Podejrzenie przewlekłego zapalenia trzustki

[Gość meggi]

Dawid pije się chyba rozcienczony. Na pewno trzeba kupić ten z naturalnej fermentacji albo zrobić samemu. W trzustce raczej z rozwagą. Ja jem wszystko. Z umiarem. Suma sumarum diagnozy trzustki nie mam. Warto siebie obserwować, bo nawet w tych samym schorzeniu można coś tolerować lepiej lub gorzej. U mnie po occie jabłkowym w ilości dodanej do galaretki nie dzieje się nic. Ani burczenia, ani bólu, ani wzdęć czy gazów.

[Gość meggi]

Aaa i też taki ocet, który nie ma dodatkowych konserwantów. Wbrew pozorom sprawa nie jest prosta, bo 95% to sama chemia albo zakwaszanie sztuczne. Tak jak z sosem sojowym, rybnym czy przetworami owocowymi czy warzywnymi.

[Gość Jola]

Hej Wam, Dawid tez robilam jakis czas temu ten test, i tez *wynik* mam + co tylko pokazuje w jakiej matni jestesmy i szukamy jakiegokolwiek punktu odniesienia. A swoja droga IPP bardzo niekorzystnie dzialaja na kwas solny. Z ciekawostek w necie jest tez test slinowy w kierunku grzybkow, oczywiscie tez mi wyszedl pozytywny :D http://www.zaczekac-na-dusze.pl/kuracje-pasozyty-grzybice/grzybice-czy-mam-grzybice-candida.html Gaja, no oczywista oczywistoscia jest, ze takie rzeczy widac juz na pierwszym lepszym USG co tylko potwierdza to, ze sprzet sprzetem, a zawiodl czynnik ludzki, bo nie ma bata, by w tydzien sie tyle tworow wyklulo*-) Hej Anna, witaj w domu.

[Gość Anka63]

Witajcie, moją historię spróbuję opisać pod koniec tygodnia lub weekend. Właśnie wczoraj dowiedziałam się, że mój Ojciec ma prawdopodobnie chłoniaka więc spędzam teraz po pracy czas z rodzicami. Co prawda skierowano go do Gliwic na dodatkowe badania celem potwierdzenia diagnozy, ale u mnie uruchamia się już *pozytywne* myślenie :( Szkoda gadać wiecznie pod górę. Ja dzisiaj czuję się lepiej (totalna dieta - suchary i woda), ale myślę że jest to raczej skutkiem tego że bardziej skupiam się na Ojcu, a nie na swoich dolegliwościach. Pozdrawiam Was serdecznie.

[Gość jola]

Spokojnie Anno, my juz tu korzenie zapuscilismy wiec nigdzie nie uciekniemy. Na pocieszenie napisze Ci, ze chloniaki (odpukac) stosunkowo latwo poddaja sie leczeniu, a Gliwice to renomowana placowka i leczenie przebiega tam w relatywnie przyjaznej atmosferze z poszanowaniem praw pacjenta i pelna empatia. Dodatkowo sa na maxa zorganizowani i maja doswiadczenie w przyjmowaniu pacjentow z calej Polski i nie liczac dojazdow oczywiscie, wizyty i kpl badan przeprowadzaja w czasie statystycznej wizyty u lekarza POZ. Glowa do gory.

[Gość tomala]

Aniu głowa do góry -będzie dobrze Ja dziś zrobiłam komplet badań krwi łącznie z CEA ....po południu wyniki -boje się sprawdzać. ...

[Gość Gaja]

Ania będzie dobrze, słyszałam, że większość przypadków chłoniaka daje lepsze rokowania niż... cukrzyca. Trzymaj się. Dziewczyny udało mi się wczoraj zarejestrować na TK 128 rzędowy na poniedziałek:-) Termin był nawet na ten piątek, ale akurat nie mogę. I chciałam Was jeszcze pomęczyć trochę pytaniami. Wiem, wiem pewnie macie mnie już dość:-( ale postaram się więcej Was nie męczyć*-) Skierowanie mam bardzo ogólne &#8211* tk jamy brzusznej, rozpoznanie &#8211* bóle w jamie brzusznej trudne do zdiagnozowania, kłucia w śródbrzuszu. W pracowni TK babka mi powiedziała, że o typie badania zadecyduje lekarz przed badaniem na podstawie wywiadu ze mną i dotychczasowych badań (które wszystkie są ok, żadnych zmian). Na wykazie ze szpitala mam różne badania jamy brzusznej, ponieważ robię prywatnie i na skierowaniu nie ma konkretnych zaleceń to myślę, że mogę się trochę poupierać przy konkretnym badaniu, tak żeby najlepiej było widać trzuchę. Badania są takie (m.in.) TK jamy brzusznej z kontrastem, TK JB bez i z kontrastem, TK JB bez i z kontrastem wielofazowe, TK JB i miednicy bez i z kontrastem wielofazowe i samo TK trzustki bez i z kontrastem wielofazowe. Próbowałam znaleźć w necie różnicę pomiędzy tymi badaniami, ale niestety wiele nie znalazłam. Najtańsze z tych jest z kontrastem, najdroższe bez i z kontrastem wielofazowe i czy to znaczy, że najlepsze? Tomala, jak tak wyniki? Rozumiem, że brak wiadomości to dobra wiadomość, czyli wszystko ok:-)

