Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Nieustające ból brzucha z lewej strony, czy to nowotwór?


Gość Dawid

Rekomendowane odpowiedzi

Mnie brzuch boli juz 30 lat ,żaden lekarz nic nie stwierdził.Dziesiątki badań USG jamy brzusznej,kolonoskopia,gastroskopia .Przy ostatnim takim badaniu lekarz stwierdził,że mam bakterie w żołądku i biorę przez 7 dni taką porcje leków ,że koń by od tego zdechł .Dzisiaj ostatni dzień,brzuch jak bolał tak boli.Jeden lekarz powiedział mi ,że ten ból mam w głowie zakodowany ,że taka moja uroda i takie tam trele ,a mnie boli i muszę z tym żyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Ja mam taki problem juz od dawna ale teraz to juz zaczynam się martwić bo boli Mnie z lewej strony na dole i wyczuwam zgrubione jelito boje sie bardzo juz 3 razy mialam odwolywana kolonoskopie a teraz nie moglam wypic tego srodka bo od razu mnie wymiotowało i nie poszlam na badanie teraz mam znów 8 stycznia . Boje sie ze te kłucie i zgrubienie to naprawde bardzo coś poważnego bo czytając rózne posty nikt nie miał tego zgrubienia boje się bardzo ze to już tylko jedno .... Czy ktoś miał takie same objawy co to może być proszę o odp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Ja też mam objawy takie same jak większość z was, w dolnej lewej części brzucha wyczuwam ból, sama nie wiem gdzie jest tak dokładnie usytuowany, ciężki do wyczucia, mam go od ponad miesiąca. Da się z tym żyć, boli najczęściej gdy leże na łóżku i wstaje, albo gdy siedzę i chcę zmienić nogę na drugą nogę. NIe idę do lekarza, bo już się przyzwyczaiłam do tego lekkiego bólu, staram się o nim nie myśleć. Apetyt mam taki jak zawsze, problemy z wypróżnianiem bardzo rzadko występują. I czytając te posty stwierdzam że prawie każdy ma tę samą dolegliwość ale nie wiadomo co to jest. Dodam że mam 20 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

helo. mam 24 lata. i mam takie objawy- ból z lewej strony brzucha okolice pępka nie niżej bliżej żeber. śluz widoczny w kale. codziennie praktycznie. krwi tam nie widze. bobkowate stolce. na poczatku potem idzie normlany. ale nigdy nie w całośći tylko w kawałkach. dość rzadki ale nie biegunka. papka. codziennie sie wypróżniam. czasem po kilka razy. gazy bardzo częste. wzdęcia i przelewanie się w brzuchu. odbijanie się puste. od dziecka pamiętam że miałem kłopoty z jelitami. raz dwa stre i mnie goniło. a nawet przed podróżą od razu do kibla. nieraz nie zdąrzałem. przeważały u mnie rzadkie stolce. moja dziewczyna miała zapalenie błony śluzowej żołądka i ma we krwi wykryta Heliobacter. ona z kolei słynnie z samych zaparć. nie wiem czy ta bakteria moze mieć coś wspólnego z moimi objawami. trwa to od paru miesięcy. w okresie ostatnich 2 miesięcy miałem robione 3x usg jamy brzusznej ( z powodu klopotów urologicznych, częstomocz, czasem krwiomocz) i czysto. 2x morfologie - wszystko bardzo dobrze. i Tomografie komputerową miednicy też wszystko wporządku. wczoraj byłem u lekarza rodiznnego który w 5 minut mi diagnoze postawił- polip :P troche sie wistraszylem. dał skierowanie do gastrologa na cito. i od razu mówił że usuna to panu. itd. na podstawie wywiadu tak stwierdził i podotykał brzuch (że wzdęty). i kolonoskopia mnie czeka. ale dopiero po nowym roku 4 stycznia mam wizyte. apolipa stwierdził po tym jak powiedziałem mu że moja mama miała kiedyś usuwany jeden polip w jelicie. mama ma problemy z jelitami od zawsze. biegunki. stwierdzono u niej zespół jelita drażliwego. pare razy w szpitalu z powodu krwi w kale lądowała kiedyś jej siostra też ma zespół jelita drażliwego. ile taki polip może sie rozwijac żęby się zezłosliwić w moim wieku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dodam że jem b. duze ilośći słodyczy. dieta moja raczej jest kiepska. niezbyt zdrowa. nie schudłem. 