Trzeszczka palucha

[Gość sakhmet]

Ja też chętnie się dowiem coś odnośnie lekarzy w Warszawie lub gdziekolwiek, którzy są specjalistami w zakresie rekonstrukcji/naprawy trzeszczki... Jesli ktoś ma jakieś namiary to proszę o kontakt:)

[Gość EWE]

Witam, ja po wczorajszej wizycie u ortopedy dowiedziałam się że mam złamaną trzeszczkę(męczyłam sie z bólem ok.roku), ale mój ortopeda dał mi tylko aulin ,ketospraj i skierowanie na zabiegi a operacji kazał na razie nie robic.Od czego zależy kiedy zrobic operacje?

[Gość Aneta]

Witam, przez przypadek trafiłam na to forum i się załamałam...Czytałam wasze historie tak, jakbym czytała o sobie:( też zaczęło się od bólu bez przyczyny, który z czasem się nasilał. Po drodze różne diagnozy- może dna, może halluks, niezliczone godziny na rehabilitacji, leki, blokady...ehh szkoda gadać. Ostatecznie ból był tak okropny, że zdecydowano się na operację, po której owszem palec był trochę sztywniejszy i reagował na pogodę. ale przez parę lat miałam spokój (operacja była w 2005 roku z tego co pamiętam) teraz jest końcówka roku 2013 i od paru tygodni czuję ból w tej samej stopie!!!Pewnie druga trzeszczka się *rozmnożyła*....Bardzo się zdołowałam brzydko mówiąc i załamałam. No i teraz szukam jakiegoś dobrego lekarza bądź rehabilitanta (jestem z Lublina). Może ktoś mi coś doradzi? pozdrawiam i łączę się w bólu z innymi trzeszczkowcami:P

[Gość Monika]

Witaj Aneto, Mam do Ciebie pytanie, czy znalazłaś jakiegoś lekarza w Lublinie? Czy poddałaś się operacji itp... Moja mama dziś usłyszała diagnozę, że ma się poddać operacji.. Mieszka w Lublinie więc za jakikolwiek kontakt będę bardzo wdzięczna. Pozdrawiam, Monika

[Gość Michał]

Witam, ja też miałem ból w stawie dużego palucha od 2010 roku. Po roku męczarni i szukania przyczyny udało się znaleźć przyczynę bólu po odwiedzeniu 3 ortopedów, rentgenach, rezonansach i usg. (diagnoza: obie trzeszczki w lewej stopie złamane na pół) Oczywiście jedyne wyjście jakie mi pozostało to operacja. Ból już był tak silny, że nawet się nie zastanawiałem. Jeśli chodzi o operację (styczeń 2011) , to cięcie było od góry stopy, ani nie od spodu, ani od boku. Po operacji mijały miesiące i ból w stopie był wciąż silny oraz ruchomości stawu była mała. Jedyne co pomogło to wycieczka w Tatry, która najprawdopodobniej rozprawia się ze zrostami i sprawa została zakończona. Oczywiście wciąż są jakieś pobolewania, czy też ruchomość stawu 70-80% ale brak odczuwania tego uciążliwego bólu jest bardzo dużym komfortem. Jednak na początku 2014 roku zaczęła mnie 2 stopa boleć i tak coś czułem, że chyba zaczyna się powtórka z rozgrywki, tyle ze z 2 stopą... Zdjęcia RTG pokazują, że coś z tymi trzeszczkami w 2 nodze jest nie tak. Nie uszczęśliwia mnie perspektywa 2 operacji, ale zobaczymy jak będzie Pozdrawiam Michał

[Gość EWA]

