Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Podejrzenie przewlekłego zapalenia trzustki


Gość monika35

Rekomendowane odpowiedzi

To jakaś guła chyba w tym laboratorium siedziała. W zleceniu mam symbol - amylaza w surowicy (AMY) to jest ta zwykła, tak? trzustkowa ma jakie oznaczenie? w necie nie mogę znaleźć. W poniedziałek chcę zrobić wszystkie badania, jak będzie ta sama babka to znowu mi źle wpisze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaja jeśli ogólna jest w normie to nie ma sensu robić trzustkowej. Dopiero jak ogólna będzie ponad normę i to raczej nie o 5 czy 10 jednostek, także rób ogólną. Ewentualnie w moczu. Jest ponoć dokładniejsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden z gastrologow mowil mi ze wazniejszym wskaznikiem monitorowania trzustki jest lipaza,na polowe czerwca wystawil mi skierowanie na badania krwi i na karcie zaznaczyl wlasnie lipaze,alat,aspat,alt ale wlasnie bez amylazy... Ja raz tylko badalem prywatnie lipaze i mialem w normie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meggi ogólną zawsze miałam w normie i w krwi i w moczu. 3:tygodnie temu robiłam i w moczu mi skoczyła od ostatniego razu, ale ciągle jest w normie. Lipaza zawsze też ok, ale wiadomo, że to nic nie znaczy:-( Ja za każdym razem, jak idę na jakieś badania to robię trzustkowe, wątrobowe, tarczycowe i lipidogram. Już mi to weszło w krew:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawid ja robiłam, ale ja specjalnie jakoś diety trzustkowej nie stosuję. Jem normalnie, ale ja nigdy tłusto nie jadłam, więc u mnie normalne jedzenie to, jak u niektórych dieta. Nie lubię smażonego, tłustych mięs, wędlin, hamburgerów. Ale kocham sery, każde, żółte, pleśniowe, fetę, mozzarellę, a te wiadomo, że zawierają dużo tłuszczu. Nadal jem, chociaż sery są zakazane. U mnie dieta trzustkowa to przede wszystkim odstawienie alkoholu*-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawid na wynik elastazy w kale nie ma wpływu ani dieta ani nawet zażywanie Kreonu. Ludzie po ozt czy też z pzt właściwie powinni być stale na diecie a robi im się to badanie. To jest parametr, który monitoruje zewnątrzwydzielniczą czynność trzustki. Choć pewnie jakby było źle miałbyś biegunki non stop. Raczej we wczesnych stadiach problemów z trzustką ten wynik jest prawidłowy. Ale są i przypadki gdzie elastaza jest poniżej normy a biegunek brak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hello, odebrałam dziś wyniki krwi i chyba nie za ciekawie jest*( wątrobowe wszystko podniesione, ASAT-48(norm 35), ALAT56(norm,35), trójglicerydy 195(norm 170), cholesterol 347(norm 240), LDL 271(norm 170), niestety nie mam badan na trzustke bo od rodzinnego nie mogę dostać, może gastrolog mi da, dziś mam wiz na 14 zobaczymy co powie na te wyniki, robiłam te badania 2 tyg temu i nie bolało mnie wtedy tak bardzo, ciekawe jakie by teraz były*(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pika, ale Ty już chyba masz od dawna te próby wątrobowe podniesione? Te wszystkie badania raczej wskazują na problemy z wątrobą a nie trzustką. Może coś w tym tk wyjdzie? Jakieś stłuszczenie? Może biopsja wątroby by się przydała? Nie wiem sama...miałaś testy na żółtaczkę wszczepienną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wczoraj zaliczyłam pierwszy raz w życiu alergię na orzechy. Właściwie na orzecha, bo zjadłam jednego. Jeszcze go dobrze nie rozgryzłam a już pojawiło się takie palenie całej jamy ustnej, gardła i dosłownie ogień w uszach jak bym zjadła hiper ostrą paprykę albo wypiła butelkę tabasco. W życiu czegoś takiego nie miałam. Musiałam wsadzić sobie palce do uszu...gdybym mogła to bym sobie środek ucha wydrapała. Co się udało wyplułam i wypłukałam, reszta poszła do brzucha. Po 15 minutach w brzuchu stado ropuch. Takie bulgoty, strzały, potem gazy jak bym beczkę kapusty zjadła...a właściwie kalafiora...bo ja po nim mam tragedię. I biegusiem na toaletę. Wydaliłam coś tam ekspresem i tyle. Jednak do końca dnia totalne zagazowanie i koncert w brzuchu, a jelita to dosłownie mi chodziły. Dodam, że nie był z tym związany żaden ból brzucha czy jelit. Po prostu istna dyskoteka, bugi ługi i wodospad w brzuchu plus gazy z kosmosu. Jeden mały orzeszek. I już pomijając brzuch to to co działo się w moich ustach i uszach. Szok. Czasem jak zjem za dużo ananasa świeżego to robi mi się taka ściera z języka i po grenadynie dostaje czerwonych plam na ciele, ale nigdy nie miałam tak gwałtownej reakcji alergicznej.... dosłownie w sekundę poczułam to palenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meggi bilirubina w normie 0,41 ( norm 0,10-1,20), wiec ok*) Tak mam nadwagę, dużo schudłam w ciąży i po niej ale nadal waze ok 75kg, wiec z was najciezsza jestem*) Mam stłuszczenie wątroby od 2 lat, potwierdzone na usg i tk. Tak wyniki wątroby i cholesterol mam od lat