3 lata temu miałem epizod że schudłem bez przyczyny ok 10 kg. mam kłopoty z sercem cisnienie ale to tez niewiele do tego ma raczej. przez miesiąc brałem antyiotyki ponad miesiąc temu. wsumie 4 rodzaje. ale to na pęcherzowe sprawy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 29 lat jestem kobietą. Od 6 miesięcy borykam się z bolem brzucha po lewej stronie w okoliy pępka bol promieniuje wyżej pod żebra a nawet na plecy. Po za tym mam zawroty głowy i niski poziom żelaza we krwi. Stolce są normalne czasem węższe ale wydaje mi sie że to zależy od konsystencji nie ma w nim krwi. Robilam domowy test na krew utajoną w kale wynik ujemny, czasem w kale pojawia się śluz. Miałam robione podstawowe badania krwi morfologie biochemiczne badanie krwi wszystko w porządku tylko to zelazo niskie, ale hemoglobina 14,5 wiec już sama nie wiem. Usg miałam równiez wykonane wszystko w porządku. Mieszkam w Anglii co dwa tygodnie chodzę do lekarza i blagam o dodatkowe badania bo boję się najgorszego. A przez to wszystko nabawiłam się depresji i jetem na citalopramie. Ten ból spędza mi sen z powiek nie mogę normalnie życ i cieszyć sie życiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja radzę zrobić sobie badanie na helikobakter pyroli ta bakteria przenosi się różnymi drogami teraz połowa społeczeństwa ją ma są w aptece specjalne testy do tego. Mnie bolał brzuch 3lata można było się do tego przyzwyczaić do czasu kiedy zaczęłam mdleć z bólu. Dostałam 2antybiotyki po których też źle człowiek się czuje ale z głowy ma potem ok.1rok i po tym czasie należy ponowić ich branie. Jest to ból po lewej stronie pod żebrami i do tego dochodzi ból w okolicy pępka to wszystko co wy opisujecie . pozdrawiam*)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie! mam podobne objawy jak wszystkie przedstawione przez Was! borykam sie z tym ok dwa lata! Po drodze gastroskopia i kolanoskopia! odwiedzalem juz wielu lekarzy! to prawda, ze po alkoholu bol na jakis czas mija. stwierdzono, ze trzustke mam zdrowa. Bralem juz controloc i tego typu podobne leki na chorobe refluksowa-taka u mnie stwierdzono i dalej nic. Jakis czas temu pewien lekarz z Gdyni przepisal mi NEXIUM. przyznam, ze przez pol roku mialem spokoj! jednak nie stosowalem diety i bol wrocil! przyznam szczerze* ze ten lek naprawde mi pomogl! Jesli ktos chce dowiedziec sie wiecej na temat reakcji po stosowaniu tego leku z checia pomoge! dodam, lek nie jest tani! cena okolo 150 zl!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam! również mam podobne objawy. Boli mnie, gdy dotykam po lewej stronie na dole i wyżej - pod żebrami. Czasem boli mnie cały dół. Nie wiem co robić. Nie mam także miesiączki. Powinnam dostać ją na początku miesiąca, a jest już 21.. Myślałam, że to ciąża, ale test ciążowy wyszedł negatywnie. Dodam, że trochę stresu mam.. Boję się, że test się pomylił, a nie chciałabym tego, ponieważ mam dopiero 16 lat.. Czasem bolą mnie lekko piersi, gdy podnoszę je do góry. Co może mi dolegać? Proszę o odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość GRISZA 30.08.2012R.