Witam wszystkich trzeszczkowych pacjentów, mi osobiście nic nie dolega, ale od ponad roku takie dolegliwości ma mój syn, który jest po wypadku samochodowym w skutek którego doznał złamania obu kości podudzia( otwarte złamanie). Po kilku operacjach doszło do tego że w chwili obecnej lewa noga jest o 3 cm krótsza ( nosi wkładkę ortopedyczną, która wyrównuje krótszą nogę). Ale od kilkunastu miesięcy odczuwa silne bóle trzeszczek w lewej stopie. Prywatne wizyty u rehabilitanta nie przynoszą takiego efektu jak bym chciała ( chociaż syn twierdzi, że odczuwa ulgę podczas chodzenia kilkanaście godzin po zabiegu). Najgorsze jeszcze są te opadające palce podczas chodzenia. W tej sytuacji nie wiem czy sama rehabilitacja coś pomoże, czy bolące trzeszczki przestaną boleć, nie wiem co mam robić, proszę napiszcie czy koniecznością będzie wykonanie zabiegu operacyjnego, a syn ma dopiero 14lat, całe życie jeszcze przed nim na nogach.

[Gość łukasz]

może Ewa tu jeszcze zaglądnie albo ktoś inny - być może pomoże przepis na złamaną trzeszczkę (póki co działa): - trzeszczka złamana od 1,5 roku. - ciągły ból jak przy stłuczeniu przez ten okres - niedawno zastrzyk z diprophonosu z lignocainą - to było 3 tygodnie temu: ulga na poziomie 75% od drugiego dnia po zastrzyku - następny zastrzyk za tydzień: tym razem celeston - póki co tyle wiem złamałem trzeszczke ponad rok temu, ale za późno się o tym dowiedziałem i klasyczny gips nie wchodził w gre. więc fizjoterapia (laser, mrożenie, lampa pełen zestaw). odwiedziałem paryu lekarzy kzzdy w sumie na koniec stwierdzał że trzeba ciąć. ale ktokolwiek to czyta ten już pewnie wie jak nieprzyjemny, ryzykowny to zabieg. Ale trafiłen na innego lekarza i póki co efekty są zaskakujące, co zrobiła: -tak więc: po roku od zlamania trzeszczki (czyli ciągły ucisk, ból i niewygoda na stopie, wieczorem stopa odpoczywająca jak u dziadka a nie 30-latka, każdy kto złamał przecież wie)- po roku dostałem zastrzyk z diprophonosu z lignocainą. to było 3 tygodnie temu i muszę przyznać rewelacja. poczytałem o tym leku, wiem czym jest ale tak naprawdę nie wiem co zrobił ale ulga jest olbrzymia, znowu mogę zginać palucha w każdą stronę. za tydzień będę miał jeszcze zastrzyk z celestonu. dam znać co się będzie działo, bo póki co polecam*)

[Gość Sylwia]

Cześć. Miałam usuniętą trzeszczkę 17 lat temu. Po operacji ból nie ustępował przez rok, pomimo 4 blokad, pełnej fizykoterapii i rehabilitacji manualnej. O sporcie trzeba było niestety zapomnieć. Ponieważ ból uniemożliwiał normalne chodzenie, miałam wykonaną neurolizę nerwów okolicy po usunięciu trzeszczki. W wyniku neurolizy doszło do porażenia zginacza palucha. Palec przestał się zginać a ból pozostał. Z upływem czasu doszło do deformacji i usztywnienia stawu palucha, zaniku szpary stawowej i martwicy głowy I kości śródstopia i paliczka. Dodatkowo mam nawracające zapalenie kaletki krętarza biodra i zmęczeniowe złamanie trzeszczki w drugiej stopie. Jestem przed operacją artrodezy zniszczonego stawu palucha, ale wciąż zwlekam i czekam na postęp medycyny. Do Łukasza - zastrzyki ze sterydów mogą powodować martwicę stawu - miej na uwadze.

