Przeskakujące guzki pod prawymi żebrami i obok nich

[Gość Joanna]

Od 4 lat zmagam się z pewną dolegliwością. Zaczęło się od tego, że pewnego dnia poczułam dziwne rozpieranie pod prawymi żebrami... Mama dała mi jakiś lek rozkurczający i dolegliwość przeszła.. ale od tego momentu wyczuwalne jest *coś* pod żebrem.. Początkowo myślałam, że jest to tłuszczak i tak powiedział pierwszy lekarz, badając ręcznie mój brzuch. Jednak początkowo to *coś* było wyczuwalne tylko kiedy położyłam się na prawym boku i mocno ucisnęłam przy prawej końcówce żeber. Bardzo dziwne uczucie, po dotknięciu przeskakiwało i czułam jakby jakaś większa masa mi się przesunęła pod żebrami, a po odjęciu ręki wskoczyła z powrotem na swoje miejsce. Po wizycie u lekarza byłam na USG, które nic nie wykazało. Lekarz powiedział, że on tam nic nie widzi, bo USG nic nie wykazuje. Na jakiś czas sobie odpuściłam, skoro powiedziano mi, że nic tam nie ma to dałam spokój. Jednak po czasie stwierdziłam, że *coś* się powiększyło. Już nie musiałam kłaść się na prawym boku, żeby móc to zlokalizować. Teraz jest już to wyczuwalne przy prawym łuku żebrowym. Nadal przeskakuję, jak napinam mocno mieśnie, jak się śmieje, jak leże na boku to czuję, że mi coś przeszkadza, nie boli, ale jest uciążliwe. Byłam w te wakacje znowu u lekarza na USG. Wszystkie narządy są wporządku i USG nadal nic nie wykazuje... Lekarz w opisie napisał, że dyskomfort/dolegliwości w okolicy żeber są prawdopodobnie spowodowane nieprawidłową strukturą żeber i że to jest odpowiedzialne za to, że coś tam przeskakuje. Martwi mnie tylko to, że wydaje mi się, że to *coś* się powiększyło. Może to związane z tym, że przytyłam od tego czasu 7kg. Nie mam pojęcia. Nadal nie wiem co to, USG nadal nic nie wykazuje, a każdy lekarz mówi co innego, I nie wiem czy jest się czym martwić czy nie.

[Gość haemophilus]

Nie widząc charakteru zmiany trudno jest odpowiedzieć na Pani pytanie. Skoro lekarz wskazał na nieprawidłowości żeber można zrobić jeszcze badanie rtg klatki piersiowej. Może to faktycznie tłuszczak albo włókniak.

[Gość Ania]

Mam dokładnie taka sama dolegliwość. I jeszcze mam do tego lekki ból z tyłu pleców po prawej stronie. Generalnie nic mnie nie boli pod tymi żebrami, ale cały czas cos przeskakuje, a jak siedze, to czuję czasem jakby ucisk w tej okolicy. Tez byłam na usg i nic nie wykazało i sama nie wiem czy powinnam się martwić czy nie...

[Gość Agatka]

I ja tak mam- do tego jestem na początku ciąży (za 5 dni ide do ginekologa, ale badania wskazują na 4/5 t.c.). Nie byłam jeszcze na USG bo mam te dolegliwości od niecałych 2 tygodni...

[Gość agniecha]

ja mam identycznie tez cos mi przeskakuje jak sie smieje kaszle i napinam miescnia usg mialam w porzadku ale nadal skacze sama niewiem co to.. ale jak nic nie wyszlo to pewnie to normalka jak dotyka to sporo ludzi.pozdrawiam

[Gość xxx]

Czy moze ktos, kto juz komentowal ten watek, ma dokladnie zdiagnozowane co to? Ja mam tak samo jak w glownym opisie u Joanny i jak w komentarzu Ani:( Co to???

[Gość xxx]

Dzis bylam na usg i okazalo sie, ze to *cos* to moja nerka, a dokladnie jeden z biegunow. Podobno u przecietnego czlowieka taka nerka jest bardziej otluszczona niz u mnie i dlatego inni tego nie namacaja. Nerka to organ, ktory przesuwa sie nawet o 3-4cm, dlatego w pozycji na lewym boku jest umiejscowiona w ciut innym miejscu niz na stojaco. Lekarka mowila, ze moze to byc tez fragment jelita, ale po wykonaniu usg zdecydowanie byla to nerka. Pisze tylko o tym jelicie, zeby inni mogli to rozwazyc, podobno to normalne zjawisko, ze ktor odczuwa swoje jelito, ktore rowniez moze troszke wedrowac pod palcami po brzuchu:) wszystko jest OK!

[Gość Łukasz]

Witam Mam 18 lat nie mialem nigdy kłopotów z woreczkiem żółciowym. Od pewnego czasu wyczuwam pod prawym żebrem coś dziwnego. Po nacisku czuje jak cos sie przesuwa/przeskakuje. Obczytałem sie w internecie ze w tym miejscu znajduje sie Woreczek zółciowy. Niemam objawów kamieni, zółtaczki. Czasem czuje w tym miejscu taki dyskomfort. Mam to od kilku miesięcy jakis czas temu miałem prześwietlenie klatki nie związane z tym. I nic na nim nie wyszło. Prosze o odpowiedz

[Gość małgorzata]

Jak czytam opis joanny to jakbym sój czytała mam dokąłdnie to samo tyle ze mi dokucza jak dzwigam lub sie schylam i usg tez nic nie wykazało lekarz powiedział ze mam neiózwny zarys zebra i powiedizal* ze gdyby mi dokuczało to TK brzucha zrobic...no ale jak moze byc tego nie widac?

