Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Jakie leczenie w przypadku inwazyjnego raka zrazikowego piersi?


Gość Anna

Rekomendowane odpowiedzi

Szanowny Panie Doktorze, W roku bieżącym stwierdzono u mnie nowotwór złośliwy piersi: rak przedinwazyjny przewodowy, rak przedinwazyjny zrazikowy oraz rak inwazyjny zrazikowy (zaawansowanie według pTNM:pT1b). Obecnie znajduję się po etapie chirurgicznym (tomorektomia, kwadrantektomia i biopsja węzła wartowniczego). Jednak muszę podjąć bardzo trudną i ważną decyzję o wyborze rodzaju dalszego leczenia: dalsze tzw. leczenie oszczędzające z następującą po nim radioterapią lub amputacja z jednoczasową rekonstrukcją piersi. Podjęcie decyzji o rozpoczęciu radioterapii spowoduje zamknięcie drzwi do jednoczasowej rekonstrukcji, gdyż raz naświetlana skóra piersi nigdy już nie może pokryć implanta piersi. Lekarze, z którymi się konsultuję są podzieleni: jedni uważają, że leczenie oszczędzające w moim przypadku jest wystarczające, inni twierdzą, że nie powinnam zwlekać i poddać się mastektomii podskórnej. Inwazyjny rak zrazikowy piersi, który znaleziono u mnie bywa w 70% wieloogniskowy, jest trudno diagnozowalny (USG i mammografia są na jego zmiany nieczułe, co oznacza, że wyniki dostępnych badań są niebezpiecznie mylące - tak było dotychczas w moim przypadku). Ponadto nie jestem pewna, czy zmiany rakowe zostały usunięte z bezpiecznym marginesem tkanek zdrowych. Zwracam się z ogromną prośbą do Państwa o opinię, który rodzaj dalszego postępowania jest dla mnie najlepszy. Poniżej podaję w kolejności chronologicznej historię całej choroby. Łączę wyrazy szacunku Anna Rok 1994, 2002, 2006 - usunięcie guzków łagodnych zarówno w prawej jak i w lewej piersi, Lipiec 2009 &#8211* wyczuwam guzek o średnicy ok. 5mm w prawej piersi 21.07.2009 &#8211* badanie USG nie wskazuje na niebezpieczną zmianę - podejrzenie torbieli 22.07.2009 &#8211* mammografia nie uwidacznia podejrzanych zmian ogniskowych ani skupisk mikrozwapnień 20.11.2009 &#8211* badanie USG stwierdza, że guzek ma charakter stacjonarny, nie jest podejrzany 14.01.2010 &#8211* badanie USG stwierdza obecność guza o cechach guza łagodnego o średnicy 5 mm, zmiana ma znajdować się tuż pod skórą (1 mm) 19.02.2010 &#8211* wycięcie guzka piersi prawej o średnicy 5 mm z kwadrantu dolnego zewnętrznego &#8211* tumorektomia, wycięta tkanka miała średnicę 3 cm (do zabiegu doszło wyłącznie dzięki mojemu uporowi, gdyż wszystkie badania wskazywały, że guzek jest łagodny i taką też diagnozę stawiali niemal wszyscy lekarze mnie badający) W wyniku badania histopatologicznego wyciętego miąższu o wymiarach 3 x 2,5 x 1,5 cm stwierdzono: &#8220*Carcinoma lobulare in situ mammae Carcinoma intraductale cribriforme et papillare mammae G1 et G2 Guz o średnicy 3 cm. W utkaniu zmiany dominuje obraz przedinwazyjnego raka zrazikowego, natomiast rak wewnątrzprzewodowy zajmuje nieliczne rozproszone przewody* Ponieważ w linii cięcia chirurgicznego znaleziono ogniska nowotworowe, skierowano mnie na *poszerzenie blizny*. 31.03.2010 &#8211* mammografia stwierdza: *obustronnie nie uwidoczniono podejrzanych zmian ogniskowych ani skupisk mikrozwapnień* 20.04.2010 &#8211* kwadrantektomia, okrojono bliznę piersi prawej w kwadrancie zewnętrznym i wycięto ją wraz z całym miąższem tego kwadrantu* Pobrano tkankę o wymiarach 8 x 6,5 x 2,5 cm. Wynik badania histopatologicznego stwierdził: *Carcinoma lobulare praecipue in situ partim infiltrans mammae. W badanym materiale stwierdzono utkanie raka zrazikowego in situ o wymiarach 2,7 cm x 1,7 cm x 1,7 cm. W jego obrębie dodatkowo znaleziono ognisko naciekającego raka zrazikowego o wymiarach 0,8 cm x 0, 5 cm. Składowa raka in situ została usunięta z marginesem szerokości 0,1 mm. Zaawansowanie według pTNM:pT1b.* 16.06.2010 &#8211* biopsja węzła wartowniczego. Węzły wartownicze okazują się nie być zajęte przez komórki nowotworowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według obecnie istniejących poglądów na leczenia raka sutka we wczesnym zaawansowaniu klinicznym stosuje się leczenie oszczędzające. Jednak z uwagi na Pani obraz kliniczny nowotworu, formy agresywne raka, a także bardzo mały całkowity margines usuniętego guza rozważam raczej wykonanie całkowitej amputacji piersi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×