Witam wszystkich serdecznie. Przeczytałem Wasze posty ponieważ borykałem się z podobnym problemem od przeszło 8 lat. Tępy przenikliwy ból po lewej stronie brzucha w linii pępka tylko tak jakby kilka centymetrów od niego a nie raz przy bólu jakby pod pępkiem. Zauważyłem również, że nie-kiedy ból promieniuje w tej samej linii tylko z prawej strony ale występuje stosunkowo rzadko. Miałem robione takie same badania jak u większości z Państwa. Badania wykazały, że mam kamicę woreczka żółciowego generalnie znajduje się z prawej strony więc było to dla mnie dziwne ale lekarz oznajmił, że to będzie raczej tego przyczyna i trzeba woreczek usunąć. Więc usunęli laparoskopowo, brak woreczka, śladu również po tej operacji nie mam ale ból pozostał dalej z lewej strony, tak samo tępy i upierdliwy, że siły same nieraz odchodziły. Zacząłem więc dalej działać już bez woreczka oczywiście, zrobiłem wszystkie badania radiologiczne, krwi, na trzustkę i dupa!!! wszystko oki... a dalej brak odpowiedzi na moje pytania, jak leczyć tą dolegliwość. Badania zanosiłem do swojego internisty, rozmawialiśmy na ten temat, opowiadałem, że często bul promieniuje do pleców, więc skierowano mnie na rtg kręgosłupa, stwierdzono dyskopatię, jednak to nie było to bo przy rozciąganiu mięśni kręgosłupa bul ustawał a lewa strona dalej tępo bolała. Zmagania trwały dalej, chciałem się dowiedzieć co niszczy moje życie. Byłem już tym wszystkim znorany! ale nie odpuściłem. Zrobiłem gastroskopie bo od dziecka miałem problemy z żołądkiem nękały mnie kwasy i wrzody dwunastnicy, paliłem papierochy i to pogarszało sytuację. Badanie endoskopowe wykazało bakterie helicobaktera Pyroli no to brałem leki na to dziadostwo i rzuciłem palenie. Żołądek od 3 lat nie boli, Pyroli też załatwione a ból pozostał taki sam tępy i nękający, że w sumie zacząłem się do niego przyzwyczajać. To była masakra, masowałem sobie lewą stronę brzucha przed snem, trochę pomagało, jednak na krótko. Byłem już tak zmęczony, tym bólem, że uwierzyłem w zapewnienia lekarzy, że już taka uroda mojego organizmu i muszę z tym żyć. Lecz coś tu nie grało do 31 roku co prawda borykałem się z problemami typowo żołądkowymi ale tego bólu nie miałem więc pomyślałem co oni mi wciskają za mamonę jak mam żyć dalej z tym bólem. Nie poddawałem się jednak w swych zmaganiach, zacząłem analizować dietę i tryb życia, mozolnie co dziennie, codziennie i codziennie!!!. Mówiłem sobie musi być gdzieś tego wszystkiego przyczyna i nagle olśnienie, eureka wszystko zaczęło się układać w całość. Znalazłem przyczynę tego dziadostwa. Zauważyłem, że zła dieta to zmagała a zwłaszcza gdy jadłem czekoladę a jadłem ja często z innymi słodyczami, po zjedzeniu ból był strasznie tępy a przyczyna tkwiła w żołądku jak nasilały się kwasy po słodyczach ból był nie do zniesienia właśnie po tej lewej stronie. A że wyleczyłem Helicoptera to żołądek tego tak nie odczuwał mielił kwasy po słodyczach i absorbował ból przenosząc go gdzieś w lewą mańkę. Sprawę pogarszało również długie siedzenie na krześle, a że dużo pracowałem na kompie to też miało duży wpływ na moja kondycję zdrowotną. Analizowałem dalej swoją przypadłość bo kto miał mi pomóc? jak nie ja sam sobie. Zauważyłem, że stres i częsty brak snu miał również ogromny wpływ na ten ból. Więc odrzuciłem czekoladę, zacząłem chodzić normalnie spać, zmieniłem pracę na mniej stresująca i ból znikł. Po kilku miesiącach byłem zdrowy czułem się super. Ale mówię sobie, że przecież by być tego pewnym, że te skutki są przyczyną bólu z lewej strony brzucha to trzeba to sprawdzić, więc zacząłem znów żreć czekoladę mało spałem i dużo czasu siedziałem przed kompem w pozycji skulonej. Okazało