Zapalenie cewki moczowej a ból pleców

[Gość mateusz]

Witam, Od 22 sierpnia mam różne objawy ze strony dolnych dróg moczowych (częste parcie na pęcherz, szczypanie etc.). Byłem najpierw na pomocy świątecznej z tym i lekarz przepisał bioracef i badania moczu. Antybiotyk nie pomógł, ale wyniki badania moczu wyszły bardzo dobre. Poszedłem do swojego lekarza, przepisał mi nolicin. Trochę pomogło, ale nie ustąpiło do końca. Byłem u niego wczoraj i dał mi na *doleczenie* trimesan i żurawinę. Kilka dni temu (jeszcze przed drugą wizytą u niego) zaczęły się słabe bóle w okolicy lędźwiowej (co ciekawe, gdy intensywnie myślałem nad tym, czy mnie nie bolą nerki, to wtedy się to pojawiło...). Powiedziałem o tym lekarzowi, podotykał, obstukał, ale nic mnie nie zabolało, więć stwierdził, że to nie od nerek. Od wczorajszego wieczora jednak bóle są nieco silniejsze, a przede wszystkim pojawiły się jakby takie fale gorąco, które raz są w okolicach lędźwiowych, a raz nawet przy łopatkach, czy generalnie znacznie powyżej lędźwi. Lekarz powiedział, że mam przyjść na kontrolę za 10 dni. Czy powinienem pójść wcześniej? I od czego mogą być te bóle? (zaznaczę, że od wczoraj wieczorem nie mam w zasadzie kłopotów z pęcherzem...)

[Gość Medicus]

Witaj! Jeśli doszło do nasilenia dolegliwości bólowych to powinieneś udać się do lekarza. Być może zakażenie ma charakter wstępujący i rozprzestrzeniło się do wyższych partii układu moczowego. Nieleczone zakażenie może skutkować powikłaniami.