podniesione, miałam kiedyś ok 8 lat temu badania na cukrzyce bo podejrzewali, ale wyszło ze mam uwazac bo zagrozenie jest, mój tato jest na insulinie, i na tym się skończyło. Jakis 1,5 roku temu miałam badania wątroby ale bez biopsji, i niby jest zdrowa. Zobacze co ten dziś wymyśli, bo ja mam mijscowe puchniecie w miejscu gdzie jest woreczek lub koncówka trzusti wiec 1 z nich szwankuje, lekarz na pogotowiu sugerował tez zastój w ty miejscu kału, ze może jelita? ale to mi jakos nie pasuje*( Meggi wspólczuje, dobrze ze nie wrzuciłaś kilku na raz do buzi bo mogłoby się zle skonczyc, a masz alergie na orzechy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pika, nigdy w życiu nie miałam. Nie jem dużo orzechów, bo są ciężkie. Ale taka reakcja to dla mnie szok. Co śmieszniejsze, ale to orzech nerkowca był. Ponoć najmniej alergizujący. Co do tego zastoju kału to by trochę dziwne miejsce było. Bo zwykle w pętlach takie rzeczy się dzieją. Ja bym stawiała na ten woreczek.. .no ale od tego jest lekarz i zobaczymy co powie. Co do wagi nie wiem ile masz wzrostu, ale jeśli do 170cm i nie jesteś sportowcem, to na pewno co najmniej 10kg w dół by się przydało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pika podwyższony cholesterol często idzie w parze ze stłuszczoną wątrobą, a z kolei enzymy wątrobowe często są podwyższone przy problemach z pęcherzykiem żółciowym. może masz jakieś błotko ale to na dobrym usg byłoby widać. Bóle z prawej strony mogą być od pęcherzyka, na plecy też często promieniują. Meggi ja z nerkowcem z m-c temu miałam to samo! Chyba coś dosypują czy co. Często jadam nerkowce, bo wrzucam sobie do owsianki i jogurtu i nigdy nic. A raz wzięłam w domu jednego, ugryzłam i natychmiast takie palenie miałam w ustach, drapanie w gardle (zdążyłam trochę połknąć), uszy czerwone i piekące, masakra. Przepłukałam wodą umyłam zęby i jakoś po 15 minutach przeszło. Nie wiem co to było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie załatwił orzech z Lidla. Firma Alesto, Mixed Nuts z paczki. Nie doszukałam się konserwantów w składzie. Ale orzech był taki jakby puszysty i wilgotny. Nie twardy i suchy. Gdyby uszy dymiły i gwizdały, a z ust zionął ogień, jak w kreskówkach, to bym właśnie tak wyglądała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem po wizycie, mam mieć czesciowa kolonoskopie, i usg, i zebrac wszystkie wyniki i będzie myślał co dalej, 26 mam wizyte znowu. Ogólnie on przy takich bólach pod lewym i prawym zebrem i często już na srodku do tego bóle pod łopatkami, raczej by jelita wykluczył, bo nie pasuje( Ale badanie zrobi, żeby być pewnym. Meggi mam 164 wiec jakies 20 w dól by było idealnie*) Dziewczyny do tej pory bolała tylko ta lewa strona, koncowka ciąży i po porodzie zaczęły się te bole z prawej strony i teraz na zmiane jak nie prawa to lewa strona boli i tak przez cały dzień*( wlasciwie boli nawet po wodzie, suchym chlebie, po wszystkim*( nie boli jak spie, ale jak się obudze w nocy na karminie syna to po paru min już czuje albo plecy albo brzuch. Nie wiem już co o tym myslec bo to wygląda jakby trzustka i watroba były chore, drogi zółciowe tez mogą być, boję się myslec co się może okazac*((( musze czekac do poniedziałku i będę cos wiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pika na pewno sama ciąża mocno daje popalić całemu organizmowi. Może teraz organizm się oczyszcza. Jelita by pewnie też mogły pasować do Twoich dolegliwości, ale wyniki wskazują jednak na drogi żółciowe, wątrobę i trzustkę. Badań nigdy nie zawiele i jak najbardziej nie zaszkodzi kolonka. Przy tym wzrości to faktycznie powinno być chociaż 15kg w dół. Wiem, że to nie łatwe, ale to by na pewno pomogło i w cholesterolu i w stłuszczeniu wątroby. A kto wie czy i trzustka nie jest lekko stłuszczona. Pomijając to co pod skórą, zły tłuszcz lubi się wtulać w narządy i prowadzić do ich złej pracy. A dziś wszędzie pełno tego gówna glukozowo fruktozowego albo cukru. Od karmienia na pewno z 5kg tam jeszcze zrzucisz...ale z resztą bez odpowiedniej diety i ruchu może być ciężko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meggi nie karmie piersią, bo nie mogę*( W sumie to nawet się cieszę bo mogę badania robić i nie martwic się o kontrast czy inne leki. Ciezko mi wage zmniejszyć bo ta niedoczynność podnosi mi wage, zanim rozpoznano mija przytyłam 15 kg, nie wiedziałam co się ze mna dzieje, nie jem a tyje? i później ciężko było to stracic, sporo w ciąży schudłam, bo nie jadłam i ciaza pobierała, i pewnie stres. Martwi mnie to ze te bóle towarzysza mi ciagle, wcześniej tez czułam bol, ale jak się zajęłam czyms było w miare a teraz nie daje rady się nicym tak porządnie zajac bo boli na tyle ze utrudnia funkcjonowanie. Czytałąm o chorobach dróg żólciowych, i sama nie wiem czy cos pasuje, na trzustke tez sa za rozległe te bóle chyba? skołowana jestem*(((