się, że ból powrócił zaczął znów być tempy i toporny, a że długo juz nie bolało stawał się bardziej upierdliwy. Więc ponownie dieta bez czekolady, sen, odpoczynek i po 2 tyg. przestało boleć. Teraz z perspektywy czasu doszedłem do wniosku, że w tym tempie lekarze wycieli by mi wszystkie organy, a przyczyna tkwiła w sposobie życia. Dlatego warto nad tym pracować i doszukiwać się samemu przyczyn powstania takich dolegliwości. Obecnie jest dużo lepiej sporadycznie to odczuwam ale tylko wtedy gdy przeholuję ze słodyczami i czekoladą więc ograniczam te używki. Na zakończenie mojej Historii cieszy mnie tylko to, że rzuciłem z tego powodu palenie fajek, usunąłem wadliwy woreczek żółciowy z kamykami i kontroluję stan kręgosłupa. A gdy zatęsknię do dolegliwości po prawej stronie idę do sklepu po czekoladę. Pozdrawiam wszystkich i życzę powrotu do zdrowia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grisza, Dziekuję za rewelacyjny wpis, który nie tylko znacznie poprawił mi humor ale dalszego zmotywował do dalszego działania w szukaniu odpowiedzi i rozwiązań. Podobnie jak ty (i inni) od kilku lat cierpię na nieznośne bóle brzucha połączone z nieregularnym wypróżnianiem się, gazami, wzdęciami, bólami głowy i innymi dolegliwościami, których nie ma sensu wymieniać. Podobnie do Ciebie próbowałam wszystkiego i choć jeszcze nie miałam robionej kolonoskopii i gastroskopii, postanowiłam zabrać się za swoją dietę, zacząć regularnie jadać, chodzić spać o normalnej porze i zmienić zawód, przez który najprawdopodobniej zniszczyłam sobie zdrowie. Również, odkąd zaczęłam uprawiać regularnie sport (bieganie, wspinaczka, joga i sporadyczne pływanie), czuję się o wiele lepiej przede wszystkim gdyż bóle ustępują. Podobnie jak Ty, gdy tylko zaczynam się źle odżywiać lub przestaję uprawiać sport, bóle wracają. Życzę Wam wszystkim, tak bardzo jak i sobie, znalezienia przyczyny Waszych dolegliwości i szybkiego powrotu do zdrowia. Moja jedyna rada jest taka - nie podążajcie ślepo za opiniami lekarzy tylko postarajcie się sami poznać Wasze własne ciała, gdyż pomimo wielu powszechnie grasujących schorzeń, każdy z naszych organizmów jest indywidualny i rządzi się swoimi własnymi prawami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wow niesamowite, ale mam dokładnie takie same obserwacje jak kolega Grisza. Ja również miałem a w zasadzie cały czas mam refluks a więc problem z kwasami i systematycznie go zaleczam, ale ten kolący ból się często pojawia i tak samo zauważyłem że jest zalezny od tego co spożywam dzień wcześniej i okazuje się że po leczeniu zgagi pewne produkty niezbyt są tolerowane przez organizm bo kwas jest zobojętniany i nie może sobie żołądek poradzić, a do tego wspomniana czekolada długo potrafi zalegać i tworzyć florę bakteryjną a jak leczycie refluks to macie mniejszą odporność na bakterie bo zabijacie kwas który w normlanych okolicznościach zabija wszystkie bakterie a przy jego mneijzej ilości już nie jest tak skuteczny. Odrzucić czekoladę, kawę i najlepiej słodkie, cytrusy i napoje gazowane a poprawa gwarantowana. Oczywiście teraz mogą się zastanawiać osoby które refluksu nie mają ... ale jak coś was piecze i koli z lewej strony to od razu szukajcie od strony właśnie refluksu: gastroskopia to podstawa !Dużo zdrowia wszystkim :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dziala wlasciwie sluzba zdrowia w Polsce. Nie do pomyslenia zeby nie dac diagnozy przez kilka lat?????!!!!!Nic tak dobrze nie wykryje jak MR i CT dlaczego lekarze w Polsce nie chca tak chetnie kierowac pacjetow ktorzy narzekaja na bole kilka lat i bole w tym samym miejscu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×