[Gość meggi]

Tk jamy brzusznej i miednicy małej z kontrastem. Jak już się solidnie naświetlasz to lepiej zrobić wszystko. Jednak tu nie ma pewności, że to akurat trzustka. Także dobrze by lekarz obejrzał cały brzuch i miednicę. Szczególnie, że pisałaś coś o torbielach na jajnikach. Pamiętaj o badaniu kreatyniny.

[Gość meggi]

Anka63 trzymam kciuki za tatę. Tomala i jak tam? Wszystko ok? Gaja pytałaś o mrcp. Nie zrobiłam na razie. Ogólnie, że tak powiem unikam lekarzy i badań. Chce dać sobie trochę czasu na obserwację i wyciszenie. Biorę cały czas tribux i probiotyki. Oczywiście krew co jakiś czas i jak uda mi się rano iść na toaletę to zrobię kał ogólny. Jestem ciekawa czy to, że stolec jest twardy, ciemny i bez widocznych resztek przekłada się na faktyczny brak tłuszczów, skrobi i włókien...albo przynajmniej ich małej ilości. Mam też w sierpniu wizytę u lekarza chorób zakaźnych na nfz. I na pewno zrobię też usg lada chwila, bo w sierpniu minie rok od poprzedniego. Muszę też się wybrać dermatologa. Strasznie mi się zapryszczyła broda. I to nie są te hormonalne krostki. Wywala mi takie zgrubienia i kompletnie to nie mija. Nie ma tam w środku nic. Jak ugniotę to sączy się z tego osocze. Nawet nie krew. Boli przy dotyku. Smaruje maścią cynkową ale nie bardzo pomaga. Nie wiem czy to alergia czy organizm coś wywala z siebie. Lokalizacja to broda na środku i po prawej stronie. Wygląda to słabo i trzyma mnie już z miesiąc. Fakt, że wcinam teraz te nowalijki. Jestem dzika na szparagi, chłodnik, pomidorki, szczypiorek, młodą kapustkę i marchewki. Ogórków małosolnych to zjadam ze 2kg tygodniowo. Ciągle robię. A na pewno tam chemi nie brakuje. Może to od tego? No i wiosna. Zawsze mnie wysypowało o tej porze roku, ale bardziej kropki i to na czole.

[Gość pika]

Hello ja juz od tygodnia na urlopie, w tym czasie miałam 2 ataki bólu aż mnie skrecalo, ogólnie to bol mam ciągle jeść nic nie mogę, jestem pewna ze to trzustka tylko nie wiem jak to udowodnić lekarzowi. Zrobilam krew i jak zwykle wątrobowe słabe, trzustka niby na granicy ale nadal norma, wstrzymuje się z rezonansem żeby za 2misiace zrobić, ogólnie ciężko żyć. Do tego dostalam hormony i czuje się słabo ale maja pomoc więc lykam

[Gość Gaja]

Meggi nie wiem czy mi miednicę zrobią, na skierowaniu mam tylko TK jamy brzusznej ale będę naciskać lekarza. A wiesz może czym się różni badanie z kontrastem, a badanie bez kontrastu i z kontrastem wielofazowe, najpierw robią bez kontrastu, potem podają kontrast i robią jeszcze raz (tak to rozumiem), a to wielofazowe to co?. Gdzieś mi się obiło, że wielofazowe jest bardzo dokładne, ale w necie nie mogę znaleźć nic konkretnego. Tak wiem, miałam już nie męczyć*-) Co do torbieli to mi się robią raz na kilka lat ale znikają, raz miałam tylko takie, które trzeba było usunąć. Natomiast mam mięśniaki, ale do gin chodzę co pół roku i za każdym razem mam usg dopochwowe, więc tu jestem pod kontrolą cały czas i tym się specjalnie nie przejmuję. Kreatyninę dzisiaj rano zrobiłam &#8230*.i oczywiście przy okazji cały komplet badań krwi i moczu, trzustkowych, wątrobowych, tarczycowych, lipidy itd., sama się już pukałam w głowę po co, bo robiłam 3 tygodnie temu, ale zaraz sobie wytłumaczyłam, że żarłam tyle antybiotyków ostatnio, że może coś się pogorszyło*-) A takie pryszcze mogą być bakteryjne, ja miałam kilka lat temu właśnie na brodzie, dokładnie w takich miejscach jak piszesz, najpierw wyskakiwały mi pojedynczo, machnęłam ręką, bo czasami mi się zdarzało, że coś mi wyskoczyło przed okresem, ale kiedy zaczęły mi się pojawiać przez dłuższy czas, jeden zniknął, zaraz wyskoczył następny, poszłam z tym do dermatologa i okazało się, że to bakteryjne. Brałam antybiotyk i maść i po tygodniu mi wszystko zeszło i do dzisiaj się nie pojawiło. Pryszcze były dość duże, twarde, bez ropy, czerwone i bolące przy dotyku. P.s. Ja na dzisiaj też mam chłodniczek*-)