[Gość Ania]

Witajcie Czytam co jakiś czas wszystkie możliwe strony na temat złamania trzeszczki, bo tylko tutaj można znaleźć jakieś mądre, nowe pomysły. Ja również jak Wy spróbowałam chyba wszystkiego w przeciągu ostatnich 5-ciu lat - fizjoterapii, blokad, odpoczywania, leków wszelkiego rodzaju i pomogło mi tylko jedno. Trafiłam do lekarza ze sprytna maszyną, którą wykonuje się terapie falami uderzeniowymi BTL-SWT. To było 3 i pół roku temu i przez 3 i pół roku miałam spokój. Tzn. przy mocnym obciążeniu stopy (na przykład w niewygodnych butach na obcasach) stopa bolała, ale nie był to taki pół jak wcześniej, kiedy nawet zwykłe chodzenie sprawiało problem. Niestety już na początku terapii falami Pan doktor ostrzegł, że to środek doraźny a nie leczenie, że ból wróci i że będzie trzeba powtórzyć terapię, bądź zoperować (oczywiście dodając, że operacja to ostateczność i że póki wytrzymuję mam nie dać się kroić). No i po 3 i pół roku ból powrócił.. Jestem już po 2 zabiegach z wielką nadzieją, że i tym razem mi pomoże, bo czytając Wasze doświadczenia nie wyobrażam sobie operacji :| Zabiegów należy wykonać kilka, ja poprzednio miałam około 6 (już nie pamiętam dokładnie) w odstępach tygodniowych. Nie jest to tania terapia, ale mi przyniosła naprawdę niesamowitą ulgę i pozwoliła wrócić do sportu choć już z większą ostrożnością :) Gdyby ktoś z Was miał jakieś pytania odnośnie tego zabiegu, piszcie.

[Gość Majaa]

Cześć, 5 miesięcy temu przeszłam zabieg usunięcia trzeszczki palucha. Operacja była konieczna gdyż trzeszczka naciskała na nerwy. Nie jestem jeszcze w stanie w pełni zginać palucha, mam brak czucia i ogólnie męczący ból powiązany z silnymi napadowymi bólami (czymś podobnym do skurczu), słabe krążenie w tej części stopy, szybkie przemarzanie w związku z czym stopa w zaskakująco szybkim tempie potrafi zmienić kolor z normalnego na piękny fiolet. Ze złamana trzeszczką chodziłam ponad 4 lata,żaden ortopeda nie potrafił powiedzieć co mi jest w końcu podano mi sterydy - zadziałały za 1 razem na 3 miesiące za drugim razem - w ogóle. Po zrobieniu rezonansu okazało się że mam jałowa martwicę trzeszczki, drugą pęknięta itd. Jedynym sensowym wyjściem był właśnie zabieg. Po zabiegu dosyć szybko można chodzić - z bólem bo z bólem ale się da. Z resztą po ponad 4 latach ciągłego bólu nie ma to jakoś ogromnego znaczenia. . Pozdrawiam

[Gość Monikkka]

Witam, ja też zmagam się z trzeszczką. Ból zaczął się 3 lata temu ale u mnie wyglądało to trochę inaczej. Zaczęło się od ciągłego bólu pod dużym palcem (ok 3 miesiące) później ból na ok pół roku zniknal. Pojawił się ponownie ale doszły do niego rwace bóle przypominające wbijanie gorących igieł w staw, do tego opuchlizna. Poszłam do ortopedy, zdiagnozowal zapalenie stawu, dostałam zabiegi (tens, ultradźwięki, magnetronik, laser i jonoforeze z woltarenem). Po zabiegach było jeszcze gor

[Gość Monikkka]

