Wapń całkowity i wapń zjonizowany po całkowitym wycięciu tarczycy

[Gość zorka-5]

Pod koniec kwietnia miałam zabieg całkowitego wycięcia tarczycy. Doszło do powikłania - hipokalcemia. W szpitalu uzupełniano mi wapno kroplówką. Minęło 5 miesięcy, a wapno w dalszym ciągu nie chce się wyregulować. A w zasadzie wapno całkowite mam mniej więcej w normie a zjonizowane cały czas poniżej normy. W ostatnich wynikach wyszło że: wapń całkowity - 2,1 mmol/l (norma 3,1 - 2,55) wapń zjonizowany - 0,95 mmol/l (norma 1,16 - 1,32) Czyli wynik wapnia zjonizowanego mam gorszy, niż po wyjściu ze szpitala. Biorę Calcium Gluconicum 4x2, czyli w sumie 4000 mg i Alfadiol 1x1mg. 1. Mocno mnie dziwią te wyniki. Zawsze myślałam, że te wapnia (?) są połączone, czyli jak wapno całkowite jest w normie, to zjonizowane też będzie. Co znaczą takie rozbieżności? 2. Po jakim czasie (mniej więcej) uszkodzone przytarczyce wracają do normy?

[Gość zorka-5]

OJEJ! Nie zauważyłam! Norma dla wapnia całkowitego jest 2,1 - 2,55! PRZEPRASZAM!