Gość KATARZYNA Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2011 dzień dobry proszę o pomoc w sprawie leczenia. po operacji żylaków kończyny dolnej u kobiety po 50 roku życia nastąpiły powikłania. pod szwem wystąpił krwiak , ciało wokół jest twarde , bolesne i opuchnięte. lekarz stwierdził , że nie ma ropy w środku , lecz trzeba się pozbywać nagromadzonej ** czarnej krwi ** . proszę o szybką odpowiedz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość stapler Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Leczeniem takiego stanu jest systematyczne nakłuwanie krwiaka i odbarczanie krwiaka ze zhemolizowanej krwi. Takie nakłucia mogą być kilkakrotne w przeciągu 1-2 dni. Z reguły po 2-3 takich nakłuciach krwiak goi się prawidłowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ewa Opublikowano 15 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2011 Przestroga: Zdecydowanie odradzam operacje żylaków w trybie jednodniowym w szpitalu Ibis Sensor Clinique na ul Kaczej w Warszawie! Fakty: Termin operacji: piątek - 3. 06. 2011 - g. 11. Wypis: sobota - 4. 06. 2011 - godz. 7.10. W DOMU o g. 8 JEDEN SZEW W PACHWINIE PUŚCIŁ I ZACZĘŁO SIĘ KRWAWIENIE, KTÓRE TAMOWAŁAM DO g. 22. Tel. do szpitala nieodpowiadał - weekend! Uciskowy opatrunek nie pomagał, gdyż rano przed wypisem podano mi heparynę przeciwzakrzepową. Tamowana krew utworzyła ogromny KRWIAK. Całe udo spuchło, poczerniało, było b. bolesne. W poniedziałek dn. 6.06.2011 r. skontaktowałam się z ordynatorem chirurgii naczyniowej, który mnie operował - dr Krzysztofem Łukawskim, który stwierdził, że *tak może być po operacji*. Zalecił smarowanie Altacetem(!?) i zaplanował zdjęcie szwów na piątek dn.10.06 2011. Tego dnia był w gabinecie sam. Zdjął szwy i bez uprzedzenia zaczął uciskać bolące udo. *Muszę EWAKUOWAĆ KRWIAK* - usłyszałam. Na koniec zaprosił mnie na konsultację za 3 dni w Szpitalu na ul. Banacha. Wróciłam do domu z krwawieniem którego znów nie dało się zatamować - bo nadal raz dziennie, zgodnie z zaleceniem, wstrzykiwałam heparynę! O g. 17 tego samego dnia zgłosiłam się na Oddział Ratunkowy Szpitala MSWiA na ul. Wołosiej. O g. 22 zostałam przyjęta na Oddział Transplantologii. Nad ranem lekarz prowadzący, b. zdziwiony tak ogromnym wylewem, zalecił 5 tygodniową kurację amoxycyliną. *Augmentin* w dużych dawkach pomógł rozprowadzić krwiak. No cóż, przy wypisie ze szpitala lekarz sam, nie pytany dodał: *powikłania się zdażają, ale nie będę ich opisywać, bo nie chcę być ciągany po sądach * i trudno o dobrego prawnika w tych sprawach*. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ewa Opublikowano 8 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2013 Ja już dwą razy miałam robioną operację przez dr.Łukawskiegoi muszę powiedzieć że jestembardzo zadowolona .Zarówno praca lekarzy ,pielęgniarek i pozostałychpracowników tejplatcówki jest fachowa i bardzo uprzejma do chorych.Nikt nikogo nienaciąga na żadne koszta.Ja jestem dłuzna klinice dobre imię.Ewa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ewa Opublikowano 6 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2013 też sobie mogę pisać dobre opinie jako odpowiedzi do obrażających postów, nawet jeśli jestem z tej kliniki i nie mogę usunąć czyjegoś posta.Ewa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pacjent Opublikowano 10 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2015 Ja niestety nie mogę podzielić zdania moich poprzedniczek. Obsługa co prawda dobrze zorganizowana, na pewno nie ma przestojów w tym szpitalu. Odniosłem jednak wrażenie zbytniego pośpiechu, panowie leżący ze mną na sali, mieli podobne obserwacje. Stałem się chyba ofiarą tego pośpiechu, bo usunięto mi 2/3 żylaków, a 1/3 pozostała nadal. Biorąc pod uwagę poświęcony czas i to ile wizyt i badań odbyłem, żeby doszło do operacji, to kompletny bezsens, że na samym finiszu ktoś odwalił (niestety tak to trzeba nazwać) fuszerkę. A tak trzeba będzie zaczynać wszystko od nowa. Nie ukrywam, że jestem rozczarowany. Sam w swojej pracy zachowuję wysokie standardy, więc tym bardziej trudno mi to zrozumieć. Do dr. Łukawskiego jako człowieka nic nie mam, bo to miły człowiek. Personel szpitala Ibis też należy pochwalić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Renata Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2015 A ja jestem dwa tygodnie po operacji zylakow na ul. Kaczej. Doktor Łukawski to świetny fachowiec i bardzo dobry człowiek! Polecam z całego serca. Personel na oddziale chirurgicznym bardzo życzliwy. Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ewelina M. Opublikowano 9 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2016 Witam Chciałam wyrazić jak największe superlatywy w kierunku Pana Doktora Łukawskiego i podziękowanie za nienaganne już nogi bez żylaków*) Po dwóch operacjach 8 lat temu i półtorej roku roku temu . Miałam również zabieg z miejscowym znieczuleniem , który równie miło wspominam . Polecam Pana Doktora i Szpital Ibis bez najmniejszych wątpliwości *) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.