Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Podejrzenie przewlekłego zapalenia trzustki


Gość monika35

Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny u mnie zmienia się ból mam kłucia podczas schylania się i potem zaczyna się nowy ból, boli mnie bok jakby drętwiał, nie boli jakos strasznie bo leków nie biore wcale, ale dokucza mocno, dziś od rana biegunka i już mam ucisk w boku, ostatnio mam bóle bardziej pod samym zebrem, tak się meczyłam w nocy ze od rana mam podły nastrój, już mnie dopadły kiepskie myśli, wszyscy oczekują ze będę cieszyc się ciążą a ja mam w sobie taki lęk, ze nie potrafie, bo boli mnie całymi dniami i czasem mam dość wszystkiego. W ogóle swiadomość ciąży mnie jakoś dobiła, bo poza rezonansem nie mogę zrobić badan, wiem jak to brzmi*( nie zrozumcie nie zle,.Moja nerwica karmi się takim lękiem, a teraz kiedy wiem ze nic nie mogę zrobić lęk szaleje i nie daje mi życ*( Widzę jak bardzo moje bóle i lęki wpływają na najbliższych, moja córka dziś rano puka do łazienki i pyta mamo wszystko w porządku? a nie ma 3 lat*( jak tylko widzi ze mam niewyraźną minę to pyta jak się czuje, czasem mysle ze sobie nie dam rady z córka i maleństwem i z tym bólem, bo nie umiem się niczym zajać tylko ciagle mam w głowie ta trzustke*( Przepraszam się ze wyżalam, ale nie chce już nic w domu mówic, mąz się tak cieszy z dziecka ze nie chce mu tego psuc. Czasem już nie mam sił, nie wiem jak dalej zyć*(((

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak ogólnie to mi też marnie. Oczywiście miesiączka....czyli apogeum gniecenia i kłucia. A oczywiście weekend i impreza na imprezie. Po wysypie weselnym, wysyp urodzinowy... także nie dość, że gęba cała w krostach...w majtkach potop to jeszcze piekielnie kłuje mnie przy kręgosłupie i ciągnie aż do lewego pośladka. Standardowo na dokładkę biegunka... a wszystko okraszone odpowiednią temperaturą za oknem ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny ja mam jeden dzien lepszy drugi gorszy codziennie rano w zasadzie mam dziwny bol brzucha potem troche przechodzi zaczelam brac zelazo i musialam odstawic .... brzuch gorzej boli... dzis dzwonie na Kliniki po wyniki w kierunku Crohna i Celiakii.... zobaczymy.....biegunek chwlowo nie mam .... nawet jest ok.... najbardziej wkurza mnie oslabienie... :-( choc jest jakby lepiej... nawet plewie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dziś odebrałam wyniki rtg kręgosłupa lędźwiowego i jest wszystko w normie. Także te bóle w plecach są od flaków a nie kości. Chyba pierwszy raz w życiu na dobre wyniki badań zrobiło mi się smutno, bo już nie ma na co bólu zwalić. Do lekarza to już długo nie pójdę bo mi wstyd. Czuje się jak umysłowo chora. Lekarka zapisała mi co mogła..a wszystko w normie. Także jak jakieś badania to na razie prywatnie, bo mnie do szpitala psychiatrycznego kobieta pośle. Mam jeszcze usg ale dopiero za 2 tygodnie. Choć wiadomo jak robią usg w przychodni. Poprzednie trwało może 2 minuty. Dziś mi też od rana burczy i mam taki pełny brzuch. Ale fakt, że wczoraj zjadłam bardzo dużo i dość pikantnie. Teraz mam za swoje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anno ja mam bóle właśnie tak nisko. Tak na wysokości pasa, stąd myślałam, że może coś tam się dzieje typowo z kręgosłupem. Wiem, że mogą być jeszcze bóle mięśni, które idą po bokach kręgosłupa. Tak samo z przodu jak mnie kłuje to tak z boku poniżej lini żeber od razu. Ogólnie już sama nie wiem co robić. Plus, że nie ma już biegunek , ale pobolewa mnie ciągle. Paranoja jakaś. Pulsuje mi w tym bebzonie jakbym serce tam miała. Kłuje mnie to z lewej to z prawej i te drętwienie lewego boku. Nie wiem sama czy mam paranoję i