Żyłowaty guzek pod napletkiem w czasie erekcji

[Gość Piotrek]

Witam Mam taki problem. Od jakis 7 lat miałem mały guzek który ujawniam sie najczesciej podczas erekcji, jest zlokalizowany podnapletkiem po lewej stronie koło żołędzia. Nie było to ani bolesne ani jakies uciązliwe. Stwierdziłem jednak ze pójde z tym do lekarza byłem u dermataloga w gabinecie W. Lekarz oglądnał i stwierdził że to jest kompletnie nie grozne, zebym sie tym nie przejmowal dbał o higienie i obserwował to, bylo to jakies dwa lata temu. Od tego czasu nie było zmian, charakterystycznym motywem jest to ze podczas dnia jest to prawie wogole nie wyczuwalne i prawie znikało kompletnie, a było tylko widoczne podczas erekcji i masurbacji. Ostatnio jednak mialem problem z małą wysypką na penisie, profilaktycznie byłem znowu u dermatologa specialisty. Powiedział ze to nic groznego i dał mi maść , przy okazji spytałem ponownie o mjego guzka, lekarz potwierdzil ze to nic groznego, stwierdził że prowopodobnie jest to cos w rodzaju (niepamietam juz użytego termniu) zamknietej żyły w kotrej zbiera się jakas maż i dlatego rosnie gdyz jest zamknieta a pozniej znika. Zastosowałem sie do zalecen lekarza, posmarowałem na noc pod napletkiem wsmarowałem masc. Nazajutrz byłem przerażony, wprawdzie wysypka znikneła ale guzek ktory był mały powiekszył sie, mozna powiedziec ze opuchnał, teraz jest jakos dziwne rozrosniety niby to jakas neregularna żyła niby guzek o dosyć duzej srednicy, co to jest !! zaszła jakas reakcja z ta mascią czy jak ?zazwyczaj ten guzek znikał a tutaj cały czas jest taki sam i przypomina bardziej twarda nieregularną napeczniała zyłę proszę o fachowa odpowiedz.

[Gość J]

Mam coś podobnego, Czy u Ciebie przesuwa się lekko pod skórą, i ma podłużny kształt? Mi lekarz powiedział, to samo co Tobie, mówił że to mogą być jakieś włókniaki. I to nic groźnego. USG nic nie wykazało Pozdrawiam

[Gość igor]

A da sie to jakos usunąć bo mam podobnie

[Gość stapler]

Trudno odpowiedzieć co to może być bez bezpośredniego badania. Może to jakiś zaczopowany gruczoł łojowy, może włókniak, może wykrzepiała jakaś drobna żyłka. Może warto byłoby jeszcze w tej sprawie skonsultować się z urologiem.

[Gość jumper]

Hej mam coś podobnego, jest jakby dodatkowa żyłka która przebiega wzdłuż krawędzi rzołędzia pod skórą napletka. Wyczuwalne jest jak miał bym tam jakiegoś robaka długości 1cm. Jest przesuwalne i wydaje się być nie złączone ani ze skórą napletka ani z samą tkanką penisa. Też właśnie wybieram się z wysypką do dermatologa. Mam nadzieje że to nic poważnego. Nie jest ani bolesne tylko że zauważyłem to dziś. I mam niemałego stracha.