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pika różnie ludzi boli i są to bóle rozlane. M69 może Ci napisać na pewno coś więcej. Czasem też nawet na dole brzucha. Na pewno to zależy od wrażliwości trzewnej i połączeń nerwowych. Ja w młodości trafiłam na sor z podejrzeniem ataku wyrostka. Bolało mnie cholernie od prawego podrzebrza aż poniżej pępka pod kość łonową. Cała prawa strona brzucha. Okazało się, że mam pęknięte żebro. Także może być różnie. Oby jak najszybciej nadeszła diagnoza i ulga. W niedoczynności faktycznie może być ciężko z chudnięciem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pika mnie na poczatku choroby ,kiedy jeszcze nie wiedzialam co mi jest,bardziej bolalo z prawej stronyisrodek nadbrzusza.Pozniej te bole przeniosly sie na lewy bok,chociaz w prawym podzebrzu tez mnie boli czasami nadal,a woreczek i watroba ok.Ale lekarz mi mowil ze moze promieniowac trzustka po prawy bok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

M69 mnie właśnie od miesiąca boli jakby na srodku nadbrzusza ale lekko w prawa strone, mam wrazenie ze cos mi tam rosnie, puchnie czasem, poza tym boli mnie całe prawe podzebrze i pod prawa łopatka, to samo mam z lewej strony tylko dodatkowo z lewej strony boli mnie bok, bardziej jakby z tyłu, uczucie napięcia, sztywnienia, ostatnio dochodzą do tego bóle krzyza, ale te zganiam na pochylanie się nad dzieckiem i mam nadzieje ze nie są od trzustki. Ogólnie gastrolog wczoraj, nie chciał nic mówić, kazał czekac na tk, i poprosił o komplet badan jakie do tej pory miałam, bo wg niego jelita to nie są, cos gadał o neuralgii zeber, ze może to być przyczyna, ale jak pokazałam gdzie dokładnie boli to tez zwątpił, i mówił, że przyczyna jest chyba gdzie indziej. Na skierowaniu miałam napisane podejrzenie ibs, chroniczne bóle lewego boku, i on uznał ze się na tym skupia, i to bada i więcej nie mówił nic, niestety tu tak jest, robimy to z czym się pojawiłeś a co dalej będzie nie mam pojęcia, bardzo licze na to tk, ze ono cos wyjasni, i nie będzie to nic strasznego*)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pika na pewno to nie będzie nic strasznego:-) Mógł się pojawić jakiś kamyk/kamyki w woreczku i stąd te bóle z prawej strony i w plecach. A kolonkę warto zrobić. Ja też nie widziałam powodu żeby robić, ale moja lekarka się uparła i dobrze, okazało się, że mam małego polipa, a wiadomo co z polipa może się rozwinąć. Meggi ja te nerkowce miałam albo z Lidla (ale nie z mieszanki) albo z rynku z Przymorza. Na bank coś musiało być w pojedynczych sztukach, bo ja na orzechy nie jestem uczulona, zresztą pożarłam ich już ogromne ilości. Inna sprawa, że te co u nas sprzedają to są jakieś dziwne, ja w ubiegłym roku jadłam, że tak powiem u źródła, prawie prosto z drzewa*-) i są mniejsze, cięższe, ciemniejsze i dużo lepsze. Te sprzedawane u nas są jasne i takie, jakby lekko nadmuchane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×