyszło na tk. Może taka Twoja anatomia? Albo wątroba tak zareagowała na kontrast? Poza tym teraz i tak robisz sobie kurację regeneracyjną. Pij albo jedz ostropest, karczochy i ewentualnie miesiąc essensialive forte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość niejola

Meg a myslalas kiedys nad Mirena? ja sobie chwale to juz chyba 3 wkladka, wczesniej miedzianki (totalny syf). Mirena praktycznie ciotke ogranicza do tego, ze masz plamienie lub wcale i niweluje PMS prawie do zera. Dodatkowo przy przerosnietym endrometrium sprawdza sie idealnie. No i to levonogestrel ok 40tki fajnie sie sprawdza nie uposledza owulacji tylko niweluje skutki. Jak cos to sa tez odpowiednio tansze zamienniki i wlasnie testuje 3 mc i jestem mega zadowolona a zaoszczedzilam jakies 6 stowek:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coraz bardziej myślę o wkładcę...bo i seks można bez zabezpieczenia i faktycznie te ciotki mnie już po prostu wykańczają. Muszę to poważnie rozważyć. .. bo wystarczy mi już ten brzuch z kłopotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×