Ból i uwypuklenie na stopie po urazie stopy

[Gość MM]

Witam. 11 sierpnia schodząc z niewielkiej górki poślizgnęłam się i przewróciłam (nie miałam wtedy odpowiedniego obuwia). Przód prawej stopy *podwinął* mi się mocno do dołu i na tak *podwiniętej* stopie zjechałam z górki ok. pół metra. Stopa wtedy bardzo mnie bolała, ale po kilku minutach kulejąc doszłam do samochodu, który był w pobliżu. Na stopie było obtarcie i lekka opuchlizna w miejscu obtarcia, gdzieś na wysokość kostek. Stopa mnie pobolewała, ale po dwóch dniach ból ustąpił, więc 13 sierpnia wybrałam się w góry. Zaliczyłam wysoki szczyt, a następnego dnia przeszłam ponad 20 km. Owszem bolały mnie nogi i stopy, ale to był ból taki ze zmęczenia. Zapomniałam już o tym, że się przewróciłam, gdy nagle ok. 15 września (czyli mniej więcej po miesiącu od upadku) nagle zabolała mnie ta sama stopa. Ból był słaby, taki jak przy stłuczeniu. Konkretnie w tym miejscu. http://zapodaj.net/c47326b4f1b5.jpg.html Nie zwróciłam wtedy uwagi czy miejsce to było opuchnięte. Tym bardziej, że ból na dzień-dwa tak jakby ustąpił. Wybrałam się więc na wycieczkę i po przejściu ok. 2 km stopa zaczęła mnie pobolewać. Zauważyłam, że miejsce to boli mnie przy uciskaniu i jest troszkę opuchnięte (uwypuklone), ale to uwypuklenie widać tylko wtedy jak zegnę palce do dołu. Po postawieniu stopy na podłożu - opuchnięcia (uwypuklenia) nie widać. Nadmienię, że nie jest to guzek, oraz nic takiego na skórze oraz pod skórą nie wyczuwam. Stopa pobolewała mnie przy ruszaniu palcami, chodzeniu oraz przy ucisku. Podczas stania, siedzenia -nie bolało. Zaczęłam stosować żel Fastum. Po kilku dniach ból na tyle ustąpił, że już przy dotyku nie boli, przy ruszaniu palcami również, przy chodzeniu jeszcze trochę boli, ale mniej niż wcześniej, podczas stania, siedzenia również nie boli. Opuchlizna (uwypuklenie) trochę się zmniejszyło, ale jeszcze jest. Właściwie gdyby nie to i gdyby nie ten niewielki ból przy chodzeniu to żadnych dolegliwości nie odczuwam. Dzisiaj jest 10 dzień jak stosuję żel. 2 razy dziennie. Nadmienię iż stopa nie była gorąca, miejsce to nie było zaczerwienione. U lekarza nie byłam, bo miałam nadzieje, że samo przejdzie. Ból się nie powiększa. Czy możliwe jest, że są to skutki tamtego stłuczenia i późniejszego obciążenia stopy? Czy nie ma to z tym związku? Proszę o pomoc.

[Gość MM]

Zapomniałam dodać, że drugi palec (licząc od najmniejszego) tak jakby się trochę zgiął do dołu. Nie zauważyłam czy wcześniej taki był. Nie boli mnie, nie jest spuchnięty,

[Gość MM]

Chciałam jeszcze dopisać, że w dzisiejszym dniu stopa przy chodzeniu bolała mnie zdecydowanie mniej niż np. wczoraj. Momentami nie bolała wcale. Rano posmarowałam żelem Fastum.

[Gość MM]

Czy mogę prosić o odpowiedź? Z góry dziękuję.