Po zabiegach było jeszcze gorzej, niesamowity bol, do tego stopnia że nie było mowy o staniecie na noge a chodzić na zajęcia niestety było trzeba więc zdarzyło mi się stracić z bólu przytomność . Poszłam po raz kolejny do lekarza (internista) przebadano mnie na dne i masę innych rzeczy których nawet nie jestem w stanie powtórzyć. Później był chirurg który stwierdził że* tu nie ma nic chirurgicznego*, kolejny ortopeda który uznał że przecież tu nic nie ma i sobie wymyslam. Kolejny ortopeda, diagnoza *ja tu nic nie widzę ale mogę dac zabiegi może pomoga*. Byłam tak zrezygnowana że dałam sobie spokój z lekarzami , po jakimś czasie bol minął później znowu się pojawił (znowu rtg rezonans iść ortopeda chirurg ) i znów brak diagnozy. Wróciłam dziś do pierwszego ortopedy, stwierdził że mam złamana trzeszczke(3mm luka między dwoma częściami trzeszczki). Dostałam blokadę. Zobaczymy co dalej

[Gość Agnieszka]

Cześć, chciałam zapytać czy po operacji wyciecia trzeszczki noga jest mocno opuchnięta i jak długo? Pytam bo jestem po zabiegu 10 dni, a noga jest bardzo spuchnieta i dziwne mrowienie i sciaganie mam. Proszę o info Pozdrawiam

[Gość Barbara]

Witajcie,ja również mam pytanie do osób które miały operację usunięcia trzeszczki - dokładnie tak samo jak powyżej jestem po operacji dosłownie 4 dni, stopa jest bardzo spuchnięta i reaguje na zmianę pozycji, zwłaszcza przy wstawaniu czyli spuszczaniu nogi ku dołowi bardzo boli, wręcz rwie&#8230*ból jest naprawdę ciężki do zniesienia mimo mocnych leków p/bólowych... Bardzo proszę o odpowiedź czy tak to właśnie powinno wyglądać i będzie trwało dalej ? Jeśli tak, to ile mniej więcej ? pozdrawiam

[Gość rene]

U mnie tez stwierdzono złamanie trzeszczki po ok półtora roku od złamania. Tzn wcześniej nie byłam u lekarza, w sumie to nie wiem nawet dlaczego.Miałam nadzieje ze samo przejdzie i prawie przeszło. Trzeszczkę złamałam jesienią, myślałam że krzywo stanęłam (nie pierwszy raz) i jakoś to będzie i pomału minie. Na początku ból był znośny, ale z czasem nastąpił lekki obrzęk poduszki pod palcem i lekkie zaczerwienienie. W nocy nawet kołdra nie mogła dotykać tego miejsca bo budziłam się z bólu.Najgorzej bylo w zimie kiedy trzeba było chodzić po nierównym odśnieżonym chodniku lub po śniegu który obsuwał się spod stopy. Utykałam i nie mogłam szybko chodzić, Czasami w samochodzie musiałam ściągnąć buta bo myślałam że nie wytrzymam Zrezygnowałam z chodzenia na obcasie, na zimę kupiłam buty o rozmiar większe, żeby mieć więcej luzu. Czasami stopę zawijałam bandażem elastycznym, przynosiło trochę ulgi. W lecie było lepiej, były klapki które były lżejsze i nie dotykały tak bardzo bolącego miejsca. Stopę smarowałam żelami przeciwzapalnymi i przeciwbólowymi i robiłam okłady z kwaśnej wody i prawie przeszło. Około pól roku temu zrobiłam RTG stopy wyszło przebyte zrośnięte już złamanie trzeszczki. Lekarz stwierdził, że nawet gdybym przyszła wcześniej najwyżej zaproponowałby mi jakieś zabiegi zmniejszające ból i nic poza tym Chociaż minęło już 2 lata stopa nadal pobolewa, ale już nie tak bardzo. Mogę biegać, co było nie możliwe. Szpilki owszem, ale tylko na chwile.Pobolewa tez na zmianę pogody, gdy chodzę po nierównym terenie albo od za ciasnego lub niewygodnego buta. Ogólnie nie jest najgorzej

[Gość Joanna]

Do Rene : co się kryje pod pojęciem okłady z kwaśnej wody? Z góry dziękuję za odpowiedź

[Gość Agnieszka]

Ja pytanie do pani Barbary. Jak pani się czuje po zabiegu? Pytam bo p.operowana była trochę później niż ja. Jak obecnie wygląda pani stopa itp?