[Gość Paulina]

Mnie również coś bardzo podobnego dolega jak w pierwszym opisie. Ja jednak to głównie czuje jak stoje, mam wrażenie jakby to była jakaś kulka czy guzek (aż sie boje tego słowa), który wędruje między palcami, czasami jakby sie schował a po chwili wyskoczył. Planuje isc tez do lekarza i cholernie sie denerwuje.

[Gość marcin]

Ja mam dokladnie to samo pod prwaym zebrem. ludzie zyjecie jeszcze?

[Gość ewa:)]

Jestem bardzo szczupłą osobą i też mam ból żebra.Byłam u lekarza i stwierdził ,ze to normalne u szczupłych osób ,nerka nie ma osłony tłuszczowej i przemieszcza się .

[Gość marcin]

Mi cały czas przeskakuje ta gulka, moge ją wepchnac palcami pod żebro. jest twarda. masakra. usg nie nie pokazauje :(

[Gość jola]

Ja mam dokładnie to samo leczę się już od czerwaca mam zrobione prawie wszystki badania i nic

[Gość iwona]

ja mysle to przepuklina to co ja mam ale usg tego nie stwierdzi ......

[Gość Małgorzata]

Witam Mam 14 lat . Około rok temu czułam dziwny ucisk pod prawym żebrem . Stwierdziłam że to nic poważnego i że może przejdzie za jakiś czas . Parę dni później położyłam się na plecach , poczułam że coś mi przeskakuje . Dzięki pomocy mojego brata podniosłam się i poszłam ze łzami w oczach do rodziców . Płakałam z bólu . Mama posmarowała mnie jakąś maścią i zawinęła bandażem elastycznym . Przez noc wszystko było dobrze ale na następny dzień nie mogłam się ruszać . Znowu przez pewien okres czasu był spokój aż do wakacji , gdy położyłam się na plecach , coś zaczęło mi przeskakiwać . Bałam się ruszyć , żeby czegoś sobie nie zrobić . USG nic nie wykazało . Lekarz badał mnie na stojąco , a objawy są najczęściej w pozycji siedzącej lub leżącej . Na wf-ie podczas wykonywania niektórych ćwiczeń ponawia się sytuacja . Nauczycielka stwierdza że po prostu jestem leniwa i nie chce mi się wykonywać owych poleceń . W sylwestra , gdy byłam u kuzynki zaczęło mnie coś kłóć . Kazała mi się położyć i dotknęła miejsca , które jej wskazałam . Zapytała się mnie czy nie mam pękniętego żebra , bo na to wygląda . Opowiedziałam jej całą historię a ona kazała mi się udać do lekarza . ( kuzynka jest masażystką , więc trochę się na tym zna ) . Jutro mamy zaliczać mostek i skoki przez kozła . Obawiam się ponownych objawów .. a wracając do reakcji nauczycielki na moje skargi związane z tą dolegliwością , chyba zadbam o zwolnienie z tego ćwiczenia . Pozdrawiam i proszę o odpowiedź * )

[Gość Iza**]

witam, ja mam problem tego typu że mam taki guzek ale po lewej stronie żeber i niby też nie boli ale jak go tak długo przesuwam to troszkę boli nie wiem co to jest i nie wiem czy cos z tym robić rtg klatki wyszło w porządku, sama nie wiem może kto mi pomóc jak dotykam łuku żeber to ona tak przeskakuje dziwne strasznie.*/

[Gość agata]

mam to samo czy ktos w końcu doczekał się właściwej diagnozy??

[Gość maciej]

mam identyczne objawy usg nic w przyszlym tyg gastroskopia zobaczymy jesli mnie zdiagnozuja wroce tu pozdrawiam

[Gość lukasz]

ta wroce tu i co, nikt nie odpowiada na tym forum, nic nie warte takie strony

[Gość klaudia]

rowniez tak mam,od około roku, bylam na jednym badaniu usg i nic badania krwi moczu nic...drugie badanie usg po około 5 miesiącach wykazało znacznie ruchliwą nerkę podobno bo jestem szczupła wiec tak mam, ten bol jest naprawdę dziwny taki bardzo nieprzyjemny moze nie silny ale dziwnie nieprzyjemny..czasem zakłuje jakby ktoś ciagnął mnie za końce zebra..ból z prawej strony brzucha, nerka mam wrażenie jakby była twarda jak kamień, no ale lekarz nic nie powiedzial da się z tym życ... eh...

[Gość klaudia]

póltora roku ... mam już tak ponad półtora roku i ciagle mam wrazenie jakby twardniała nerka...

[Gość Alex]

Ja miałam dokładnie taką samą przeskakującą kulkę pod żebrami z prawej strony ale trafiłam na stół operacyjny 2 razy ! Za pierwszym razem usunęli coś co okazało się być niezłośliwym guzkiem - chrzęstniakiem. Po około pół roku znów trafiłam w ręce chirurgów ponieważ dalej coś tam było i tym razem usunęli mi całe żebro również z chrzęstniakiem! Niestety dalej bardzo często bolą mnie żebra po prawej stronie i myślę,że nadal coś tam :(

[Gość Marcin]

Witam, czy są tu jeszcze osoby z przed dwóch lat. Wyjaśniło się coś.? Też mam te same objawy ci dwie pierwsze osoby...

[Gość Emi]

U mnie to samo