[Gość Gaja]

Meggi, a Ty idziesz do lekarza medycy tropikalnej? Ja w listopadzie podróżowałam po Kambodży i Laosie i się zastanawiałam czy czegoś nie przywlokłam stamtąd, ale w sumie kłucia w brzuchu miałam jeszcze przed wyjazdem, tak od końcówki lata. A gdybym przywlokła coś z wcześniejszych wyjazdów to pewnie bym już nie żyła*-( Więc raczej to wykluczam, chociaż cholera wie, co tam we mnie siedzi po tych wszystkich wyjazdach.

[Gość Gaja]

Pika witaj, fajnie że się pokazałaś, już się zaczynałam martwić. Na TK wątroba wyszła Ci ładna, to może lekko podwyższonymi wynikami nie ma co się martwić. Mnie w zasadzie też cały czas boli brzuch i czasami plecy, z tym że to są bóle raczej lekkie i nie mające związku z jedzeniem. Ale nie ma dnia żeby mnie nie gniotło czy kłuło.

[Gość Meggi]

Pika lekarza to raczej nie przekonasz z dobrymi wynikami badań. Z drugiej strony to nie o to chodzi tutaj. Po prostu dbaj o siebie i stosuj dietę. A widzisz różnice z Kreonem i bez? Bo jeśli jej nie ma to może nie być trzustka. Badania miałaś bardzo dokładne i dużo. Faktycznie ten rezonans by uzupełnił diagnostykę, ale chyba bardziej dla Ciebie samej, bo pzt raczej nie wyjdzie na mri. U mnie też praktycznie nie ma dnia bez bólu, choć ostatnio głównie boki mnie bolą i plecy na lewo od kręgosłupa. Czasem czuje ból w mostku, ale to chyba raczej żołądek. Uczucie kluski. Gaja z tą gębą to właśnie podejrzewam, że to jakieś bakteryjne paskudztwo. Spróbuje tribiotic i zobaczę czy coś się poprawi, bo mam akurat w domu.

[Gość Meggi]

Gaja wszelakie paskudy nie tylko z zagranicy ale też np nasza włośnica, mogą się ujawnić nawet po 15 latach. Idę do instytutu medycyny tropikalnej. Prywatnie też można i wizyta nie koszuje dużo. Chce też porozmawiać o lambliozie. Bo mi wciąż tym pachnie. Jednak początek był nagły i wskazujący, że coś złapałam. Atak ozt, nawet słaby coś by po sobie zostawił. Badania robiłam we wtorek, a wszystko zaczęło się w czwartek. Czyli 4 dni po. A tylko crp było podwyższone. Choć wtedy też miałam gorączkę i byłam zawalona katarem i kaszlem, więc to mógł być też jakiś wirus i stąd takie crp.

[Gość Gaja]

Meggi jakbyś miała ozt to po 4 dniach na pewno by coś wyszło, poza tym objawy są chyba trochę inne, a crp może być podwyższone przy przeziębieniu. U mnie nie zaczęło się ostro, w nocy złapała mnie jakby kolka, skórcz z prawej strony. nie miałam biegunki, niestrawności, temperatury nic. Potem mi się to ze 2 razy jeszcze powtórzyło, teraz tego nie ma. Za to rozlazło się na inne części nadbrzusza i całkiem inne bóle. Może to nie miało związku z późniejszymi i obecnymi bólami, cholera wie. Wyniki dzisiejszych badań mam bardzo dobre, jedynie fosfataza alkaliczna poniżej normy, ale niewiele. No i podwyższony cholesterol ale to mam od dawna. Poza tym jestem zdrowa, jak koń. A jak bolało, tak boli.

