Guzek wielkości ziarnka grochu w pachwinie

[Gość sebastian]

Witam wiem ze bylo juz kilka, a nawet kilkanascie podobnych tematow, a jednak chcialbym zapytac o swoj przypadek w nadzieji na odpowiedz. a wiec mam 26 lat, lubie chodzic na silownie i czasami w pracy tez trzeba podzwigac. mniej wiecej tydzien temu zauwaylem w lewej pachwinie guzek w wielkosci malego ziarnka grochu. znajduje sie w w miejscu laczenia uda z brzuchem mniej wiecej na wysokosci nasady penisa. Guzek ten nie boli nawet gdy go naciskam. Mieszkam w UK wiec niezwlocznie udalem sie do przychodni. Lekarz oznajmil ze to powiekszony wezel chlonny zlecil badania krwi i powiedzial ze bez przeszkod nadal moge chodzic na silownie. Obecnie czekam na wyniki badan krwi. Moje pytanie na ile pewna jest diagnoza lekarza ktory po przebadaniu reka okoloc pachwiny stwierdzil ze to na pewno wezly chlonne a nie przepuklina. (nie wierze lekarzom w UK). co zrobic jesli badania krwii nic nie wykarza, i czy dalej moge korzystac z silowni poniewaz nie chce pogorszyc swojego stanu, tym bardziej ze za miesiac mam slub. prosze o panska opinie

[Gość haemophilus]

Wstępnym badaniem palpacyjnym można wykluczyć przepuklinę pachwinową. Na pewno lekarz kazał kaszlnąć czy unosić kończynę dolną. W pachwinach znajdują się liczne węzły chłonne i całkiem prawdopodobne, że to właśnie jeden z nich uległ powiększeniu. Dodatkowo, jesli brak dolegliwości charakterystycznych dla przepukliny pachwinowej rozpoznanie jest pewniejsze. Można posilić się o usg pachwiny, jeśli ma Pan wątpliwości.