jak młot słucham każdego ruchu brzucha czy naprawdę coś się dzieje złego tam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meggi tak nisko może Cię boleć od jelit, piszesz że masz rewolucje w nich, ja czesem jak mam te bóle tak nisko to właśnie od jelit, czuje jak mi pzrechodzi przez nie wszystko. Jak myślisz? Anet co u Ciebie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pika chyba nic lepszego na trawienie tłuszczu nie ma od Kreonu. Co do jelit ...to ja myślę, że ogólnie to wszystko jest powiązane. Cały układ pokarmowy. Tyle, że jak mam problem z tak zwanym skrętem po jakimś jedzonku to zdecydowanie boli mnie powyzej kości łonowej i z przodu. No i czasem te zagięcie śledzionowe. A te strzały z tyłu są przy kręgosłupie. Także tam chyba jelita nie dotykają. Ale juz sama nie wiem. Kolonoskopia przeprowadzona aż do części jelita cienkiego z 10 wycinkami do badania histopatologicznego nie wykazała kompletnie nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dobie latania w kosmos nie ma badań które dałyby odpowiedz co nam jest*( Udało mi się zapisać do gastrologa na 24, mam nadzieje, na jakąś pomoc, wskazówke, bo już siły nie ma, bóle pleców i pod zebrem lewym i czasem prawym, zaczynam mieś jakies kiepskie myśli, pewnie mam wahania hormonalne*) ogólnie ciąz chyba nasiliła objawy gastyczne bo czuje się tak skopana jak po meczu kiboli( nigdy nie byłam*)) Meggi mi lekarz mówił ze czasem warto na jelita zrobić rtg brzucha po najedzeniu się, bo wypełnione jelita pokazuja jak się rozciagaja i można zobaczyć gdzie uciskają. Ja nie robiłam, ale gdyby nie ciąż sama bym sprawdziła. Anna jak się czujesz? Rozmawiałaś z lekarzem o Kreonie? czytałam pytanie jakiejś pani o kreon w ciąży i tam padla odp ze lepiej żeby brala i ze on nie szkodzi w ciąży. Ja nie biore bo nie wiem czy mogę, ale jeśli można to bym brała bo mam mocne bóle i już nie wiem co jesc*(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pika mnie ostatnie 3dni bolało wieczorami i miałam dyskomfort przez cały dzień bez bólu, jak dotykam żebra z lewej strony przy mostku to jakbym tam miała siniaki. Nic tłustego w te dni nie jadłam..... tydzień temu byłam w restauracji chińskiej i zajadałam tłuste smakołyki i nic, następnego dnia też nic. Serio już nie wiem od czego mnie boli :( Nie biorę kreonu, ale można brać. ps. Będę miała drugiego synka :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anna gratuluje, super wiadomość*) Jestes już na półmetku ciąży, jeszcze trochę i maleństwo będzie z Wami*) Ja mam najgorsze bóle po słodyczach, nie jem ich ale jak mam silne zaparcia to jem kilka tofii i od razu ide do wc, tylko czasem robi się z tego biegunka i bóle miedzu łopatkami, i tak wlasnie teraz ejst , poradzić sobie nie mogę*(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie po słodkim też łapią bóle i niestrawność a teraz i zgaga. Czasami się skuszę na coś ale rzadko, dodam tylko, że zawsze byłam od nich uzależniona i pochłaniałam tonami, a teraz prawie nic :( Po słodyczach masz biegunkę? Mnie boli nadbrzusze i lewa strona pleców, pod lewą łopatką, zaraz pod stanikiem. Ja ostatnio kiepsko trawię, kupsko z ziarnami po bułkach np ze słonecznikiem czy sezamem, skórki owoców i kij wie co tam jeszcze wystaje. Pika trzymaj się. Anet żyjesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak biegunke mam po słodyczach, po tofii i czekoladzie i to w niewielkiej ilości, potem po biegunce mam kilka dni silniejszych bóli głównie plecy po na wysokości piersi po prawej i lewej stronie, meczace bardzo*( Czekam na ta wizyte u gastro i zobaczymy co on wymyśli i podpowie, Dziekuje Anna, Ty tez się trzymaj i pisz jak sobie radzicie*) Anet odezwij się bo na