Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Masturbacja po operacji stulejki


Gość Tomasz

Rekomendowane odpowiedzi

Tak, ponieważ tu chodzi o zostawienie w spokoju całego napletka. Musi się wszystko zagoić. Możesz spowodować uszkodzenia, które wydłużą czas gojenia, a nawet wywołać zakażenie (dbaj o higienę). A masturbację i tak sobie odpuść. Już widać, że nie możesz bez niej (albo seksu) się obejść, a to może świadczyć o uzależnieniu-przykra sprawa i trudna do zwalczenia (wiem co mówię).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odgrzele kotleta i sie przylacze do pytania ... jestem juz po zabiegu 2 tyg i chcialbym wiedziec kiedy mozna sie masturbowac (na sex zawczesnie jeszcze a nie ukrywam ze troche trudno jest wytrzymac) ? z tego co wyczytalem to seks mozna uprawiac po miesiacu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok to ja mam pytanie zamierzam niedlugo powiedziec rodzicom ze mam stulejke . Tylko ja nw. Czy to jest za krotkie wedzidelko czy cos takiego czy stulejka . Czy moge miec 1 i 2 jednoczenie i jai to odroznic (niedawno sie dowiedzialem ze moj czlonek jest nie taki jak byc powinnien ) . Z gory dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość szczypiorek

jesli ktos ma stulejke to proponuje isc nie czekac nie ma tak zle nie czuc nic przy zabiegu znieczulenie taz lekkie uklucie myslalem ze bedzie gorzej a po zabiegu nawet nie jadlem zadnych srodkow przeciw bolowych i jest dobrze i wiele zalerzy od urologa ja sobie chwale tam gdzie bylem prywatnie i nie drogo 500zl super Pani urolog

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma sie co bać zabiegu, naprawdę, ukłucie można porównać do ukąszenia komara, naprawdę, sam zabieg 40 minut mija jak by to było 10 minut. Nie ma się czego bać naprawdę, najlepiej iść do urologa i on Ci powie co najlepiej zrobić. Ja akurat trafiłem na darmowy zabieg w szpitalu, nie czekałem długo bo tylko 2 tygodnie, a praca wykonana jest perfekcyjnie, jestem 4 dzien po zabiegu i już rany tak nie bolą, najgorzej jest przyzwyczaić żołądź do tego, że będzie cały czas na wierzchu, ale to 4-7 dni i jest już git. ODRADZAM po zabiegu wykonywać pracę fizyczną, czy przechadzki po mieście, szczególnie w zimne dni takie jak np. teraz. Najlepiej siedzieć w domu przez te 2 tygodnie, niech to się ładnie zrośnie wszystko, jeżeli nie będziesz się czuł dobrze to przecież możesz iść do lekarza rodzinnego po zwolnienie L4 (jeżeli pracujesz) a uwierz że lekarz nie będzie miał nic przeciwko, to jest dla Twojego dobra, tym bardziej że im dłużej zwlekasz tym większe szanse masz na pojawienie się groźnych chorób. Pozdrawiam, i ludzie naprawdę jeżeli macie stulejkę NIE BÓJCIE SIĘ ZABIEGU, nawet jeśli zabieg lekko boli, to to jest ból tylko 30-40 minutowy, a całe życie masz *zabawy*. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z własnego doświadczenia też coś powiem :) Potrzebowałem 2 operacji na stulejkę. Pierwszą w szpitalu spartaczyli - nie wiem o co konkretnie chodziło, ale trzeba było iść jeszcze raz. Ale zdecydowałem że wole zapłacić ( w moim przypadku było 1200 zł ) i iść prywatnie żeby koleś zrobił porządnie niż znów do szpitala gdzie znów spierniczą :D W szpitalu uśpili mnie więc nie nie powiem, obudziłem się po operacji *zdrowy* po 2 dniach mnie dopiero wypisali. Prywatnie to inna bajka. Zabieg trwał godzinę i 10 minut - długo ponieważ mam problem z krzepliwością krwi i lekarz musiał się trochę męczyć z moim wackiem :D Nie chce straszyć, ale znieczulenie to może trochę bardziej bolesne niż ukąszenie komara, ale spokojnie da się wytrzymać. Ja już na następny dzień nie odczuwałem bólu, wszystko ładnie się goi, do szkoły poszedłem już 2 dni po zabiegu i czułem się normalnie - zero bólu. Tak jak pisali wcześniej, masz wątpliwości albo już wiesz że masz stulejke albo coś to od razu do lekarza, po to oni są. Będzie wszystko ok to was odeśle do domu, cokolwiek będzie nie tak to wam lekarz powie co robić. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem już dwa tygodnie po zabiegu wszystko się ładnie goi szwy się rozpuszczają i nic nie boli.Na dłuższe wyprawy owijam gazą opatrunkową bo zanim się przyzwyczai do nowego środowiska minie jeszcze kilka tygodni.Trochę bolało i piekło po zabiegu i wiadomo nie jest łatwo się zebrać do zabiegu ale im szybciej tym lepiej,lepsza higiena mniejsze ryzyko chorób wenerycznych.Najlepiej prywatnie koszt około 1000 zł ale macie spokój na całe życie,na nfz bał bym się iść,lepiej zapłacić za fachowca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Operację stulejki i wydłużenie wędzidełka miałem tydzień temu. Zabieg w szpitalu na fundusz. Czekałem dwa tygodnie. Sama operacja trwała 30 minut a po trzech godzinach wypis do domu. Operacja w znieczuleniu miejscowym - ból zastrzyka to porównanie do uszczypnięcia i tyle. Lekarz super , estetycznie wygląda bardzo dobrze a najważniejsze że związane ze stulejką choroby to już przeszłość. Zachęcam każdego z tym problemem do jak najszybszego leczenia. Nie ma co czekać, samo nie przejdzie. Lekki ból był tylko na drugi dzień po operacji. Dzisiaj tylko szwy przypominają o zabiegu ale minie jeszcze ze dwa tygodnie zanim się rozpuszczą. Zabieg wykonany w Szpitalu Wojskowym w Lublinie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Sebastian

