Bóle brzucha, nudności, gazy i odbijanie a zespół jelita drażliwego

[Gość Agnieszka2]

Zdecydowałam się napisać, gdyż wizytę u gastrologa wyznaczono mi dopiero za dwa miesiące, a niepokój jednak jest. Pierwsze bóle pojawiły się u mnie ponad rok temu, koncentrowały się w górnej części brzucha, uczucie jakby jakaś część mojego żołądka zagięła się, brzuch napęczniały, twardy, bolało jednak przede wszystkim przy poruszaniu. Trwało to kilka dni i przechodziło. Udałam się do gastrologa, który zlecił mi USG jamy brzusznej i gastroskopie - oba badania wyszły bardzo dobrze, żadnych złych oznak. Jakiekolwiek objawy ustały na ok. pół roku. Ból wrócił, ale przeszedł po 2 dniach. Znowu cisza, aż do ostatnich dwóch miesięcy przez które notorycznie odczuwam nudności (pojawiają się nagle, poprawia się nieznacznie po zjedzeniu czegoś, ale na pewno nie jest to związane z głodem, gdyż staram się jeść średnio 5 razy dziennie). Dodatkowo miewam gazy i bardzo często mi się odbija, czasami kwaśną treścią żołądka jednak wtedy odczuwam chwilową ulgę. Czuję się pełna nawet po niewielkiej ilości jedzenia, a brzuch jest wzdęty. Czasami wraca ból jak na samym początku (*zagięcie*), a raz zdarzył się bardzo silny ból pod lewymi żebrami przypominający wyjątkowo silną kolkę. Jeśli chodzi o stolec to czasem nie wypróżniam się 3 dni, a potem jednego dnia chodzę do toalety po 3 razy, jednak nie jest to biegunka. Ostatnio zauważyłam jednak, że mam bardzo jasny stolec, niezbyt zwarty, jakby śliski i dojrzałam na nim kilka niewielkich, czerwonych kropek co mnie najbardziej zaniepokoiło. Rano objawy zwykle nie występują, nasilają się wieczorem. Trochę czytałam o podobnych objawach i zauważyłam duże podobieństwo w zespole jelita drażliwego. Czy to faktycznie może być to? Bardzo to wszystko przeszkadza mi w normalnym życiu i pogarsza samopoczucie. Dodam tylko, że ostatnio narażona jestem na bardzo duży stres, a z reguły jestem nerwową osobą. Mam 19 lat.