forum bez Ciebie jakos tak nijak*)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny ja zaczynam być przerazona mam takie silne bóle, nie mogę jesci i pic bo zaczyna się tragedia, nie miałam tak i nie wiem co robić, jeśli to jeszcze trochę potrwa to jade na szpital, czekam tylko, że maż będzie mógł wziaśc wolne w pracy i zająć się córka. Ja już nawet nie wiem co myśleć, nie mogę w nocy spac bo boli i ciężko mi zasnąć, potem mam koszmary i ciągle się budze, nie wiem co się dzieje*(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny jeszcze żyję:) Siedzę praktycznie cały czas na działce, a tam słaby zasięg. Chwilowo jestem w domu, bo robiłam różne badania. Współczuję wam bardzo, bo bóle w takie upały i dodatkowo w ciąży to musi być udręka. U mnie odpukać nawet ok. Węzły powiększone są dalej, na usg wyszły bez patologii, co oczywiście wcale nie musi oznaczać że wszystko z nimi ok. Radiolog i endokrynolog sugerują chorobę autoimmunologiczną. Teraz czekam na wyniki badań w kierunku guzów net. Mam też skierowanie do reumatologa. Dziewczyny całuję was mocno i dziękuję za pamięć. Wracam dziś na działkę więc chwilowo pewnie zamilknę, ale jak tylko wrócę to się odezwę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie wróciłam z pogotowia, niestety zdążyłam się załapać na dyżur lekarza rodzinnego i pomacał mnie, ostukał i uznał, że może mam kamienie, żeby isc od rodzinnego na usg. Nawet po wyjaśnieniu jakie mam badania nie zmienił zdania, potem zapytal czy to nie na tle psychicznym nie są bóle, i odesłał do domu*( Pojade do rodzinnego i pogadam co robic*(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anett, ciesze się ,ze się odezwałaś. Witaj w klubie,u mnie też jest podejrzenie choroby autoimmunologicznej....tylko nie wiadomo jakiej...jest ichj ponad 80,ciągle przybywa..... w zeszłym roku,chodziła do reumatolog, konkretna lekarka ,przebadany mnie od stóp do głów, na tamta chwile miałam tylko za mało Wit d. I na tym pozostało. ...nikt tematu autoimmunologiczne nie drazy, ja już też to olalam,a już w mojej głowie były tocznie, twardziny czy nawet sm, to nawet zasugerował lekarze Tak jak Ty Anett miałam powiększone węzły chłonne, bardzo duży jeden i widoczny gołym okiem,usg,2 biopsja cienki głowę, aż w końcu wycięcie i zbadanie histopatologiczne wykluczył o najgorsze. .. Dziewczyny u mnie dzisiaj gorzej....tak się cieszyłam, bo było kilka lepszych dni...miałam taką nadzieję że przechodzi, a tu klucie w plecach i bol na maksa Zaczęłam pracować, tzn na razie kilka godz dziennie, urządzamy kwiaciarnie, jeździmy za towarem,jutro właśnie do Warszawy jedziemy z szefowa o 3 30 wyjeżdżamy, nie wiem jak tylko godz zniósł w aucie, 3 50 km, masakra, kregoslup i bok znów dokuczają Ale tak bardzo chce pracować, nie poddam się bólów, musze zaryzykować i spróbować, pozdrawiam kochane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny ul z Was badało się pod kontem pasożytów? Tzn. Lamblii? U mnie jakiś czas temu je stwierdzono byłam przeleczona ale wczoraj czytałam obszerny artykuł na ten temat i france potrafią wywołać stan zapalny wielu narządów w tym też i trzustki a strasznie ciężko je wytępić.:-(( może u nas problem w tym tkwi? Sprawdźcie to proszę....ja kilka dni temu zaczęłam walkę z tym dziadostwem....ale wiem że czasami nawę trzeba rok leczenia żeby je wybić.. .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie miałam żadnych badań pod kontem pasożytów, Niemcy uważają ze to nie powoduje takich dolegliwości*( Ja zamiast na urlop będę się starac dostać na szpital bo jest kiepsko i nie ma poprawy*( nie wiem czy ciąza tak pogorszyła objawy, czy cos się dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×