[Gość tomala]

Meggi ja mam to samo tylko na policzkach . Zgrubienia nie znika od 2 mc. Nie da się wycisnąć a jak już to woda. Lekarka powiedziała ze to od wątroby może być. .. Badania mam super A bóli jak cholera

[Gość tomala]

Nic tylko sobie w łeb strzelić

[Gość meggi]

Kurcze moja wątroba to teraz ma raj w porównaniu do opijania się winem dzień w dzień, więc powinno być odwrotnie. Chyba, że faktycznie wiosna i te nowalijki to sama chemia i wyłazi mi to na brodzie. Tomala z badań to raczej się cieszyć trzeba. Super, że wszystko jest dobrze. Jola a jak stwierdzono, że to ozt? Enzymy podwyższone miałaś czy na podstawie usg?

[Gość Gaja]

Meggi widocznie Twojej wątrobie wino służyło, odebralas jej przyjemność to Cię karze*-)

[Gość Gaja]

Tomala to super, że wyniki dobre. Pomimo że boli to jednak lepiej jak w badaniach jesteśmy okazami zdrowia:-)

[Gość jola]

Meg, ja trafilam na SOR jak kilkukrotnie zemdlalam z bolu mialam kilkunastokrotnie przekroczone normy dla amylazy i lipazy oraz podwyzszona bilirubine sporo. CRP OB tez mocno podwyzszone i na USG powiekszona zapalna trzucha. TK w tamtym czasie mi nie robili bo diagnoza byla oczywista, po m-cu TK nie wykazywalo zadnych patologii trzuchy zero torbieli zwapnien i tak jest do tej pory, obrazowo idealna a enzymy wrocily do normy. Jedyny slad ktory w badaniach do tej pory wychodzi to wciaz podwyzszone OB i leukocytoza ok. 16-20 tys. Dzis robilam kontrolna morfologie wiec zobacze co tam teraz wyjdzie.

[Gość jola]

Dziewczeta, nadrobilam troche lekture kilka stron wstecz i tak: - paznokcie mam do bani od dluzszego czasu (jeszcze przed chemia) skora jak pergamin, wlosy pomine wymownym milczeniem*-) Nie mam prazkow jako tako ale wyblakle i odbarwione jak przy marskosci*-) i dodatkowo wygiete paleczkowate jak przy obturacyjnej chorobie, ktora potwierdzilo TK (nigdy nie palilam!!). Taki fart. - wykwinty posiadam cyklicznie, najlepiej dziala z serii bez recepty acne derm a z tych na recepte duac. Acne dodatkowo szybko likwiduje plamy po niepozadanych gosciach tylko uwazac trzeba przed ekspozycja na slonce (filtry!!) B. polecam na wygojone juz miejsca serie flos lek white&beauty tonic+krem punktowy ale to tez raczej na jesieni kuracja bo ma kwasy w stezeniu 3%. - kiedy ten zlot? pokazemy sobie dokladnie gdzie nas boli, posmiejemy sie same z siebie i mysle ze ubawimy sie na 102 a pozniej zastrzezemy nazwe firmy. Myslalyscie, zeby nas opatentowac?*-) Kurcze, prawdopodobnie cierpimy na jakas nieokreslona jednostke chorobowa ktora wkrotce odkryja i pewnie zwroca sie do nas studenci 5 roku, firmy farmaceutyczne a moze i sam Mark Zuckerberg. - tak z czystej ciekawosci, nie trzeba pod wlasciwymi nickami, moze jakas anonimowa ankiete przeprowadzimy odnosnie spozywania wczesniejszego? 1. Mam na imie Jola, kiedys pilam bo lubilam i pilam za swoje, proby watrobowe mam jak niemowle za to nigdy nie palilam a mam pecherze rozedmowe i kilka nieokreslonych tworow na plucach:) Meg, teraz Ty*-) mozesz anonimowo

[Gość jola]

A i jeszcze w kwestii formalnej.. chlopaki tez sie pisza na zlot? Bo to troche krepujace bedzie jak my tu o swoich miesiaczkach, pryszczach itd. a Dejv mnie spotka np. na ryneczku Wilcza i bedzie wiedzial ze mam np. hemoroidy (dziekowac Panu jeszcze mnie nie dopadly) czy zespol napiecia*-) Jestem za tym, zeby przed ew. zlotem chlopcy tez opowiedzieli o swoich bolaczkach meskich:) Zawsze cos doradzimy, jestesmy matkami, Polkami, proktologami*P wiec chlopcy smialo... Przepraszam, mam jakas taka niczym niewyjasniona euforie, nie bolalo mnie prawie nic ze 2 tyg. Jupiii:)

[Gość jola]

Przepraszam za spam ale wlasnie wychodzac z pieselkiem sasiadow (brr) wyjelam ze skrzynki karte EKUZ ktora zamowilam droga internetowa:)) Dziewuchy, to jest genialna asekuracja dla naszych wyjazdow *zagramanicznych* i rozterek typu *jechac, nie jechac*.