Ja jestem 2 dzień po zabiegu i nie boli mnie nic :) codziennie mam moczyć penisa w wywarze z rumianku i robię sobie z tego okłady. Mam nadzieję, że szybko się zagoi. Zabieg miałem w klinice za darmo w Warszawie na Niekłańskiej 4/24. Polecam ten szpital, nie wiedziałem nawet kiedy był zabieg bo mnie uśpili :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Warcisław

Jestem 8 dzień po zabiegu, obrzezanie częściowe (około pół napletka) + wydłużanie wędzidełka, prywatnie, 1100 zł, znieczulenie miejscowe, nic nie bolało, wręcz myślałem że zasnę na tym stole, zabieg około 40 min, krwawienie i ból jeszcze następnego dnia, teraz już brak obrzęku, zostały tylko szwy które *kłują* sprawiając ból, a jest ich 20:) nie długo mają odpaść i będzie git, nie zastanawiajcie się nawet jak macie jakiś problem z wackiem bo będzie tylko się pogłębiał. Życzę udanych zabiegów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem po obrzezaniu całkowitym 2 tygodnie na NFZ,a oto moja historia , znieczulenie miejscowe , ogromny ból przy cięciu i szyciu ,lekarz mówił że mam wytrzymać założy 15 szwów a założył 12,a oto efekty 1 doba 4 rozwiązały się , poprawka u innego lekarza bez bólu , 2 doba kolejne 3 się rozwiązały , 3 doba nie pozostał żaden , wszystkie szwy po 1 zabiegu rozwiązały się w 3 dni , pozostały tylko te poprawione .efekt taki że czeka mnie kolejny zabieg u innego lekarza po około 30 dniach ponieważ nastąpiło nierówne zrośnięcie skóry, dodam że zabieg trwał około 20 minut , nigdy więcej na NFZ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ja dołączyłem do grona *naszych* i jestem 14 dni po całkowitym obrzezaniu. U mnie stulejka była nabyta przez cukrzycę. Wcześniej wszystko było ok, a problemy ze zbyt ciasną skórą zaczęły się jakiś rok temu. Na początku moczyłem małego w rumianku, ale to dawało mizerne efekty. W dniu moich urodzin miałem okropny ból napletka związany z pękającą skórą. Podczas sikania miałem wrażenie, że ktoś mi to przypala. Pojechałem do Kliniki Urologicznej w Katowicach na Strzeleckiej, a że to była niedziela to była czynna izba przyjęć. Tam dyżur miał dr. Sokołowski (wspaniały lekarz) on uświadomił mi, że mam stulejkę. Zdecydowałem się na zabieg płatny, bo na NFZ trza czekać ponad rok. Jak pisałem wcześniej jestem już 14 dzień po zabiegu i teraz mały zaczyna przypominać ptaka. Odczucia bez napletka całkiem fajne. Mam 45 lat i nie jedną panienkę zaliczoną. Jak wszystko się zagoi opiszę swój pierwszy stosunek po obrzezaniu. Gdyby ktoś chciał pogadać na ten temat to jestem na skype

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie zabieg wcale nie jest wybitnie nieprzyjemny, mój trwał 15 minut i był bezbolesny właściwie. Jestem 11 dni po zabiegu, po każdym oddaniu moczu przemywam płynem do tego służącym i gazikami i tyle. Jakaś maść również jest przydatna. Polecam bo nie jest to nic skomplikowano lekarze nazywają to plastyką napletka. Na prawdę warto :) okres gojenia około miesiąca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastrzyk w kręgosłup jest masakryczny ale jak sie wszystko zagoi 4-6 tygodni po operacji to stoi niemal bez przerwy przynajmniej u mnie, ja musze 2-3 razy w nocy walic moja babke a w dzien 4-5 razy gruche (w pracy) chyba ze weekend to kobita ma przerabane :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×