Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Zmniejszenie żyły podskórnej na penisie po usunięciu jądra


Gość andrzejk

Rekomendowane odpowiedzi

Gość andrzejk

Witam Państwa. 2 tygodnie temu miałem osunięte operacyjnie prawe jadro. Miał być to zabieg nieskomplikowany, szybki, bezbolesny i miałem po nim szybko wrócić do codziennego życia. Niestety tak nie było (możne z wyjątkiem szybkości wykonania zabiegu - 20 minut). W każdym razie już po operacji zauważyłem kilka niepokojących mnie objawów i chciałbym upewnić się ze nie jest to nic poważnego. Po kolei: 1) Miejsce po stronie usuniętego jadra, w górnej części moszny było po operacji bardzo bolesne i opuchnięte przez około tydzień czasu. Teraz objawy ustąpiły, jednak zauważyłem, ze pozostała w owym miejscu taka jakby ucięta rurka. Czy w takich zabiegach pozostawia się taki kikut powrozka, żyły, mięśnia dźwigacza w mosznie? 2) Żyła podskórna na penisie, biegnąca od podstawy niemal do końca napletka zmniejszyła niemal 3 krotnie swoja objętość, stara się twarda, biała (nie niebieska jak wcześniej) na całej swojej długości i nie zmienia swojego kształtu nawet przy mocnym uścisku. Jest bolesna przy dotyku i wygląda teraz raczej jak jakieś ścięgno czy drucik niż żyła. Dodam, ze żyła ta znajduje po stronie blizny pooperacyjnej. Objaw ten utrzymuje się od dnia zabiegu do dziś (2 tygodnie). Czy to możliwe że żyła ta została uszkodzona w czasie operacji? Jeśli tak, to co powinienem zrobić aby ja osunąć - ze względu na bolesność przy dotyku będzie ona uniemożliwiała mi stosunek. 3) Pozostałe jądro powiększa się i znacznie twardnieje podczas chodzenia. Po położeniu się na plecach wraca do swojej naturalnej sprężystości i wielkości (jak przed zabiegiem). Czy to zapalenie? 4) Pod blizną i naokoło niej, pod skórą powstało wielkie stwardnienie ok. 10 x 5 cm. Nie jest bolesne, ale np. po spacerze powiększa swoja objętość dwukrotnie. Podczas wypoczynku wraca do swoich poprzednich rozmiarów. Czy to *normalne*. 5) Jeden szew podczas schylania zerwał się i od tamtego czasu wydziela się z powstałej rany ciecz. Na zdjęciu szwów pielęgniarka powiedziała ze nie ma zapalenia i wszystko jest ok, ale sączy się ona już ok. 10 dni i nie chce się zastrupic. Czy można zastosować jakaś maść żeby zamknąć ta ranę? Dziękuje za uwagę. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość andrzejk

Widze, ze nie doczekalem sie tu odpowiedzi, wiec poszukalem ich w innych zrodlach. Moze to pomoze w przyszlosci chorym z podobnymi objawami: ad. 1) Przy usunieciu jadra pozostawia sie w mosznie czesc powrozka nasiennego. W pierwszym tygodniu po operacji jest on bardzo spuchniety i bolesny. Wyglada niczym jadro w mosznie. Rowniez jego dotyk moze skutkowac bulem takim jak przy urazie jadra. Pozniej wraca on do swoich rozmiarow i jest wyczuwalny jak taka niby ucieta rurka w mosznie. ad. 2) Jest to *Prąciowa lokalizacja choroby Mondor*a*. Medycyna jak zwykle nie zna jej przyczyn i nie wie jak to usunac wiec trzeba czekac ok. 2 miesiecy zeby samo zniuknelo. U mnie wystapila zaraz po zabiegu chirurgicznym. ad. 3) Na to pytanie nie uzyskalem odpowiedzi. ad. 4) Stwardnienie to strup pooperacyjny. Najwiekszy jest przez ok 2 tyg. po operacji, pozniej stopniowo ustepuje. ad.5) I tu jak zwykle medycyna jest bezsilna, nie ma zadnych sposobow na przyspieszenie gojenia sie przewleklych ran. U mnie otwarta jest juz 2 tygodnie. Nie jest to jednak zaden ropien.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×