[Gość MONIKKKA]

Witam po raz kolejny, przez rok dostawalam zastrzyki z blokady(z każdym kolejnym zastrzykiem efekt był coraz słabszy) więc zaprzestalam kolejnych. Trafiłam do nowego lekarza w Warszawie w klinice na Lindleya który stwierdził że w żadnym wypadku nie powinnam dostać tylu zastrzykow sterydowych. Dostałam skierowanie rtg, usg i tomografie. potwierdził złamanie trzeszczki i powstanie stawu rzekomego. Następnie na zabiegi falą uderzeniową ale niestety to tylko pogorszyło ból. 24 lipca idę na usunięcie trzeszczki przysrodkowej. Dam znać po wszystkim jak poszło

[Gość Ania]

Witam proszę o kontakt osoby ,które przeszły operację trzeszczki w Warszawie.

[Gość MONIKKKA]

Witam po raz kolejny:) jestem 4 dni po usunięciu trzeszczki bocznej palucha stopy prawej. I powiem wam że dawno nie czułam się tak dobrze. Po 5 latach bólu nareszcie jest lepiej. W piątek ok południa przeszłam zabieg w znieczuleniu podpajęczynówkowym. Cięcie od spodu stopy. złamana trzeszczka boczna usunięta razem że stawem rzekomym i zwapnieniami. Po zabiegu dostałam przeciwbólowe w kroplowce( a na drugi dzień leki przeciwbólowe nie były już potrzebne.) Lekarz po ustąpieniu znieczulenia sprawdził czucie w palcu które mam oraz jego ruchomosc(ruszam nim choć narazie delikatnie żeby szwy się nie rozeszły). Szwy rozpuszczalne. Dwa dni po zabiegu zostałam wypisania ze szpitala. Za 2 tygodnie kontrolna wizyta a za trzy mam wrócić do pełnego obciążania stopy. mój lekarz twierdzi że obejdzie się bez rehabilitacji. Goi się jak narazie bardzo dobrze *) z każdym dniem widzę postęp w ruchomości palca także jestem dobrej myśli, ból jaki się pojawia to głównie ten wynikający z ciągnięcia szwów gdy za bardzo porusze palcem itp ale to jeszcze dość swieza rana. jak narazie jestem zachwycona :) nastawiłam się na najgorsze czytając wpisy na forum a okazało się że nie taka operacja straszna jak mówią(przynajmnie w moim przypadku). Dam znać co u mnie jak wrócę do pełnego obciążania stopy.

[Gość Idka]

Witajcie, Czy polecicie jakichś doświadczonych ortopedów w leczeniu pęknietych trzeszczek? Mam wrażenie, że każdy, od ktorego probuje uzyskac pomoc, styka sie z tym problemem po raz pierwszy i leczy mnie po omacku. Chodze sobie z peknieta trzeszczka od 10 miesiecy, obudzil mnie silny bol i obrzek w nocy (jak pisala kolezanka wyzej - nawet dotyk koldry sprawial wielki bol i to mnie wlasnie obudzilo). Na SORze wykonano RTG, ktore nie pokazalo nic, choroby reumatoidalne jak dna czy RZS wykluczone, diagnoza: przeciazenie. No i tak chodzilam z tym przeciazeniem, w plaskich butach, rotujac caly czas stope na zewnetrzna krawedz. Az w koncu polecono mi zrobic rezonans (po 6 miesiacach!) Na ktorym wyszlo 3odlamowe pekniecie ze stanem nekrotycznym. Poddalam sie intensywnej rehabilitacji (laser, fala, fizykoterapia) oraz ostrzykiwaniu osoczem bogatoplytkowym (co bylo zmarnowana szansa, poniewaz nie bylam swiadoma, ze nie powinno sie po tym zabiegu w ogole obciazac stopy ani brac nlzpów) - pomoglo na 2 tygodnie. Do tej pory zdazylam dorobic sie nowych bóli wynikajacych z nieprawidlowego stawiania stopy przez 10 miesiecy.o Na dzien dzisiejszy lekarz podjal decyzje o unieruchomieniu nogi na 3tygodnie + leki przeciwzapalne. Nie mam juz wiary w wyzdrowienie tej trzeszczki, jestem mloda dotychczas sprawna osoba, ktora wydala multum pieniedzy na leczenie tego dziadostwa. Poratujcie :(

