Gość Jaro Opublikowano 1 Kwietnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2011 26.01 w wyniku upadku doznałem złamania jak w temacie. Po nastawieniu założono mi gips. Trzy dni później zgłosiłem się ponownie ze względu na puchnącą rękę i wtedy lekarz stwierdził, że *próba nastawienia zamkniętego nieudana* po czym skierowano mnie na oddział i dokonano stabilizacji przy użyciu 2 drutów Kirschnera.(29.01) Przy pierwszej wizycie kontrolnej inny lekarz dogiął drut gdyż miał styczność ze skórą i było dobrze do następnej wizyty kiedy podczas zmiany opatrunku pielęgniarka (obecna również poprzednio) drut wyprostowała(07.02) i założyła nowy gips . 9 dni później ( 16.02)drut był wysunięty i lekarz prowadzący wcisnął go z powrotem. Po kolejnych trzech dniach odszukałem go (lekarza) na oddziele bo nie mogłem wytrzymać z bólu, kiedy ściągnięto opatrunek drut był na wierzchu. Już ponownie go nie wciskał. Zostałem z jednym drutem, który usunięto mi 28.02. Ręka jeszcze dwa tygodnie była w gipsie. Rehabilituję ją ale mam problemy. Nadgarstka do tylu nie wyginam wcale. Kciuk ma bardzo ograniczony ruch - ledwo się zgina. Ręka jest krzywa. Mam problem z utrzymaniem czegokolwiek w niej. Czy jest możliwe odzyskanie sprawności tej dłoni bez kolejnych zabiegów? Dodam, że nadal bez ketonalu nie mogę funkcjonować a dłoń puchnie, często nagle mocno drży, trzęsie się oraz mam problem z utrzymaniem ręki w dół. z góry dziękuję za sugestie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.