[Gość MONIKKKA]

Jakby ktoś miał jakieś pytania to zostawiam maila: kozakmonika07@gmail.com Idka odezwij się to może coś doradzę :)

[Gość Ula]

Podobnie jak część z Was jakiś czas chodziłam ze złamaną trzeszczką (10 miesięcy) nim byłam dobrze zdiagnozowana. Najpierw ortopeda mimo ostrego bólu i obrzęku stopy nie zlecił rtg i zalecił okłady i przeciwzapalne, kolejny powiedział, że jeszcze raz spróbujemy przeciwzapalnych i dopiero trzeci ortopeda podejrzewał załamanie trzeszczki w prawej stopie. Najpierw miałam wykonane RTG, które potwierdziło złamanie, lekarka zleciła taping + żelowe wkładki i kontrolę za miesiąc, sprawdzić czy to pomaga. Przyszłam po miesiącu, zrobiłyśmy znowu RTG - bez zmian. Pani doktor skonsultowała się z ortopedą sportowym, który zajmuje się m.in. trzeszczkami i wysłali mnie na rezonans magnetyczny. Pan ortopeda na bazie zdjęć potwierdził złamanie trzeszczki, martwicę i wolny płyn w stanie (zapalenie). Jestem po pierwszym zastrzyku ze sterydów, za 2 i 4 tygodnie idę na zastrzyki z kwasu hialuronowego + doktor zalecił udanie się do sklepu medycznego, w którym robią specjalne wkładki do Twojej stopy, dzięki czemu trzeszczka nie będzie obciążana. Rozmawialiśmy o wycinaniu trzeszczki, ale zdecydowanie odradzał. Zobaczymy co będzie po wszystkich zastrzykach :) Póki co cieszę się, że wreszcie trafiłam do specjalisty i mogę razem z nim walczyć z moją trzeszczką :)

[Gość Basia]

Właśnie dzisiaj ortopeda zdiagnozował mi złamanie jednej trzeszczki w prawej stopie, przebiega dokładnie w połowie. Niestety stare, sprzed kilku miesięcy co najmniej. Poszłam do niego ze stanem zapalnym rozcięgna, a ta trzeszczka wynikła niejako przy okazji, bo powiedziałam, że czasem trochę mnie tam pobolewa. Na plus trzeba mu przyznać, że od razu kazał mi lecieć na rentgen, na którym nawet ja to wyraźnie zobaczyłam. Niestety Pan doktor stwierdził, że ta moja trzeszczka nietypowo duża jest i jakoś nieszczególnie polecał mi zabieg. Na razie mam chodzić na falę uderzeniową. Zobaczymy co z tego wyniknie. Chodziłam na wysokich szpilkach, tańczyłam, dużo chodziłam i jakoś bardzo nie cierpiałam. Stopą i paluchem macham we wszystkie strony. Czy komuś ten zabieg, tzn. fale, pomogły na dłużej, bo jednak skoro bardzo nie cierpię to nie mam ochoty dać się pokroić?

[Ewa]

Witam, ja walczę z trzeszczką już 2 rok, do wszystkich ortopedów których trafiłam nie wiedzą co ze mną zrobić. poradźcie proszę do kogo udać się w Warszawie ?